Satyry Ignacego Krasickiego



„Satyra prawdę mówi” Drugim ulubionym gatunkiem dydaktycznym I. Krasickiego była satyra. Jako nowy gatunek satyra ukształtowała się w starożytnym Rzymie (Horacy, Juvenalis), odżyła we Francji i w Anglii, a także w Polsce w czasach rozkwitu klasycyzmu. Na rodzimym gruncie głównym jej twórcą był Ignacy Krasicki. Utwory takie wychodziły także spod pióra Adama Naruszewicza. S a t y r a ma na celu piętnowanie wad ludzkich, obyczajów, postaw, instytucji społecznych, które funkcjonują sprzecznie z interesami tych, którym powinny służyć. Krytykuje i poucza najczęściej poprzez ośmieszenie negatywnych cech i zjawisk. Polega ono zwykle na wyjaskrawieniu cech ujemnych. Chodzi tu nie o zjawiska jednostkowe, ale typowe, powszechne. Wartość satyry tkwi w generalnej ocenie opisywanej rzeczywistości. Często opiera się na porównaniu złych zjawisk współczesności z pozytywną przeszłością. Na jej usługach jest ironia, karykatura, komizm czy groteska. Wypracowane przez satyrę sposoby ośmieszania wykorzystywały też inne gatunki: fraszka, epigramat, utwory dłuższe (także prozatorskie). Wśród jej współczesnych odmian wymienia się: satyrę społeczną, polityczną, obyczajową, osobistą, literacką (pastisz – karykatura innego utworu). Trzy pierwsze odmiany uprawiał I. Krasicki. Z tradycji satyrycznej wyrosła szopka polityczna (nawiązująca do szopki ludowej), a także panegiryk (przesadna pochwała np. jakiegoś polityka). Od XIX w. satyra oznacza raczej pewne właściwości utworu, ma charakter ponadgatunkowy. Satyra (gatunek literacki) służy przede wszystkim celom dydaktycznym. Pokazując pewne obrazki obyczajowe i postawy (modna dama, pijak) i deformując rzeczywistość (zazwyczaj wyolbrzymiając zjawiska negatywne), uczy poprzez przykład godny potępienia. Nie dotyka swym ostrzem konkretnych osób, ale mówi o ułomnościach ludzkich w ogóle. Twórczość satyryczna Ignacego Krasickiego Książę poetów napisał 22 satyry. Trzynaście z nich wydał anonimowo, w 1779 r. pt. „Satyry” (cykl rozpoczynał utwór „Do króla”). Kolejne 9 utworów zawarł wraz z innymi dziełami w zbiorze pt. „Wiersze XBW” Księcia Biskupa Warmińskiego. Wszystkie te utwory zostały zebrane w jednym tomie wydanym w serii Biblioteka Narodowa (S. I nr 169) z wstępem Józefa Tomasza Pokrzywniaka. Podręcznik literatury dla klas pierwszych szkół średnich proponuje fragmenty utworów „Do króla” i „Świat zepsuty” oraz cały tekst krótszej satyry „Pijaństwo”. Przede wszystkim tym utworom poświęcimy uwagę. Krytyka ludzkich słabości i zjawisk jest tu bezimienna. Tej zasady Krasicki przestrzega we wszystkich tekstach. Jednoznacznie zaadresowana satyra „Do króla” jest odmienna od pozostałych także i w tym sensie, że – pozornie – nazywa swojego adresata. W istocie rzeczy jest skierowana do innego odbiorcy. Naczelny warunek – nikogo wprost nie obrazić, a wielu skłonić do refleksji i odmienić ich postępowanie, rządzi każdym utworem tego gatunku. Do króla Pierwszy cykl satyr otwiera utwór „Do króla”. Chodzi, oczywiście, o panującego w tym czasie króla Stanisława Augusta, którego pochodzenie (był synem kasztelana krakowskiego, Stanisława Poniatowskiego) nie zadowalało niektórych podwładnych, zwłaszcza tych na wysokich urzędach, którzy bardziej hołdowali tradycji niż zdrowemu rozsądkowi. Utwór jest przewrotnie skomponowanym tekstem, który w rzeczywistości chwali dobroć i szlachetność króla, jego rozmiłowanie w księgach, szerokie horyzonty myśli, szacunek do podwładnych. Oczywiste i bezdyskusyjne zalety są tu podane w formie zarzutów. Polacy nie doceniają wielkości umysłu i serca swojego króla, woleliby na tronie kogoś o groźniejszym obliczu, bezwzględnego w sprawowaniu władzy. Przewrotny pomysł, na jakim zasadza