Streszczenie -Fraszki Jana Kochanowskiego



Na swoje księgi Na swoje księgi to fraszka o charakterze programowym, rodzaj złożonej przez poetę deklaracji ideowo-artystycznej. Poeta określa tu swoje zainteresowania - deklaruje, że nie będą go interesowały sprawy poważne, którymi nie chce zaprzątać sobie głowy. W jego fraszkach nie będzie więc miejsca dla bohaterów, herosów, wojowników: "Nie dbają moje papiery/ o przeważne bohatery. Nic u nich Mars, chocia srogi,/ i Achilles prędkonogi..." czy wielkiej polityki. Kochanowski chce natomiast, aby karty jego książek zdominowały "śmiechy, ale żarty", aby głównym tematem jego utworów były "pieśni, tańce i biesiady". Do fraszek. Fraszki moje (coście mi dotąd zachowały) Jest to kolejna deklaracja ideowo-artystyczna poety. Kochanowski z całym zdecydowaniem podkreśla, że nie chce swoimi wierszami sprawiać nikomu przykrości ani wyrządzać krzywdy przez atakowanie konkretnych ludzi. Celem fraszek mają być bowiem nie ludzie wymieniani z imienia i nazwiska, ale ludzkie wady i złe występki: "Niechaj karta występkom, nie personom łaje!" Poeta nie chce również popadać w inną skrajność. 0świadcza, że jeśliby przyszło mu kogokolwiek w swych fraszkach chwalić, to uczyni to bardzo umiarkowanie i roztropnie, aby nie wyjść na pochlebcę. Do gór i lasów Jest to fraszka autobiograficzna, która prezentuje zarazem model życia typowy dla renesansowych humanistów. Mimo, iż biografia poety jest - jak na tę epokę - przeciętna, nie wyróżnia się niczym specjalnym wśród życiorysów innych humanistów, jest jednak wyrazem różnorodności oraz bogactwa doznań i przeżyć, jakie towarzyszą człowiekowi w czasie jego ziemskiego bytowania. Podmiot lityczny (który można tu utożsamić z postacią Kochanowskiego) zwraca się w formie apostrofy do gór i lasów - znajomemu z czasów młodzieńczych krajobrazowi i - jak staremu, z dawna nie widzianemu znajomemu - opisuje historię swego życia. Wiąże się to z refleksją nad owym życiem oraz planami i niepewnością związanymi z nie znaną jeszcze przyszłością. Pojawiają się wspomnienia odbytych podróży (do Francji, Niemiec, Włoch) oraz kolejne wizerunki samego poety - jako żaka, rycerza, dworzanina, członka kapituły. W zakończeniu wiersza pojawia się pytanie o nie znaną przyszłość i zbliżającą się starość. Jednak nie wyczuwa się tu lęku i obawy, we fragmencie tym dominuje raczej nastrój umiarkowanego optymizmu, gdyż podmiot liryczny zdaje się posiadać niezawodną receptę na życie, o której skuteczności jest przekonany i którą ma się zamiar niezmiennie kierować. Widać to w stwierdzeniu: "A ja z tym trzymam, kto co w czas pochwyci" które nawiązuje do antycznego hasła epikurejczyków Carpe diem (chwytaj dzień, korzystaj z każdej chwili). O żywocie ludzkim "Fraszki, to wszystko, cokolwiek myślemy..." Fraszka ta należy do grupy utworów refleksyjnych, podejmuje tematykę filozoficzną. Wyraża ona zadumę nad życiem, miejscem i rolą człowieka w świecie. Człowiek bynajmniej nie jest tu panem samego siebie, a tym bardziej panem świata i natury. Władzę nad nim ma bowiem wszechpotężna, kierująca się niezrozumiałymi przez niego prawami i bardzo zmienna siła - Fortuna. Włada ona też wszystkimi ziemskimi dobrami, które przez to są nietrwałe i przemijające (tak samo zresztą jak ludzkie życie): "nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy" Istota ludzka staje się w ten sposób w rękach losu igraszką, marionetką, którą - "naśmiawszy się" - z niej i jej zachowania na scenie - można po spektaklu bez przeszkód spakować i odłożyć na bok. O kaznodziei Utwór ten należy do grupy fraszek satyrycznych i