Rynek kontraktów terminowych na warszawskiej giełdzie ma już trzy lata. Na początku handlowano wyłącznie kontraktami na indeks giełdowy WIG 20, a obroty na pierwszych sesjach sięgały kilku do kilkunastu sztuk kontraktów. Dziś w obrocie znajdują się kontrakty na WIG 20 i TECHWIG (po trzy serie na każdy indeks), jak również kontrakty na akcje takich spółek jak TP, PKN ORLEN czy Elektrim (także po trzy serie na każdy walor). Dzienne obroty na najpłynniejszej serii indeksowej sięgają 11.000 sztuk dziennie co oznacza dzienny obrót tylko na tym kontrakcie (seria marcowa na WIG 20) o wartości ok. 200 mln zł. Tak więc całkowite obroty na rynku futures, nierzadko przekraczają poziom wymiany na rynku kasowym. Popularność kontraktów terminowych wśród inwestorów wzrasta w tempie geometrycznym. Przy obecnej płynności, kontrakty są jedynym instrumentem (dostępnym dla wszystkich), dzięki którym, można dokonywać spekulacji na rynku zniżkującym, pozwalają one na dokonanie zabezpieczenia portfela, jak również są doskonałym instrumentem do dokonywania transakcji arbitrażowych. Zwłaszcza te ostatnie możliwości rozszerzyły się niewiarygodnie po wprowadzeniu do obrotu kontraktów terminowych na akcje poszczególnych spółek. Poza tymi zaletami, kontrakty oferują także inne możliwości, które trudno w tak łatwy sposób uzyskać na rynku kasowym. Mowa tu oczywiście o dźwigni, dzięki której wyniki osiągane na rynku pochodnych są odpowiednią liczbę razy wzmacniane. Niestety, mechanizm ten działa w dwie strony, co oznacza, że zyski są na ogół wyższe niż na rynku kasowym, ale i straty duże bardziej dotkliwe. Mechanizm dźwigni finansowej polega na tym, że wartość indeksu przeliczana jest na pieniądze, przy pomocy tzw. mnożnika. W przypadku polskich indeksów mnożnik za jeden punkt indeksu wynosi 10 zł. Oznacza to, że np. gdy indeks WIG 20 wynosi 1.700 pkt, to jego wartość w pieniądzu wynosi 17.000 zł. Zawierając kontrakt, inwestor nie musi wpłacić (jak w przypadku akcji), całej wartości kontraktu/indeksu, a jedynie jego niewielką część zwaną depozytem zabezpieczającym. W przypadku kontraktów na WIG 20 depozyt wynosi 11,8 proc. od wartości kontraktu. W naszych okolicznościach depozyt ten będzie więc wynosił 2006 zł za każdy kontrakt. Wyobraźmy sobie sytuację, że rynek wzrasta w krótkim okresie o 5 proc. (zakładając, że w równym stopniu drożeje indeks i kontrakty). Wówczas wartość kontraktów wzrasta z 17.000 do 17.850 zł (indeks wzrósł do 1.785 pkt). Zyski i straty uzyskiwane na rynku futures odnosi się jednak do kwoty wniesionego depozytu zabezpieczającego. Oznacza to, że jeśli inwestor kupował akcje na rynku kasowym, to po zainwestowaniu 17.000 zł, zarobił 5 proc. czyli 850 zł. Jeśli jednak gracz zajął identyczną pozycję na rynku futures, to inwestując 2006 zł, zarobił także 850 zł, co w powyższych okolicznościach oznacza stopę zwrotu w wysokości aż ponad 42 proc. Widać więc, że dzięki kontraktom terminowym możemy zrealizować dużo wyższe stopy zwrotu, przy znacznie niższych nakładach finansowych. Rynek kontraktów terminowych ma także tę zaletę, że otwarty jest o godzinę dłużej niż rynek akcji. Obrót kontraktami na GPW prowadzony jest bowiem w godzinach od 9.00 do 16.10, podczas gdy handel akcjami odbywa się pomiędzy godziną 10.00 a 16.10 . Wielu graczy nie potrafi w początkowym okresie na rynku futures zrozumieć konstrukcji zajęcia krótkiej pozycji umożliwiającej zarabianie pieniędzy na spadkach. Sprzedaż kontraktu lub inaczej zajęcie pozycji krótkiej nie wymaga wcześniejszego POSIADANIA kontraktu. Słowo sprzedaż jest w tym przypadku trochę mylące. Kiedy "sprzedajemy kontrakt" informujemy o tym, że zajmujemy pozycję na zniżkę rynku, a nie pozbywamy się danego aktywu znajdującego się w naszym portfelu. Rynek kontraktów futures jest rynkiem absolutnie nowych i większych możliwości w porównaniu z rynkiem kasowym. Daje szerokie możliwości zarabiania na różnego rodzaju działalnościach i - co ważne - posiada już odpowiednią płynność, aby działali na nim duzi inwestorzy.
