Nowa Europa - dokładny opis



W swojej pracy chciałbym opisać dzieje państwa, które powstało i formowało się od wieku V do XI (jego rozpad). Było ono państwem niezwykłym ponieważ kilku kolejnych władców tego państwa zdołało podporządkować bardzo duże terytorium. Żadnemu innemu władcy (grupie władców) w historii nie udało się zjednoczyć tylu państw pod panowaniem jednego władcy przez okres blisko pięciu pokoleń (pięć wieków). Zacznijmy od tego, że na przełomie wieków IV i V w granice Cesarstwa Rzymskiego, wtargnęła bardzo duża ilość plemion germańskich. Jedno z nich różniło się jednak od pozostałych cechami takimi jak: plemię to osiedliło się w Galii już w roku 355,zachowało ono ścisły kontakt ze swymi współplemieńcami znad prawego brzegu Renu, oraz było ono wciąż plemieniem pogańskim. Plemię to określano mianem Franków. Rozróżniano wtedy dwie grupy plemion frankijskich, mianowicie: Franków Salickich zamieszkałych w pobliżu Morza Północnego oraz Franków Rypuarskich, których siedziby znajdowały się głównie na prawym brzegu środkowego Renu. Zjednoczył obydwa te oddalone od siebie plemiona (jak i wiele innych, mniejszych) młody władca plemienia skupionego wokół Tournai - Chlodwig - wywodzący się od regularnego Meroweusza. Pokonał on wszystkich swych sąsiadów podporządkowując ich po kolei swej władzy. Gdy w roku 496 przyjął on chrzest wraz ze swoimi wojownikami, władca Tournai zyskał silne atuty. Przyjęcie chrztu na łonie Kościoła Katolickiego dawało mu przewagę nad innymi plemionami germańskimi, które ze względu na wyznawanie arianizmu nie mogły liczyć na poparcie miejscowej ludności katolickiej. W V wieku skodyfikowano prawa zwyczajowe Franków Salickich, dzięki temu możemy np. po części zapoznać się z prawem w państwie Franków> Prawo było (nadal) ściśle powiązane z przynależnością rodową. Oskarżony miał prawo bronić się sam, własnymi zeznaniami, które mogły być poparte przez współprzysiężców jednakże tylko spośród jego rodu. Rodzina także, a w szczególności współprzysiężcy zobowiązani byli do zapłacenia okupu sądowego lub kary nałożonej na oskarżonego, jeśli ten ostatni nie miał możliwości zapłaty. W zamian dostawał się im na przykład okup sądowy w razie popełnienia zabójstwa na osobie ich krewniaka, korzystali oni również z prawa spadkobrania po nim> Porzucono wówczas także zwyczaj zemsty krwawej (w wypadku zabójstwa lub poranienia członka rodu), zastąpiono ją okupem tzw. wergeldem. Wysokość okupu, wypłacanego przez sprawcę była bardzo zróżnicowana, zależała od wielu czynników takich jak: przynależność plemienna (tak i sprawcy jak i poszkodowanego), stanowisko społecznego poszkodowanego jak i wielu innych tym podobnych. Stworzone przez Chlodwiga prawo wyrosło na gruncie istniejącej wśród Franków demokracji wojennej. Więc decydujący wpływy posiadał także wiec, którego członkami, uczestnikami byli wszyscy współplemieńcy zdolni do noszenia broni. Miał on również charakter przeglądu wojskowego i odbywał się regularnie w marcu każdego roku. Stąd pochodzi nazwa, określenie: pola marcowe (compus maritus). Wojownicy decydowali o wojnie i pokoju, o podziale łupu i wyborze wodza, czyli króla. Jednak Chlodwig dążył do ograniczenia znaczenia wiecu, starając się go zredukować do przeglądu wojskowego. Równocześnie elekcja zacieśniła się do członków rodu Chlodwigów tzw. Merowingów. Monarchia Chlodwiga była typowym państwem patrymonialnym. Jej władca tytułował się królem Franków, a wszystkie ziemie swojego królestwa traktował jako osobistą własność (patrimonium). Swoje ziemie mógł dzielić według własnego uznania między swoich synów. Miało to wymowę swoistej nagrody, wyróżnienia. Dwór króla franków składał się z dostojników duchownych jak i świeckich na których czele stał intendent dworski (majordomo). Dostojnicy dworscy tak jak w każdym państwie patrymonialnym spełniali funkcje publiczne na mocy każdorazowych rozkazów i poleceń króla, spowodowane to było nieznajomością urzędów państwowych. Dostojnikom tym (jako jednym z ważniejszych osobistości w państwie, działających pod bezpośrednimi rozkazami króla) przysługiwała