się satyra „Do króla”, uderza w tych, którzy mają wypaczony obraz władcy, oczekują kogoś, kto nie tylko nie będzie dbał o narodowe interesy, ale wręcz będzie im szkodził. Ci wszyscy, którzy tak powszechnie atakują Stanisława Augusta, są właściwymi adresatami tej satyry. Przytoczmy zatem „zarzuty” kierowane do króla: Jesteś królem, a czemu nie królewskim synem?9 Zawżdy to było lepiej, kiedy cudzy rządził (...) Źle to więc, żeś jest Polak, źle, żeś nie przychodzień. (...) młodyś jeszcze, Pięknież to, gdy na tronie sędziwość się mieści. Podjętą równocześnie próbę usprawiedliwienia tego stanu rzeczy podbijają następne „przytyki”: Nie byłeś, prawda, winien, temu, żeś niestary; Młodość, czerstwość i rześkość piękneż to przywary, Przecież są przywarami. (...) Autor bardziej rozbudowuje opis „czwartej przywary”: O sposobie rządzenia niedobre masz zdanie. Król nie człowiek. To prawda, a ty nie wiesz o tym; Wszystko ci się coś marzy o tym wieku złotym. Nie wierz bajkom! Bądź takim, jaby byli drudzy. Po co tobie przyjaciół? Niech cię wielbią słudzy Chcesz, aby cię kochali? Niech się raczej boją. Cóżeś zyskał dobrocią, łagodnością twoją? Zdzieraj, a będziesz możnym, gnęb, a będziesz wielkim; Tak się wsławisz, a przeciw nawałnościom wszelkim Trwale się ubezpieczysz. (...) Kolejne dobre rady dotyczą stosunku króla do nauki, do zdobyczy epoki: Księgi lubisz i w ludziach się kochasz uczonych, I to źle. Porzuć mędrków zabałamuconych. Żaden się naród księgą w moc nie przysposobił: Mądry przedysputował, ale głupi pobił. Utwór zaczyna się od „zarzutów”, wytykania „przywar”, a kończy radami, wskazówkami, według których monarcha powinien postępować. Ich przestrzeganie – podpowiadają satyry – zamknie usta niewdzięcznikom, którzy krytykują królewskie decyzje i negują wybór Stanisława Augusta na polski tron. Główna wskazówka brzmi: Dobroć serca monarchom wcale nie przystoi, (...) Nie trzeba, mości królu, mieć łagodne serce: (...) Żeś dobry, gorszysz wszystkich, jak o tobie słyszę, I ja się z ciebie gorszę i satyry piszę. Bądź złym, a zaraz kładąc twe cnoty na szalę, Za to, że się poprawił, i ja cię pochwalę. Tymi słowy kończy się utwór „Do króla”. Przewrotne nawoływanie do „poprawy” w złym kierunku jest w pełni czytelne i jednoznaczne. Krytykowanie i lekceważenie króla polskiego za jego polskie pochodzenie, chęć powołania obcego kandydata, choćby wyżej urodzonego, to ewidentne nieporozumienie. Pokazanie „wad” króla, tzn. przedstawienie jego zalet, powinno być dla czytelnika epoki oświecenia bodźcem do refleksji nad jego stosunkiem do króla. Bezmyślne krytykanctwo nie służy pomyślności ojczyzny, zwłaszcza jeśli dotyczy pierwszej w kraju osoby. Pozorny atak na króla, a w istocie policzek wymierzony jego przeciwnikom, jest wyrazem postawy I. Krasickiego wobec spraw narodowych. Aktywny publicysta i orędownik reform, bliski współpracownik Stanisława Augusta, miał dobrą perspektywę do oceny królewskiego majestatu. Wysoka pozycja społeczna Krasickiego pozwalałaby mu nawet na to, by zwrócić królowi uwagę na źle prowadzone sprawy państwa. Takich elementów utwór „Do króla” nie zawiera. Z tego tekstu pochodzi słynny dwuwiersz, wyjaśniający cel gatunku: Satyra prawdę mówi, względów się wyrzeka. Wielbi urząd, czci króla, lecz sądzi człowieka. Właśnie człowiek, każdy, kto odnajdzie siebie w charakterystyce bohatera satyry, jest poddawany krytyce i osądowi. Nie urząd – ale człowiek, któremu przyszło dany urząd sprawować. Tytuł utworu i jego wymowa pozwalają zakwalifikować go do politycznej odmiany satyr. Jest ona najszerzej reprezentowana wśród współczesnych nam przykładów tego gatunku. Rozwinęła się dzięki spostrzegawczości i krytycznemu nastawieniu do polskiej rzeczywistości