Zalety i wady kontraktów futures
Rynek kontraktów terminowych na warszawskiej giełdzie ma już trzy lata. Na początku handlowano wyłącznie kontraktami na indeks giełdowy WIG 20, a obroty na pierwszych sesjach sięgały kilku do kilkunastu sztuk kontraktów. Dziś w obrocie znajdują się kontrakty na WIG 20 i TECHWIG (po trzy serie na każdy indeks), jak również kontrakty na akcje takich spółek jak TP, PKN ORLEN czy Elektrim (także po trzy serie na każdy walor). Dzienne obroty na najpłynniejszej serii indeksowej sięgają 11.000 sztuk dziennie co oznacza dzienny obrót tylko na tym kontrakcie (seria marcowa na WIG 20) o wartości ok. 200 mln zł. Tak więc całkowite obroty na rynku futures, nierzadko przekraczają poziom wymiany na rynku kasowym. Popularność kontraktów terminowych wśród inwestorów wzrasta w tempie geometrycznym. Przy obecnej płynności, kontrakty są jedynym instrumentem (dostępnym dla wszystkich), dzięki którym, można dokonywać spekulacji na rynku zniżkującym, pozwalają one na dokonanie zabezpieczenia portfela, jak również są doskonałym instrumentem do dokonywania transakcji arbitrażowych. Zwłaszcza te ostatnie możliwości rozszerzyły się niewiarygodnie po wprowadzeniu do obrotu kontraktów terminowych na akcje poszczególnych spółek. Poza tymi zaletami, kontrakty oferują także inne możliwości, które trudno w tak łatwy sposób uzyskać na rynku kasowym. Mowa tu oczywiście o dźwigni, dzięki której wyniki osiągane na rynku pochodnych są odpowiednią liczbę razy wzmacniane. Niestety, mechanizm ten działa w dwie strony, co oznacza, że zyski są na ogół wyższe niż na rynku kasowym, ale i straty duże bardziej dotkliwe. Mechanizm dźwigni finansowej polega na tym, że wartość indeksu przeliczana jest na pieniądze, przy pomocy tzw. mnożnika. W przypadku polskich indeksów mnożnik za jeden punkt indeksu wynosi 10 zł. Oznacza to, że np. gdy indeks WIG 20 wynosi 1.700 pkt, to jego wartość w pieniądzu wynosi 17.000 zł. Zawierając kontrakt, inwestor nie musi wpłacić (jak w przypadku akcji), całej wartości kontraktu/indeksu, a jedynie jego niewielką część zwaną depozytem zabezpieczającym. W przypadku kontraktów na WIG 20 depozyt wynosi 11,8 proc. od wartości kontraktu. W naszych okolicznościach depozyt ten będzie więc wynosił 2006 zł za każdy kontrakt. Wyobraźmy sobie sytuację, że rynek wzrasta w krótkim okresie o 5 proc. (zakładając, że w równym stopniu drożeje indeks i kontrakty). Wówczas wartość kontraktów wzrasta z 17.000 do 17.850 zł (indeks wzrósł do 1.785 pkt). Zyski i straty uzyskiwane na rynku futures odnosi się jednak do kwoty wniesionego depozytu zabezpieczającego. Oznacza to, że jeśli inwestor kupował akcje na rynku kasowym, to po zainwestowaniu 17.000 zł, zarobił 5 proc. czyli 850 zł. Jeśli jednak gracz zajął identyczną pozycję na rynku futures, to inwestując 2006 zł, zarobił także 850 zł, co w powyższych okolicznościach oznacza stopę zwrotu w wysokości aż ponad 42 proc. Widać więc, że dzięki kontraktom terminowym możemy zrealizować dużo wyższe stopy zwrotu, przy znacznie niższych nakładach finansowych. Rynek kontraktów terminowych ma także tę zaletę, że otwarty jest o godzinę dłużej niż rynek akcji. Obrót kontraktami na GPW prowadzony jest bowiem w godzinach od 9.00 do 16.10, podczas gdy handel akcjami odbywa się pomiędzy godziną 10.00 a 16.10 . Wielu graczy nie potrafi w początkowym okresie na rynku futures zrozumieć konstrukcji zajęcia krótkiej pozycji umożliwiającej zarabianie pieniędzy na spadkach. Sprzedaż kontraktu lub inaczej zajęcie pozycji krótkiej nie wymaga wcześniejszego POSIADANIA kontraktu. Słowo sprzedaż jest w tym przypadku trochę mylące. Kiedy "sprzedajemy kontrakt" informujemy o tym, że zajmujemy pozycję na zniżkę rynku, a nie pozbywamy się danego aktywu znajdującego się w naszym portfelu. Rynek kontraktów futures jest rynkiem absolutnie nowych i większych możliwości w porównaniu z rynkiem kasowym. Daje szerokie możliwości zarabiania na różnego rodzaju działalnościach i - co ważne - posiada już odpowiednią płynność, aby działali na nim duzi inwestorzy.