specjalna opieka monarsza (patrocinium) oraz wymienione wcześniej już prawo do najwyższego okupu (wergeldu). Królowie frankijscy utrzymywali dawny system kar i opłat sądowych. Starali się także wykorzystywać rzymskie podatki bezpośrednie. Jednak takie praktyki spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem ludności frankijskiej. Przez pewien okres (do VII w) następcy Chlodwiga zdołali prawie całkowicie zrównać całą ludnośc swego państwa w obowiązkach podatkowych. Mniej trudności sprawiło królom frankijskim pobieranie podatków pośrednich (cła i myta) i świadczeń zwyczajowych (służenie kwaterą i utrzymaniem podróżującemu monarsze i jego orszakowi). Jednak nadal wszystkie dochody skarbowe (podobnie jak i ziemie) traktowane były przez władcę jako jego osobista własność. W okresie tworzenia się państwa Merowingów Frankowie jak stwierdzili jednomyślnie historycy, byli rolnikami, chociaż hodowla odgrywała w ich ekonomice również dużą rolę. Spowodowane to było głównie zjawiskiem wielkiej własności (żywioł obszarniczy, gospodarka typowo czynszowo-pańszczyźniana). Kolonizacja frankijska przyczyniła się do utrzymania grupy drobnych wolnych rolników. Byli oni w tym czasie prawnymi posiadaczami własnej ziemi. Łąki, lasy traktowano jako kolektywną własność wspólnoty sąsiedzkiej. Posiadaczami ziemi byli także król i Kościół. Królewskie dobra zmniejszały się w owym czasie z powodu braku korzyści z wpływów podatkowych (zobacz: sprzeciwy ludności) więc król zmuszony był do utrzymywania siebie jak i całego dworu. Spowodowało to, że król pragnąc zapewnić byt materialny danej osobie, nadawał jej ziemię w użytkowanie. Tak więc pokaźne posiadłości królewskie "rozdane" zostały w dość szybkim czasie osobom (użytkownikom), którzy niejednokrotnie usiłowali czasowe posiadanie przekształcić we własność stałą. Kościół znalazł się w podobnej sytuacji lecz niezupełnie. Wielkie i rozległe obszary terenu zyskał Kościół dzięki ofiarności wiernych. Niejednokrotnie nie mógł ich zagospodarować więc chętnie oddawał je w użytkowanie tym wszystkim, którzy o nie prosili. Zastrzegał w tym sobie prawo do uiszczania przez użytkującego niewielkiego czynszu rocznego i odnawiania umowy dzierżawnej co pięć lat. Od łacińskiego słowa "prośba" (precorium) nadania tego typu zaczęto nazywać prekoriami. Miasta w państwie Franków powoli podupadały a wraz z nimi całe życie miejskie w Galii. Dynamicznie rozwijające się rzemiosło dworskie rujnowało coraz to więcej ośrodków. Jedyne, które zachowały swoje większe, strategiczne znaczenie to miasta portowe. Utrzymywały one stosunki ze wschodem, skąd sprowadzano artykuły zbytku. Upadek miast zachodnioeuropejskich przypieczętowała napaść i opanowanie przez Arabów wschodnich i południowych wybrzeży Morza Śródziemnego. Pozostałe miasta przekształciły się na ogół w osady rzemieślniczo-rolne i znalazły się zazwyczaj w zależności od miejskiego episkopatu. Po śmierci Chlodwiga (511 r.) jego państwo uległo dalszym podziałom między członków dynastii merowińskiej. Ten stan rzeczy jak również proces oddolnego rozkładania się terytorium państwowego (immunitety, komendacja) powodował coraz większe osłabienie władzy królewskiej. Potęgowało je postępujące zdegenerowanie Merowingów, którzy umierali młodo, nie osiągając często nawet pełnoletności. Wydarzenia te powodowały, że władza trafiała najczęściej w ręce Majordomów (byli oni najwyższymi w hierarchii dostojników dworskich po władcy). Kiedy władza tych dostojników wzrastała z pokolenia na pokolenie nastąpiły pierwsze próby zdetronizowania rodu Merowingów. Pierwszą z nich podjął Girmoald - majordoma Austrazji (wschodnia dzielnica państwa położonego na obu brzegach Renu). Zakończyła się ona klęską niefortunnego zamachowca i odsunięciem jego rodu od władzy. Zaledwie minęło jedno pokolenie a już stanowisko majordomów powróciło do rąk krewniaków Grimoalda. Na ich czele stał (reprezentował ich) Pepin z Heristalu, który położył kres rozbiciu dzielnicowemu państwa Merowingów. Udało mu się połączyć trzy dzielnice (678 r.) północno-wschodnie tzn. Neustrię, Austrazję