jest utrzymany w tonie ironicznym. Zawiera on krytykę duchowieństwa, wyrażoną przez ostre docinki piętnujące niemoralność i obłudę kleru - ksiądz głosi swe kazania pełne pięknych ideałów i moralnych zasad tylko dlatego, iż dostaje za to pieniądze. Głoszonych norm jednak nie przestrzega, gdyż nie przyniosłoby mu to żadnych korzyści materialnych, natomiast sprowadziłoby na niego niewygody związane z wyrzeczeniem się ziemskich, doczesnych rozkoszy. O miłości "Próżno uciec, próżno się przed miłością schronić." Epigramatyczny utwór o charakterze żartobliwym, mówiący o zniewalającej człowieka sile miłości, przed którą nikt nie jest w stanie uciec ani się obronić. Dowcip oparty jest tu na grze słów. Miłość w pierwszym wersie jest uczuciem wyższym - pojęciem czysto abstrakcyjnym, jednak w drugim przywołane jest jej mitologiczne uosobienie - skrzydlaty bożek amor. Skrzydła - jeden z jego boskich atrybutów - stanowią o przewadze tego bóstwa nad "pieszym", a przez to o wiele wolniej się poruszającym, człowiekiem. Do Hanny "Na palcu masz dyjament..." Kolejny utwór epigramatyczny. Jest to fraszka erotyczna o zabarwieniu żartobliwym. Jej nastrój jest odbiciem atmosfery dworskiej i - nieodłącznych od dworskich zwyczajów - flirtu i przekory. Podmiot liryczny prosi tu swoją ukochaną, aby oprócz, a może zamiast pierścienia z zimnym diamentem - oddała mu swe serce. O doktorze Hiszpanie Należy do grupy fraszek poświęconych tematyce dworskiej. Jej bohaterem jest lekarz, prawnik i poeta, spolonizowany Hiszpan - Piotr Roizjusz. Utwór ten jest obrazkiem oddającym atmosferę obyczajową biesiad dworskich. Zarazem wyraża on krytykę pijaństwa stanowiącego nieodłączną cechę wielu uczestników owych biesiad. Poszczególne krótkie scenki są opisane i scharakteryzowane głównie przez użycie fragmentów dialogowych. Na lipę "Gościu, siądź pod mym liściem..." Fraszka ta podejmuje typowo renesansowy motyw pochwały piękna i dobroczynnego wpływu przyrody na ludzką psychikę. Zawiera również pochwałę i zachętę do harmonijnego współżycia z naturą. Poeta wykorzystał tu zabieg antropomorfizacji (nadania przedmiotowi, zwierzęciu, roślinie lub zjawisku cech ludzkich): wiekowa lipa zwraca się do przechodnia zachwalając odpoczynek w cieniu jej rozłożystych gałęzi, w ciszy i spokoju przyjemności płynące z tego bezpośredniego kontaktu z przyjaznym człowiekowi światem przyrody. W zakończeniu poeta podsumowuje zalety wspaniałego drzewa, które "jabłek wprawdzie nie rodzi", jednak przez wymienione dobrodziejstwa, którymi może ono obdarzać każdego, kto zechce z nich skorzystać, winno być traktowane jako "szczep najpłodniejszy w hesperyjskim sadzie" (według greckiej mitologii na zachodnim krańcu świata znajdował się cudowny ogród Hesperyd, w którym rosły jabłonie rodzące złote owoce, zaś ze źródeł wytryskała ambrozja, napój bogów) - drzewo tak samo, a może nawet bardziej cenne niż te, które zdolne są rodzić złote jabłka. Na dom w Czarnolesie Jest to jedna wielka apostrofa, której adresatem jest Bóg. Poeta wyraża swą wdzięczność za błogosławieństwo, którego Stwórca udzielał jego pracy, czego owocem stał się dom i majątek czarnoleski. Jednocześnie podmiot liryczny zwraca się z prośbą o dalszą pomoc i błogosławieństwo trwające aż do końca jego dni. Deklaruje postawę skromności i umiaru, poprzestawania na swoim - nie zazdrości innym pałaców i tego, że "szczerym złotogłowem ściany obijają". Pragnie mieszkać w swoim "gniaździe ojczystym", gdzie również posiadać może wielkie bogactwa i wartości będące darem Bożym - zdrowie, czyste sumienie, "pożywienie ućciwe", ludzką życzliwość.

