Reprezentanci obozu konserwatywnego W tej grupie osób naczelną postacią jest Starosta Gadulski. Jego konserwatywne poglądy zaskakują egoizmem, brakiem orientacji w sprawach politycznych, śmieszą naiwnością i głupotą. Charakterys¬tyka Starosty, dopełniona tzw. nazwiskiem mówiącym, nie pozo¬stawia wątpliwości, jakim jest człowiekiem – zarówno w relacjach z członkami rodziny jak i wobec spraw narodowych. Jest doskonałym przeciwieństwem Podkomorzego. Jako Starosta nie cieszy się dobrą opinią, żyje z profitów czerpanych z dożywotniej dzierżawy królew¬szczyzny. Jego działalność publiczna – był deputatem do trybunału ¬nie przysporzyła mu bynajmniej dobrej sławy. Z jednej strony Gadulski ceni dawne szlacheckie zasady i przy¬wileje, z drugiej – sam je łamie. W dyskusjach występuje jako zwo¬lennik liberum veto i wolnej elekcji, ale równocześnie sam przekreśla verbum nobile i odstępuje od przyrzeczenia danego Szarmanckiemu. Reprezentuje zacofaną szlachtę sarmacką charakteryzującą się ciem¬notą, ograniczeniem poglądów, nieuctwem, politykierstwem. Morale Starosty jest wysoce podejrzane tak w układach rodzinnych, jak i w działalności publicznej. Jego poglądy kompromitują go jako osobę nie mającą pojęcia o sytuacji Polski na arenie międzynarodowej, ani o sprawach wewnętrznych. Na każdy temat zabiera głos, nie mając zresztą umiaru w gadulstwie, i stara się narzucić rozmówcy swoje poglądy. Zachowanie Walerego i jego rodziców w scenie powitania drażni go i irytuje. W tym przejawia się niechęć Starosty do młodego posła, który poprzez swoją działalność publiczną występuje prze¬ciwko staroszlacheckim przywilejom. Otwartej dyskusji z Walerym nie podejmuje, a swój pogląd na prace sejmu formułuje w rozmowie z Podkomorzym jeszcze przed przybyciem jego syna Bóg wie, co porobiły sejmujące Stany, Dlaczego ten rząd? po co te wszystkie odmiany? Alboż źle było dotąd? a nasi przodkowie Nie mieliż to rozumu i oleju w głowie? Byliśmy potężnymi pod ich ustawami. [...] Dziś się wszystko zmieniło i bardziej się zmieni: Zepsuli wszystko, tknąć się śmieli okrutnicy Liberum veto, tej to wolności źrzenicy. płacze Przedtem bez żadnych intryg, bez najmniejszej zdrady, Jeden poseł mógł wstrzymać sejmowe obrady, Jeden ojczyzny całej trzymał w ręku wagę, Powiedział: „nie pozwalam”, i uciekł na Pragę. Cóż mu kto zrobił: jeszcze, że tak przedni wniosek, Miał promocje i dostał czasem kilka wiosek. Dzisiaj co kto dostanie? Nowomodne głowy Chcą robić jakieś straże, jakiś sejm gotowy, Czyste do despotyzmu otwierają pole. (w. 139-159). Rozgoryczenie Starosty wynikające z aktualnych przemian idzie w parze z jego niezadowoleniem z życia rodzinnego, jakie sam sobie zgotował. Przyczyną kłopotów jest małżeństwo dla majątku z osobą, która w najmniejszym stopniu nie spełnia warunków dobrej żony. Starosta powstrzymuje jednak swoją niechęć do gderliwej i wiecznie chorej małżonki, bo rozstanie z nią uszczupliłoby znacznie jego for¬tunę. Uwielbienie dla wartości materialnych potwierdza postawa Gadulskiego wobec córki. Chociaż Teresa jest jego jedynym dziec¬kiem a on sam ma spory majątek, nie wyobraża sobie, żeby kandydat na zięcia oczekiwał od niego wsparcia finansowego. Zwyczajowy posag nie wchodzi w rachubę. Przyszłości córki Starosta w ogóle nie rozważa w kategoriach szczęścia małżeńskiego. Z osobistej sytuacji nie wyniósł właściwej nauki, skąpstwo odbiera mu zdolność lo¬gicznego myślenia, jest pozbawiony elementarnej wrażliwości. Starosta