i Burgundię. Jedynie oddalona na południowy-zachód Akwitania pozostała poza zasięgiem jego władzy. Połączenia te uczyniły go nie koronowanym królem dynastii Merowingów. Już kilka miesięcy potem przyszło mu walczyć nad dolnym Renem z niepokojącymi granice państwa Franków Fryzami. Jednak na tym się nie skończyło. Po odparciu ataków Fryzów musiał przeciwstawić się Alamanom wyłamującym się na południowym-zachodzie spod zwierzchnictwa frankijskiego. Rozgromił on przeciwników przy pomocy Kościoła, który oddał na usługi potężnego majordoma (Pepina) swych misjonarzy. Pozycje zdobyte przez Pepina umocnił jego nieprawy syn Karol, zwany Młotem. Na okres panowania Karola Młota przypadała inwazja Arabów, którzy zaatakowali z kolei Akwitanię. Dzielnica ta broniąca się dotychczas przed uznaniem zwierzchnictwa karolowego, w obliczu grożącego jej teraz niebezpieczeństwa, zdecydowało się zaapelować o pomoc. Napadniętym udzielono jej natychmiast. W 732 roku w okolicach Poitiers doszło do decydującej bitwy między armiami - arabską, podążającą w kierunku rzeki Loary i frankijską próbującą zatrzymać najeźdźców. Opór stawiany przez Franków okazał się tak silny, że Arabowie musieli wycofać się pod osłoną nocy. Sukcesy Karola Młota pozwoliły mu na podjęcie decyzji o przekazaniu synom stanowisk majordomów, władca Karol posunął się nawet krok dalej: zdecydował o podziale terytorium państwa między swoich synów. Podział ten jednak nie utrzymał się zbyt długo. Już po kilku latach władza znalazła się w rękach Pepina Krótkiego, który postanowił wykorzystać tę okoliczność dla pozbawienia Merowingów tronu. W tej sprawie zwrócił się Pepin do papiestwa, które akurat w tym samym czasie szukało sprzymierzeńca, który pomógłby przetrwać kryzys występujący w owym czasie właśnie w papiestwie. Majordomo Pepin znakomicie się do tej roli nadawał, bynajmniej z trzech powodów: pozostawał on w bardzo dobrych stosunkach z duchowieństwem frankijskim, z jego inicjatywy została przeprowadzona reforma Kościelna w Galii, akcja misyjna nad Renem oraz (przede wszystkim) wykazywał on brak zainteresowania Włochami. W tym wypadku decyzja papiestwa mogła być tylko jedna. Orzeczenie papieskie zostało wykorzystane przez Pepina w listopadzie 751 roku na zjeździe możnych. Wyrażono tam zgodę na detronizację dynastii merowińskiej i przekazano Pepinowi koronę. Dokonała się w ten sposób kolejna zmiana, z dawnej monarchii dziedzicznej przez nową elekcyjną. Szybko jednak nowo wybranemu królowi przyszło spłacić dług wdzięczności zaciągnięty co do papiestwa. Już w 753 roku papież Stefan II zagrożony najazdem Longobardów prosi Pepina o pomoc. Ten dopiero latem 754 roku po długich i trudnych rozmowach króla z możnymi, którzy nie byli zbytnio przekonani co do konieczności wystąpienia w obronie Kościoła. Krótka kampania Pepina zakańcza się sukcesem a zdobycz (ziemie Egzarchatu) przekazuje Stefanowi II, w ten sposób powstało oficjalne Państwo Kościelne. W kolejnych bitwach z Arabami królowi frankijskiemu udało się wreszcie wyprzeć Saracenów, a dzięki temu podporządkować sobie Akwitanię. W 777 roku przeciwnicy Omajdów hiszpańskich zwrócili się z prośbą o pomoc do Franków, stworzyło to możliwość interwencji w sprawy Półwyspu Iberyjskiego. Rok później Karol (starszy z synów Pepina, młodszy brat zmarł) wtargnął do Hiszpanii lecz musiał wycofać się stamtąd z dużymi stratami. Podejmowane przez Karola akcje zbrojne doprowadziły do wzrostu znaczenia tego monarchy i w efekcie do niebywałego rozszerzenia granic jego państwa. Karol zdając sobie sprawę z wielkości i potęgi swego państwa zaczął poważnie myśleć o tytule cesarskim. W tym celu Karol poślubił cesarzową bizantyjską - Irenę. Jego plany pokrzyżował jednak Leon III. Koronował on dnia 25 grudnia 800 roku Karola na cesarza, jednak czyn ten był przedwczesny i spotkał się z ostrą ripostą Konstantynopolu. Zmusiło to Karola do sięgnięcia po argumenty zbrojne. Walka przeciągnęła się do roku 812, w którym Konstantynopol uznał tytuł cesarski Karola. Spowodowało to ustalenie całkiem porządku w świecie chrześcijańskim - podziału na cesarstwo