politycznej twórców kabaretów działających od schyłku lat siedemdziesiątych. Świat zepsuty Satyra „Świat zepsuty” jest wyrazem oburzenia autora z powodu degradacji uświęconego tradycją systemu wartości. Odejście od zasad moralnych wyznawanych przez odchodzące pokolenie („Dzieci złe, psujem ojców podściwych robotę”) nie wróży niczego dobrego. Charakterystyczna dla wielu tekstów satyrycznych opozycja: dawna, świetlana przeszłość – zepsuta, zła teraźniejszość w tym utworze jest wielokrotnie werbalizowana i podkreślana. Młode pokolenie odstępuje od podstawowych reguł życia w społeczeństwie. W każdej dziedzinie aktywności ludzkiej spotyka się błędy, nadużycia, a nawet zbrodnie. Znany naszej epoce refren starszych: „dawniej – nie do pomyślenia”, czy „za moich czasów...” , nie jest jak widzimy nowy. Konflikt pokoleń niewątpliwie odcisnął ślad na tym utworze. Taka interpretacja byłaby jednak zbytnim uproszczeniem. Krasicki spogląda na współczesny mu zepsuty świat oczyma człowieka przewidującego. Prorokuje upadek społeczeństwa, które uległo demoralizacji. Przywołuje znany z historii powszechnej przykład Rzymu. Jakie przejawy zepsucia autor wytyka i potępia? Wymienienie ich wszystkich równałoby się z koniecznością przytoczenia całego tekstu. Utwór jest bowiem wypełniony przykładami złego postępowania i wad Polaków. Godne potępienia są wszechobecne „matactwa i łgarstwa”, „zuchwałość”, „nierząd, rozpusta, występki szkaradne”, „lubieżność” bezbożność, bezwzględne dążenie do zysku, niezgoda w rodzinie i w stosunkach między przyjaciółmi. Pośród refleksji o zepsuciu obyczajów znajdujemy uwagi wypływające z troski o byt narodowy: Ten nas nierząd, o bracia, pokonał i zgubił, Ten nas cudzym w łup oddał, z nas się źle zaczęło: Dzień jeden nieszczęśliwy zniszczył wieków dzieło. Wewnętrzne rozbicie, skłócenie, brak zgody narodowej to wynik upadku moralnego Polaków. Taki naród nie mógł uchronić się od klęski zaborów. Satyrę kończy znamienny czterowiersz: Grozi burza, grzmi niebo; okręt nie zatonie, Majtki, zgodne z żeglarzem, gdy staną w obronie, A choć bezpieczniej okręt opuścić i płynąć, Podściwiej być w okręcie, ocalić lub zginąć. Powodzenie i bezpieczeństwo okrętu-ojczyzny zależy od morale jego załogi. Wcześniej pojawia się złowróżbna przestroga: (...) Zdrożne obyczaje, Krnąbrność, nierząd, rozpusta, zbytki gubią kraje. Satyra „Świat zepsuty” ma, co prawda, wiele do powiedzenia o sferze obyczajowej, ale jej całościowa wymowa skłania raczej do uznania jej za satyrę społeczną. Jej wydźwięk, podkreślony zmetaforyzowanym zakończeniem, wspomagają częste pytania retoryczne („Gdzieżeś, cnoto? gdzieś, prawdo? gdzieście się podziały?”, „Gdzieżeście, o matrony, święte i przykładne? / Gdzieżeście, ludzie prawi; przystojna (przyzwoita) młodzieży?”). Jest to utwór poważny, gorzki i tragiczny w swojej wymowie. Dramatyczne pytania o godnych, prawdziwych Polaków to zarazem stwierdzenie ich braku. W. Woźnowski nazwał ten tekst „sarkastycznym kazaniem”.10 Wydaje się, że to zbyt jednostronna etykieta. Ton „Świata zepsutego” ulega złagodzeniu w satyrze „Złość ukryta i jawna” bazującej na przykładach – bohaterach uosabiających wady i złe obyczaje; wspomaganej humorem. Podsumowanie tego tekstu jest jakby konsekwencją poprzedniego. Padnie taka budowla, gdzie grunt nie jest stały, Chcemy nasz stan, stan kraju, ustanowić trwały, Odmieńmy obyczaje, a jąwszy się pracy, Niech będą dobrzy, będą szczęśliwi Polacy. Tu także ujawnia się widzenie słabości ludzkiego charakteru w kontekście spraw społecznych i narodowych. „Świat zepsuty” rozpoczyna się „odautorskim wytłumaczeniem” z faktu napisania takiego utworu. Wstęp zamyka stwierdzenie: Niech się miota złość na cię i chytrość