Streszczenie -Fraszki Jana Kochanowskiego

Materiały

Analiza "Kobiety Rubensa" Wisławy Szymborskiej Kobiety Rubensa Jest to jeden z wierszy W. Szymborskiej poświęconych sztuce (po¬chodzi z t. Sól z 1962 r.). Prezentuje on zarazem model człowieka ba¬roku. Konwencja, styl, tematyka malarstwa Rubensa odpowiadają za¬interesowaniom i preferencjom epoki. Barok kojarzy się tu z bujną zmysłową erotyką, rozlewną w kształtach cieles...

Wyjaśnienie pojęć: konflikt, dezorganizacja KONFLIKT - proces, w którym jednostka lub grupa dążąc do osiągnięcia celu eliminuje, podporządkowuje lub niszczy innych, którzy zdążają do celów podobnych lub identycznych DEZORGANIZACJA - zespół procesów, których występowanie i intensywność zagraża kontynuacji procesów życiowych zbiorowości Zjawiska składowe dezorganizacji: 1) alkoholizm i na...

Ludowość w balladzie "Dusiołek" Leśmiana Temat: Specyficzny typ ludowości w balladzie B. Leśmiana \"Dusiołek\". Chłopski gawędziarz opowiada gromadzie wieśniaków o przygodzie jaka wydarzyła się chłopu Bajdale. Wędrował ze szkapą i wołem, zmęczony zasnął w południe na mchu pod lasem. Zaatakował go dusiołek, ale że był silny Bajdała nie poddał się dusiołkowi, obudziwszy się miał prete...

Oblicza sarmatyzmu Wacław Potocki należy do nurtu sarmackiego XVII w. W swoich utworach porusza problemy polityczne i społeczne Polski, krytykuje pewne ówczesne zachowania. „O tym szlachta, panowie, o tym myślą księża, choć się co rok w granicach swych ojczyzna zwęża choć na b___g umierają żołnierze niepłatne, choć na oczy widzą j...

Historia w etapach rozwoju literatury polskiej TŁO HISTORYCZNE POSZCZEGÓLNYCH ETAPÓW ROZWOJU LITERATURY POLSKIEJ 1939-1945 - literatura wojny i okupacji: Okres ten rozpoczyna data 1 IX 1939 r., dzień wybuchu II wojny światowej, kończy zaś wyzwolenie ziem polskich spod okupacji hitlerowskiej - na wschodzie kraju jest to rok 1944, na pozostałym obszarze - 1945. Wojna postawiła przed literat...

Proces" Franca Kafki jako metafora Trzeba zacząć od tego, co to jest proces? To postępowanie toczące się najczęściej z inicjatywy strony (powoda) w jej własnym interesie, na skutek wytoczenia przez nią powództwa przed sądem w celu rozpoznania i rozstrzygnięcia spornej sprawy cywilnej. W tym przypadku nie chodzi jednak o taki typ procesu. Bohater tytułowy \"Proces\"\'u Franca Kafk...

Rośliny skrobiowe - rolnictwo ROŚLINY SKROBIOWE 1- ZIEMNIAKI-POŁOWA ZBIORÓW ŚWIATOWYCH. OJCZYZNĄ JEST PERU. W POLSCE-OD 200 LAT. CHINY-14%, ROSJA, POLSKA-10%. ROŚLINA PRZEMYSŁOWA-KROCHMAL; ROŚLINA PASTEWNA-PASZE. 2- MANIOK-KRAJE AFRYKI, PŁD. AZJA. WYMAGA DUŻEGO NASŁONECZNIENIA. BRAZYLIA-15%. 3- BATATY-AZJA PŁD.-WSCH., ROŚLINA TROPIKALNA, UPRAWIANA W STREFIE MIĘDZ...

Zagrożenia dla środowiska GLOBALNE ZAGROŻENIA ŚRODOWISKA – 1- POKRYWA LEŚNA – DEFORYSTACJA-ZMNIEJSZENIE SIĘ POKRYWY LEŚNEJ; ZMIANA UŻYTKOWANIA ZIEMY (WYLESIENIE). 1 % POW. LEŚNEJ ROCZNIE – ZMNIEJSZAJĄ SIĘ POW. LASÓW,A W NIEKTÓRYCH REJONACH ŚWIATA DEFORYSTACJA PRZEKRACZA 2 %. LAS JEST REGULATOREM STOSUNKÓW WODNYCH, OSTOJĄ ŻYCIA DLA ROŚLIN I ZWIERZĄT,...