Materiały
Holocaust w literaturze współczesnej
Holocaust w literaturze współczesnej.
Holocaust - termin określający zagładę Żydów w okresie II wojny światowej. Zniszczenie ludności żydowskiej stanowiło jeden z głównych punktów programu partii hitlerowskiej. W wyniku holocaustu zginęło ponad 5 mln Żydów. Literatura współczesna bogata jest w utwory traktujące o holocauście. Pisarze, którzy pr...
Teoria ustalania celów i wzmocnienia
Teoria ustalania celów
Zamiary wyrażane jako cele mogą stanowić ważne źródło motywacji do pracy. Konkretne cele prowadzą do wyższej wydajności, a cele trudne, jeśli zostaną przyjęte prowadzą do wyższej efektywności niż cele łatwe. Zamiast „pracuj najlepiej jak potrafisz” lepiej jest przedstawić konkretny trudny cel do realizacji.
T...
Marketing - interpretacja
MARKETING - INTERPRETACJA TRADYCYJNA Polega na traktowaniu marketingu jako funkcji stanowiącej nieodłączny element każdego przedsiębiorstwa. Marketing jest utożsamiany z czynnościami zbytu wyrobów, wykonywanymi przy zastosowaniu mniej lub bardziej wyrafinowanych metod i technik oddziaływania na nabywcę.
MARKETING - INTERPRETACJA WSPÓŁCZESN...
Problem żydowski w nowelach pozytywizmu
2. Problem żydowski:
- Maria Konopnicka \"Mendel Gdański\" - tragiczna historia Mendla Gdańskiego, który był Żydem i czuł się Polakiem, a skrzywdzono go w prymitywnym antysemityzmie, autorka nawołuje o równouprawnienie i tolerancję, podejmuje próbę ostrzeżenia przed tym do czego może dojść w społeczeństwie, wykazanie bezsensowności antysemity...
Bohater jego kariera i awanse
Kariery polityczne i awanse społeczne w ujęciu pozytywnym i negatywnym. Przedstaw przykłady literackie i dokonaj próby wartościowania.
Człowiek jest zwierzęciem silnie uporządkowanym. Nie myślę tutaj o jednostkowym bałaganiarstwie, niechlujstwie czy też innej formie braku koordynacji swych działań, lecz o systematyczności zbiorowości i jej dąż...
Co to jest cywilizacja - szczegółowy opis
Zanim poddamy analizie słowo cywilizacja zwróćmy uwagę, że historia tego słowa przebiegała prawie zupełnie paralelnie do historii słowa kultura. I ono oznaczało najpierw proces doskonalenia się jednostki, z nieco silniejszym być może nieco akcentem na umiejętność ludzkiego obcowania. Kant na przykład wprowadził takie oto rozróżnienie: „ Lu...
Podmiotowość społeczna - indywidualna i kolektywna
Intuicje wiążące się z pojęciem podmiotowości to autonomia, eksterioryzacja, kreatywność, wolność, dezalienacja, współuczestnictwo w życiu społecznym, nie uleganie manipulacji
Podmiotowość społeczna to zdolność jednostki lub zbiorowości społecznej do wywierania wpływu na strukturę społeczną, to także podatność tej struktury na wpływ; podmiot...
Literatura średniowiecza
LITERATURA
1.legenda o „św. Aleksym”
Powstała w V lub VI w. n.e. w Syrii a polskie tłumaczenie pochodziło z XV wieku. Święty Aleksy był godnym wzorem do na-śladowania:
- rezygnuje z życiowych przyjemności, szczęścia, rodziny, bogactwa, tytułów, nie dba o dobra doczesne, zachowuje cnotę czystości:
„Kto dziewictwo zachowuje ...