bezczelna Ty mów prawdę, mów śmiało, satyro rzetelna. Taki ogólny wstęp znajdujemy w trzech utworach Krasickiego zaczynającym i kończącym pierwszy cykl satyr („Do króla”, „Palinodia”11) i w „Świecie zepsutym”. Pijaństwo Tytuł jest wizytówką całego utworu. Jest to fabularyzowana satyra potępiająca nadużywanie alkoholu. W warstwie literackiej jest ona podobna do powszechnie znanej „Żony modnej”. Obyczajowy charakter obu tekstów zasadza się na rysunku postaci pokazanych w okolicznościach wyostrzających ich rysy. Opowieść o losach i cechach bohaterów realizuje się poprzez relacje postaci – w przypadku „Żony modnej” opowiada o niej nieszczęsny mąż, w przypadku „Pijaństwa” – sama ofiara nałogu. Obydwa utwory opierają się na dialogu. Opowieść pijaka tworzy jego śmieszny i żałosny portret. Liczne okazje do wypitki nie pozwalają mu odpocząć. Przedstawia się jako zmęczony i chory, a równocześnie jako dzielny bojownik o suche dna butelek. Tradycyjna polska gościnność wyklucza rezygnację z alkoholu. Pijaństwo zyskuje tu rangę przywary narodowej. Żałosny widok pijaka prowokuje umoralniającą tyradę jego rozmówcy. Roztoczenie licznych uroków trzeźwości, zwłaszcza „zdrowie czerstwe” nie jest bynajmniej w stanie skłonić alkoholika do wstrzemięźliwości. Porównanie człowieka trunkowego z „nierozumnym zwierzęciem” wypada zdecydowanie na korzyść tego drugiego. Niepodważalne argumenty w obronie trzeźwości trafiają w pustkę – „pijanica" odchodzi z postanowieniem – „Napiję się wódki”'. Klęska orędownika trzeźwości nie jest równoznaczna z przekreśleniem literackiego przesłania satyry. Ostatnie słowa pijaka bardziej wyjaskrawiają zgubne skutki nałogu, z którego tak trudno się wyrwać. Wizerunki satyryczne pijaka, modnej damy, filuta („Szczęśliwość filutów”) to pełne szczegółów portrety. Wśród satyr I. Krasickiego moglibyśmy odnaleźć ich więcej. Charakterystyka pijaka ma współcześnie szczególnie mocną wymowę. Statystyki spożycia alkoholu biją na alarm, a codzienne obserwacje je potwierdzają. Ponadczasowa wymowa tekstu stawia go w szeregu utworów, które warto poznać. O satyrach – ogólnie Satyra jest gatunkiem dydaktycznym, znacznie dłuższym od bajki, bardziej refleksyjnym. Potępienie wad, ośmieszenie głupoty ludzkiej, wytykanie słabości – to jej główne zadania. Uczy poprzez przykład negatywny – „na cudzych błędach”. Te założenia gatunku wzbogaciły literaturę polską o interesujące portrety literackie namalowane ze znawstwem szczegółów i – w większości – z dowcipem. Są one zwykle tworzone z przesadą i dlatego tak zabawne i jednoznaczne, zmierzające w kierunku karykatury. W kręgu tematycznym satyr Krasickiego znalazło się wiele zagadnień. Niektóre z nich można odczytać z tytułów: „Marnotrastwo”, „Życie dworskie”, „Gracz”, „Mędrek”. Satyryczne utwory Krasickiego pisane są regularnym 13-zgłoskowcem rymowanym parzyście. Niekiedy wyposażone są we wstęp ogólnej natury, wyjaśniający powody, dla których autor podjął twórczy wysiłek. Zdarza się że zakończone są ogólnym podsumowaniem. Wiele jest wśród nich epitetów, porównań, pytań retorycznych. Autor posługuje się ironią, dowcipem. Satyry me nazywają bohaterów po imieniu, ale bezpardonowo i wprost określają haniebne przywary, zjawiska, cechy. Krytyka negatywnych zjawisk jest celem pierwszorzędnym, czasem autor daje też „dobre rady”. Dydaktyzm satyr jest realizowany metodą rzucania plam-wad na białe płótno szlacheckiego kodeksu moralnego i zwyczajnego poczucia tego, co można, co wypada. Apelowanie do rozsądku odbiorcy nie jest nachalne, ani zniechęcające. Krasicki jest także autorem wierszy-listów,12 które mają wiele wspólnego z jego satyrami. Odnosi się to zarówno do kręgu poruszanych zagadnień, jak i do sposobu ich ujmowania.