wschodnie i zachodnie. W swoim olbrzymim państwie (cesarstwie) Karol sprawował rządy osobiście. Nie posiadał on stałej rezydencji, lecz przenosił się z włości do włości w celu konsumowania na miejscu jej produkcji rolnej i hodowlanej. W ostatnich latach swojego życia przebywał w Akwizgranie, który starał się upiększyć wspaniałymi budowlami. Dużo zmieniło się także w składzie dostojników dworskich. Zniknął urząd majordoma, nastąpiło natomiast ustalenie obowiązków głownych dostojników dworskich. W sprawach administracyjnych państwa "na ziemie" nie zmieniło się nic od czasów Pepina. Jednak Karol wprowadził nową funkcję - funkcję inspektorów, którzy mieli za zadanie odbywanie regularnych kontroli w podlegających im okręgach. Dokonywaną przez samo życie i zapoczątkowaną przez Pepina reformę monetarną ujął w ramy przepisów prawnych Karol Wielki. Wprowadził oficjalnie monometalizm srebrny. Karoliński system monetarny przyjął się na terenie całej Europy a jego ślady zachowały się po dziś dzień w ustroju pieniężnym państw Wielkiej Brytanii. Olbrzymie państwo Karola Wielkiego kryło w sobie wiele zarodków przyszłego rozkładu. Połączony siłą oręża zlepek państw nie miał ze sobą nic wspólnego prócz osoby wspólnego władcy. Brak jednolitej bazy gospodarczej przesądzał zresztą o nietrwałości tego tworu. Fakt, że utrzymał się on aż przez kolejne 30 lat był spowodowany jedynie tym, że przeżył Karola jeden tylko potomek - Ludwik. On też objął po nim spadek w 814 roku. Nie dorównał on jednak ojcu, a co gorsza dał się wciągnąć w intrygi dynastyczne i doprowadził do parokrotnych buntów swoich starszych synów. Sytuacje pogorszyły takie sprawy jak: narastanie tendencji odśrodkowych, ożywiona działalność piratów normandzkich, najazdy Saracenów (Arabów i Berberów), najazdy piratów bałkańskich. W tej sytuacji został przeprowadzony w Verdun w 843 roku podział państwa pomiędzy trzech pozostałych przy życiu synów Ludwika. Podział ten doprowadził do rozpadu państwa stworzonego przez Karola nazywanego Wielkim jedności. Podział przeprowadzony w Verdun okazał się nietrwały, zmieniali go jeszcze kilkakrotnie walczący ze sobą potomkowie Ludwika. Ostatecznie państwo podzielono na trzy części: Włochy - otrzymał je Lotar, Niemcy- Ludwik Niemiecki, oraz Francję - Karol Łysy. W miarę rozkładu organizacji państwowej trzeba było zmienić stosunek do króla administracji prowincjonalnej. Zaczął się wówczas proces nazywany feudalizacją urzędów polegających na zmianie dawnego stosunku służbowego na zależność osobistą, opartą na umowie komendacyjnej. Tak więc w praktyce już w połowie IX wieku nastąpił rozkład jednolitego państwa karolińskiego, które zamieniło się w zlepek ziem znajdujących się w rękach możnowładców. Postępujący proces feudalizacji we wszystkich najważniejszych "dziedzinach" ludzkiego życia doprowadziła do zwycięstwa partykularyzmu inaczej nazywanego stosunkami lennymi. Seniorowi hołd składali wasale, którzy obiecywali dochować wierność, służyć pomocą zbrojną a w szczególnych przypadkach nawet materialną. Niewypełnienie obowiązków lennych przez wasala mogło być czasami przyczyną represji ze strony seniora. Z czasem również wasal, w wypadku gdy senior nie wywiązał się ze swoich zobowiązań mógł zerwać stosunek lenny. Każdy senior mógł posiadać kilku lub kilkunastu wasali. Spowodowało to stworzenie tzw. hiererchii zależności lennych na której czele stał król, który teoretycznie nie miał żadnego wpływu na sprawowanie władzy. Powodem tego była głównie zasada:" wasal mojego wasala nie jest moim wasalem". Z niej wynikało, że król mógł odziałowywać bezpośrednio tylko na swoich wasali. Każdemu wasalowi przysługiwało także prawo do dochodzenia swoich racji w sposób zbrojny. W monarchii karolińskiej ciągle się ktoś z kimś bił, bronił. Odbijało się to głownie na niewinnej ludności tj.: ludności wiejskiej, wędrownych kupcach, duchowieństwu itd. Niedoskonałe prawo karolińskie pozwalało każdemu z wasali prowadzić te swoje wojny prywatne. Doprowadziło to do całkowitego podziału byłego, potężnego państwa Karola Wielkiego tzw. Nowej Europy.