jest nie tylko gadatliwy, ale kłótliwy, leniwy, chciwy, obo¬jętny na potrzeby i uczucia innych, zacofany, obłudny, akceptujący skłonności do cudzoziemszczyzny (modna żona, Szarmancki). Jest to postać skompromitowana w każdym calu, nie pozostawiająca wątpli¬wości, że jest to wzór negatywny, ośmieszony, taki, który należy odrzucić. Podobne reakcje wzbudza osoba Starościny, także poddana su¬rowej i miażdżącej krytyce. Nie oznacza to bynajmniej, że tworzy z mężem dobraną i zgodną parę. Wręcz przeciwnie – małżeństwa dla interesu pozbawione jest uczucia i wzajemnego zrozumienia. Staroś¬cina była kiedyś tzw. dobrą partią – panną z dużym posagiem. Był to chyba jedyny argument, który skłonił Starostę do ożenku. Nie jest osobą zdolną do stworzenia przytulnego domowego ogniska. Dom i rodzina to sprawy zupełnie jej obce. Główne zainteresowania Sta¬rościny to francuskie romanse i modne stroje. Zaplanowane przez sie¬bie wydatki realizuje drogą szantażu. Zmęczony jej hipochondrycz¬nymi napadami mąż ulega wszelkim zachciankom. Obiecuje nawet zamienić dobrze prosperujący młyn na wodospad w otoczeniu zieleni, co jest najlepszym dowodem jej dominacji w tym związku. Starościna jest osobą otwarcie krytykowaną. Przed wygłoszeniem opinii o niej nie powstrzymują się nawet tak taktowne osoby, jak Podkomorzyna i jej mąż. Zbulwersowani niedostateczną znajomością ojczystego języka i zachowaniem chimerycznej damy wyrażają zdzi¬wienie, że Starosta toleruje taką żonę, próżną i głupią, prowadzącą pasożytniczy tryb życia. Odpowiednim kompanem dla Starościny jest Szarmancki, modny kawaler, światowiec hołdujący wszystkiemu, co cudzoziemskie (li¬teratura, stroje, język). Jest on typowym fircykiem, cwaniakiem, łow¬cą posagów, pieczeniarzem. Imponuje mu lekkie, leniwe życie dwor¬skie wypełnione zabawami i przyjemnościami. Trwoni majątek ojca i pilnie rozgląda się za odpowiednim posagiem. Nie trudni się żadną pracą, a nawet śmieje się z sugestii Walerego, że mógłby pracować dla kraju (par. streszczenie komedii). Sprawy narodowe są Szarmanckiemu całkowicie obce, uważa je za nudne, jego żywiołem są salonowe umizgi. Lekceważy osoby niższe stanem. Zagraniczne podróże, którymi się przechwala, także nie były dla niego powodem głębszej refleksji nad życiem mieszkających tam ludzi. Interesował się tylko detalami strojów i rozrywkami. Szarmancki reprezentuje typ trzpiota, fircyka, półpanka, łowcy posagów, który na dłużej zagości w polskiej dramaturgii (poprzez u¬twory Fredry do komedii pozytywistycznej). Taki model postaci wy¬stępuje też często w satyrze i powieści obyczajowej. Sposób bycia Szarmackiego jest jaskrawo sprzeczny z wartościami szlachectwa (niegodne postępowanie z kobietami), ziemiaństwa (trwonienie rodowego majątku) i obywatelstwa (obojętność na sprawy publiczne).9 Zaproponowany przez Niemcewicza układ postaci jest w pełni czytelny i jednoznaczny. Zwolennicy reform społecznych i politycz¬nych to osoby godne naśladowania, charakteryzujące się wysokim morale, realizujące się w życiu rodzinnym i na polu działalności pub¬licznej. Przedstawiciele obozu wstecznego są tu skrytykowani jako bohaterowie obojętni na sprawy ojczyzny, obawiający się wszelkich zmian, broniący przywilejów swojego stanu wyłącznie z pobudek egoistycznych, odrzucający narodowe wartości na rzecz cudzoziemszczyzny, pozbawieni uczuć i zdrowego rozsądku. Poza tym dwudzielnym układem pozostaje służba nie angażująca się po żadnej ze stron.