Satyry Ignacego Krasickiego

Materiały

Typologia ładu społecznego wg Ossowskiego Typologia ładu społecznego wg Ossowskiego: Ossowski wytypował 4 rodzaje ładu społecznego poprzez skrzyżowanie następujących kategorii działań: - koordynacji lub jej braku - podejmowania działań w ramach systemu pod wpływem ingerencji innych ośrodków lub jej braku a) ład przedstawień zbiorowych - zachowania ludzi wyznaczane są przez wspólne ...

Portret kobiet w "Noce i dnie" oraz "Granicy" KOBIETY Z NOCY I DNIE ORAZ GRANIA \"Noce i dnie\" Marii Dąbrowskiej najpełniej ze wszystkich dzieł dwudziestolecia międzywojennego ukazują specyfikę kobiecej psychiki. Barbara jest najciekawszą postacią polskiej literatury początku dwudziestego wieku. Skomplikowana i skryta natura Barbary nie pozwalała jej być szczęśliwą. Wszystkie uczucia bo...

Co to jest pamiętnikarstwo? Pamiętnikarstwo - Rozkwita w XVII w. wielka moda na pamiętniki. W większości te domorosłe dzieła nie są zbyt wartościowe literacko. Pisano diariusze, zapisy gawędziarskie, raptularze, czyli kroniki rodzinne. Odnotowywano urodziny dzieci, śmierć, plony, czasem rodowód. Oprócz tego odnotowywano wszelkie wydarzenia - śmierć króla, nową wojn...

Czy brak uwagi może pomagać reklamie? Czy brak uwagi może pomagać reklamie? Według amerykańskich badań z 1991 roku 69% ludzi podczas emisji reklam telewizyjnych jest zajęta np. szydełkowaniem, rozmową telefoniczną, czytaniem prasy itp. (taka ucieczka od koncentracji uwagi na ekranie, jest szczególnie częsta gdy reklamowane są podpaski). Jak widać twórcy reklam muszą dosto...

Polecenie wypłaty - co to jest POLECENIE WYPŁATY (przekaz bankowy) – jest pisemne lub faksowe, teleksowe skierowane do banku przez jego klienta zapisanie na jego ach wskazanej osoby określonej kwoty pieniężnej ze środków znajdujących się na ach zleceniodawcy. Dyspozycje te wystawia się na specjalnym formularzu. Jest to często stosowana forma przekazu, ale niezabezpiecz...

Historiografia średniowiecza - jest jedną z ciekawszych dla nas działalności pisarskich średniowiecza, gdyż przybliża nam kształt życia i historię tego okresu; można podzielić na kilka różnych kierunków: pierwsze zapiski historyczne związane oczywiście są z kościołem, a dokładnie najpierw z katedrami biskupimi, a potem zakonami; pierwsze rozsyłały do lokalnych parafii k...

Ramy czasowe i nazwa epoki Średniowiecze Nazwa epoki: okres przej-ściowy między starożytnością a odrodzeniem, wieki średnie. 2. Średniowiecze oceniano jako epokę ciemnoty i zacofania aż do XIX wieku. Zaczęto je rehabilitować na przełomie XIX i XX wieku. Dziś mówimy, że kładło ono podwaliny następnych epok. 3. Ramy czasowe. Średniowiecze trwa w Europie od IV/V w. do XV w. Początek: ...

IDA - powstanie, członkowie, organy MIĘDZYNARODOWE STOWARZYSZENIE ROZWOJU (IDA) Powstało w 1960 na mocy odrębnego statutu w odpowiedzi na postulaty krajów stałych ubiegających się o pożyczkę na jeszcze dogodniejszych warunkach. Członkami IDA - mogą być tylko państwa należące do IBRD. Organami IDA są - organa IBRD zarówno kraje mocno jak i słabo rozwinięte. Ma własny kapitał za...