Nowa Europa - dokładny opis

Materiały

Literatura starożytnego Rzymu Horacy - liryk antyczny Utwory Horacego - charakterystyka Horacy był twórcą gatunku literackiego - satyry i ody. Tematyka jego utworów była różnorodna. Przedstawiał swoją filozofię życiową. Pisał pieśni poważne, patriotyczne (“List do Pizona”), filozoficzne, refleksyjne, biesiadne, miłosne, o sztuce poetyckiej. Filozofia hor...

Powieść poetycka w romantyźmie Powieść poetycka, jak sama nazwa wskazuje - to taki gatunek, który powstał z przemieszania epiki (powieść) i liryki (poetycka). Cechą typową dla epiki jest fabuła i obecność kogoś, kto ją opowiada. Z kolei wyznacznikiem liryki jest wyrażanie uczuć (a więc subiektywizm narracji), poetyckie obrazowanie w opisach, np. pejzaży, rymowany i wersowy uk...

Rynek - pojęcie i rodzaje Rynek w pojęciu fizycznym jest to miejsce spotkań sprzedających i kupujących. Rynek w pojęciu ekonomicznym jest to proces kształtowania się popytu i podaży, w wyniku, czego ustalają się ceny i dochodzą do skutku transakcje. Rodzaje rynków 1. Ze względu na przedmiot obrotu wyróżniamy: • Towarowe • Usługowe • Rynek ...

Narracja w "Przedwiośniu" Rola narracji w formułowaniu ideowego przesłania utworu Nietrudno dostrzec, że w Przedwiośniu mamy do czynienia z wielością i zmiennością form narracyjnych. Część wstępna utworu (Rodowód) rozpoczyna się gawędziarskim nawiązaniem do dziejów rodziny Baryków. Dalej następuje wyeksponowanie informacji. Pochodzi ona od narratora obiektywizujące...

Władza jako powołanie, zobowiązanie, zaszczyt, namiętność, pokusa? 44. Władza - powołanie, zobowiązanie, zaszczyt, namiętność, pokusa... Do jakich refleksji na ten temat skłania Cię literatura wybranych dzieł literackich? Czy jest na świecic choć jeden człowiek, który z czystym sumieniem i z pełną odpowiedzialnością mógłby powiedzieć, że nigdy, w całym swoim życiu, ani przez chwilę nie pragnął władzy? Władzy, ...

Koncepcja człowieka w renesansie Renesansowa koncepcja człowieka i życia w renesansie CZŁOWIEK RENESANSU I JEGO SPRAWY WZORCE OSOBOWE OKRESU ODRODZENIA “ŻYWOT CZŁOWIEKA POCZCIWEGO” MIKOŁAJ REJ Jest to utwór parenetyczny czyli propagujący pewien typ osobowości, który ma być wzorem cnót dla czytelników współczesnych autorowi. W tym przypadku ideałem jest szlac...

Grób Jana i Cecylii oraz mogiła powstańcza - rola w "Nad Niemnem" Ogromną rolę w powieści spełniają dwa miejsca: grób Jana i Cecylii oraz Mogiła powstańcza z 1863 roku. Są to jakby miejsca święte, przedstawiają obrazy z przeszłości związane z bohaterami ówczesnymi. Przedstawiając historię Jana i Cecylii, autorka składa hołd ludziom pracy, którzy dzięki tejże pracy pomnażają swój dorobek. Jan był prostym człowi...

Być czy mieć? Rozważania na temat kondycji współczesnego człowieka \"Być czy mieć?\" - rozważania na temat kondycji współczesnego człowieka końca XX wieku. I. Plan: A. Wstęp: \"Być czy mieć\" - problem człowieka ery nieograniczonej konsumpcji. B. Rozwinięcie: 1. Dylemat moralny, a współczesne społeczeństwo. 2. ...