Poezja metafizyczna w polskim baroku



Sebastian Grabowiecki (ok. 1543 - 1607) wywodził się z tego nurtu poezji metafizycznej, co Sęp, przyćmiony został jednak w późniejszych wiekach jego sławą. Podobnie jak Sęp, Grabowiecki jest poetą intelektualnym, trudnym. Pozostało po nim trochę listów, jedna broszura antyreformacyjna, pełna erudycji, rzeczowa w tonie i jeden tom poetycki "Setnik rymów duchownych" (1590), tom dwuczęściowy, zawierający ponad dwieście wierszy. Jest w tym tomie gorzki rozrachunek z życiem i znamienny układ kompozycyjny, rysujący katolicki wzorzec przemiany i odnajdywania wartości. Oto kolejność motywów kompozycyjnych: wiersze pokutne, oczyszczające, dziękczynne, pochwalne. Oba setniki zamykają się wierszami do Matki Boskiej, a całość wierszem do Anioła Stróża. A więc od pokuty do konsolacji. Poeta nie dzieli przekonania Sępa, że los człowieka jest jednak w jego ręku, humanizm Grabowieckiego pozbawiony zostaje aktywizmu, bohater liryczny tomu nie toczy wojny, szuka uspokojenia, przekonany o beznadziejności starań ludzkich: "Myślę - li co, nie pocznę, pocznę - li, nie sprawię," W tej wersji nowego humanizmu maleje więc znaczenie człowieka, wzrasta znaczenie losu, to jest Boga: "staranie ludzkie nie pomoże, / Jeśli ty skutku nie udzielisz, Boże,", "nikt mnie podnieść nie może, / Jedno ty sam, Panie". Analiza ludzkich działań i spraw traci na znaczeniu, skoro nawet "świątobliwość" jest dziełem ręki Boga, nie warto więc tyle uwagi poświęcać wojnie, jaką toczy człowiek. Niewiara w ludzkie działanie jest rezultatem braku przekonania o możliwości przezwyciężenia trudności w poznawaniu świata. Grabowiecki uważa ten wysiłek za bezcelowy, bo "co jest człowiek?". Wiek jego jak "piana wodna", "jako wiatr dni żywota", "jak obłok upływa, potem z oka ginie", a jego działalność, starania, wysiłki - "pajęczynie równe". Grabowiecki wypowiedział wszechstronną krytykę poznania zmysłowego jako podstawy poznania poetyckiego. Nie ufa doświadczeniu zmysłów, zwraca się do Boga: "uszy przeczyść moje", by wśród głosów świata móc usłyszeć znaki. Tylko Bóg usunąć może fałsz zmysłów jako źródła poznania, fałsz myśli, która konstruuje wiedzę, i fałsz języka formułującego odkrycia myśli. Bez względu na to, gdzie poeta widział ratunek w tym ciągu konfliktów, określił je w naszej literaturze po raz pierwszy z taką jasnością. Sęp i Grabowiecki otworzyli filozoficzne perspektywy poszukiwań. Ich inspiracje, a może tylko inspiracje tych samych europejskich źródeł odnajdujemy w literaturze mniej ambitnej intelektualnie, za to szerzeń oddziałującej na kulturę społeczeństwa polskiego na przełomie epok. Ten niższy krąg pisarski reprezentuje wywodzący się z mazowieckiej szlachty Stanisław Grochowski (1542 - 1612). Młodość jego przypadła na lata rozkwitu polskiego renesansu. Z późniejszej perspektywy wychowanek jezuitów i duchowny ujawni swoje przywiązanie do klimatu czasów Zygmunta Augusta w polemice podjętej zapewne z książką Krzysztofa Warszewickiego. Grochowski podjął spór o czasy renesansu, szuka stanowiska umiarkowanego, nie poddaje się kontrreformacyjnym zaciekłościom. Grochowskiemu herezje nie przysłaniają obrazu wartości, ale jego system wartościowania jest inny: na granicy kultu dla surowości średniowiecza i kultu dla swobód twórczych renesansu. Twórczość Grochowskiego w okresie nowych poszukiwań literackich jest charakterystycznym obrazem przemiany niektórych tradycji literatury renesansowej, przede wszystkim ilościowego rozwoju i spłycenia okolicznościowych form wypowiedzi. W trenach i epitafiach chętnie stosuje kompozycję cyklu, wprowadza retoryczne apostrofy do stanów lub bliskich zmarłego, powtarza tę samą strukturę anafory, wprowadza napisy nagrobkowe. Gatunki okolicznościowe stają się po prostu elementem obyczajowości, uświetniają wydarzenie, a dla poety są sposobem poszukiwania mecenasów. Ale i w twórczości nieokolicznościowej wypowiadał zdania jakby zasłyszane, nie starając się zrozumieć ich sensu do końca. Stawia więc na pozór zasadnicze pytanie: "cóż jest człowiek? - jedno cień i para znikoma" ("Poeta starzec"), i na pozór przyjmuje nową koncepcję losu człowieka, co wyraża w wielu modnych już metaforach: "żywot nasz, który przemija / Zda się być nic inszego, jedno procesyja", mówi, żeśmy tu "przechodniami", "pielgrzymami", wzywa do pogardy świata, bo "każdy przegra, kto sercem do świata przystawa", bo opozycja życia i śmierci jest względna ("umarłam, abym żyła"). Wszystko to są prawdy nie przeżywane głębiej, ponieważ wreszcie sam Grochowski powiedział "powiem prawdę - nie chce mi się stąd". Ta wewnętrzna kontrowersja zrodziła się wtedy, gdy wychowanek jezuitów, dotychczas biedny, stał się posiadaczem wioski. Właśnie wtedy rozpoczął się konflikt pomiędzy odczuciami ziemianina, który stał się szczęśliwy, a duchownym, który szczęścia powinien się wyrzec. Grochowski wywiązuje się z obowiązków poety duchownego, który nie ma określonej linii poszukiwań filozoficznych, dlatego różnie widzi niebo i różnie widzi Boga. W tej poetyce nie ma miejsca na filozofię, przedmiot kultu traci surowość, staje się partnerem rozmowy i zwierzeń miłosnych, portretem ziemskiego piękna. Z tych dążeń wyłaniał się szczególnie jeden temat, tak znamienny dla literatury barokowej: temat szczęśliwego dzieciństwa. W wierszu "Wirydarz" proponuje rozmowę z Bogiem jako uczestnictwo w zabawie, zaprasza do wspólnego przeżywania szczęścia Matki i Dziecka. Twórczość Grochowskiego ma charakter synkretyczny, odbija różne kierunki poszukiwań literackich w jego czasach.

Poezja metafizyczna w polskim baroku

Materiały

"Przedwiośnie" powieść o mijaniu się marzeń z rzeczywistością “Przedwiośnie” – książka o rozmijaniu się marzeń z rzeczywistością. Rozmijanie się marzeń z rzeczywistością, czyli rozczarowanie, w powieści Stefana Żeromskiego pt. “Przedwiośnie” dotyka bardzo mocno i często głównego bohatera – Cezarego Barykę. Wszystkie jego perypetie opisane w książce można uznać za pasmo ...

Sarmatyzm w "Potopie" Henryk Sienkiewicz ukazuje w \"Potopie\" przede wszystkim dodatnie strony sarmatyzmu. Rycerskie cnoty, pielęgnowane obyczaje, szlachecka duma, patriotyzm świadczą o fascynacji sarmatyzmem. Tu i ówdzie pojawiają się również ciemne strony sarmatyzmu - warcholstwo, skłonność do anarchii, prywaty..

Wskaźnik oceny aktywów i pasywów Wskaźniki oceny aktywów Odchylenie bezwzględne – różnica pomiędzy wartością zjawiska na koniec rozpatrywanego okresu, a wartością zjawiska na koniec okresu poprzedniego. Pozwala ono określić wielkość majątku, jego zmiany. Wyrażane jest w tej samej jednostce, co badane zjawisko. Umożliwia badanie dowolnych zjawisk w analizie finansowej. ...

Interpretacja sceny więziennej II cz. Dziadów Interpretacja sceny więziennej. Cechuje ją szczególny autentyzm - autor przedstawia autentyczne postacie młodzieży wileńskiej. Akcja dzieje się w Wigilię. Strażnik pozwolił więźniom spotkać się w celi Konrada. Z początku rozmawiają o swojej sytuacji, o prześladowaniach, o tym, że są torturowani i głodzeni. Tomasz Zan uważa, że spowodowane to ...

Definicja klasycyzmu KLASYCYZM (łac., classicus-wyuczony w klasie, wzorowy, pierwszorzędny ) - prąd polegający na nawrocie do wzorów antycznych literatury greckiej i rzymskiej ; terminem KLASYCYZM określa się nie tylko twórczość antyczną ale i wszystkie późniejsze prądy artystyczne które oparte były na wzorach antycznych.

Wiersz sylabotoniczny Wiersz sylabotoniczny W okresie romantyzmu rozwijają się nowe sposoby wierszowania, które w pewnych dziedzinach stają się nie tylko równorzędne sylabizmowi, ale nawet go wypierają, np. wiersz nieregularny w dramacie romantycznym, wiersz sylabotoniczny w stylizowanej pieśniowo lub ludowo odmianie liryki. Rozwój wierszowania charakteryzują dwie ...

Podstawowe zasady ortografii Pisownia „ó”. Jeśli w wyrazach pokrewnych (lub językach pokrewnych) wymienia się na „o” lub „e” zbóż - zboże pióro - pierze -w zakończeniach -ów Kraków -ówna Radziewiczówna -ówka kryjówka wyjątki -uwka zasuwka Na początku wyrazów - ósmy, ósemka, ów, ówczesny. Istnieje też „ó” niewymi...

Hanna Kral i jej bohaterowie w "Zdążyć przed Panem Bogiem" Autorka i jej bohaterowie W jaki sposób znajduje Hanna Krall swoich bohaterów? Bywa różnie. Czasami ludzie sami zawiadamiają ją: „Muszę pani opowiedzieć coś ważnego!” Ale najczęściej pisze o tych, o których ktoś ją zawiadamia. Na przykład niemiecki prezydent dał jej adres swoje przyjaciela, barona Axela von dem Bussche. Ameryka...