Reprezentanci obozu konserwatywnego "Powrotu posła"
Reprezentanci obozu konserwatywnego W tej grupie osób naczelną postacią jest Starosta Gadulski. Jego konserwatywne poglądy zaskakują egoizmem, brakiem orientacji w sprawach politycznych, śmieszą naiwnością i głupotą. Charakterys¬tyka Starosty, dopełniona tzw. nazwiskiem mówiącym, nie pozo¬stawia wątpliwości, jakim jest człowiekiem – zarówno w relacjach z członkami rodziny jak i wobec spraw narodowych. Jest doskonałym przeciwieństwem Podkomorzego. Jako Starosta nie cieszy się dobrą opinią, żyje z profitów czerpanych z dożywotniej dzierżawy królew¬szczyzny. Jego działalność publiczna – był deputatem do trybunału ¬nie przysporzyła mu bynajmniej dobrej sławy. Z jednej strony Gadulski ceni dawne szlacheckie zasady i przy¬wileje, z drugiej – sam je łamie. W dyskusjach występuje jako zwo¬lennik liberum veto i wolnej elekcji, ale równocześnie sam przekreśla verbum nobile i odstępuje od przyrzeczenia danego Szarmanckiemu. Reprezentuje zacofaną szlachtę sarmacką charakteryzującą się ciem¬notą, ograniczeniem poglądów, nieuctwem, politykierstwem. Morale Starosty jest wysoce podejrzane tak w układach rodzinnych, jak i w działalności publicznej. Jego poglądy kompromitują go jako osobę nie mającą pojęcia o sytuacji Polski na arenie międzynarodowej, ani o sprawach wewnętrznych. Na każdy temat zabiera głos, nie mając zresztą umiaru w gadulstwie, i stara się narzucić rozmówcy swoje poglądy. Zachowanie Walerego i jego rodziców w scenie powitania drażni go i irytuje. W tym przejawia się niechęć Starosty do młodego posła, który poprzez swoją działalność publiczną występuje prze¬ciwko staroszlacheckim przywilejom. Otwartej dyskusji z Walerym nie podejmuje, a swój pogląd na prace sejmu formułuje w rozmowie z Podkomorzym jeszcze przed przybyciem jego syna Bóg wie, co porobiły sejmujące Stany, Dlaczego ten rząd? po co te wszystkie odmiany? Alboż źle było dotąd? a nasi przodkowie Nie mieliż to rozumu i oleju w głowie? Byliśmy potężnymi pod ich ustawami. [...] Dziś się wszystko zmieniło i bardziej się zmieni: Zepsuli wszystko, tknąć się śmieli okrutnicy Liberum veto, tej to wolności źrzenicy. płacze Przedtem bez żadnych intryg, bez najmniejszej zdrady, Jeden poseł mógł wstrzymać sejmowe obrady, Jeden ojczyzny całej trzymał w ręku wagę, Powiedział: „nie pozwalam”, i uciekł na Pragę. Cóż mu kto zrobił: jeszcze, że tak przedni wniosek, Miał promocje i dostał czasem kilka wiosek. Dzisiaj co kto dostanie? Nowomodne głowy Chcą robić jakieś straże, jakiś sejm gotowy, Czyste do despotyzmu otwierają pole. (w. 139-159). Rozgoryczenie Starosty wynikające z aktualnych przemian idzie w parze z jego niezadowoleniem z życia rodzinnego, jakie sam sobie zgotował. Przyczyną kłopotów jest małżeństwo dla majątku z osobą, która w najmniejszym stopniu nie spełnia warunków dobrej żony. Starosta powstrzymuje jednak swoją niechęć do gderliwej i wiecznie chorej małżonki, bo rozstanie z nią uszczupliłoby znacznie jego for¬tunę. Uwielbienie dla wartości materialnych potwierdza postawa Gadulskiego wobec córki. Chociaż Teresa jest jego jedynym dziec¬kiem a on sam ma spory majątek, nie wyobraża sobie, żeby kandydat na zięcia oczekiwał od niego wsparcia finansowego. Zwyczajowy posag nie wchodzi w rachubę. Przyszłości córki Starosta w ogóle nie rozważa w kategoriach szczęścia małżeńskiego. Z osobistej sytuacji nie wyniósł właściwej nauki, skąpstwo odbiera mu zdolność lo¬gicznego myślenia, jest pozbawiony elementarnej wrażliwości. Starosta jest nie tylko gadatliwy, ale kłótliwy, leniwy, chciwy, obo¬jętny na potrzeby i uczucia innych, zacofany, obłudny, akceptujący skłonności do cudzoziemszczyzny (modna żona, Szarmancki). Jest to postać skompromitowana w każdym calu, nie pozostawiająca wątpli¬wości, że jest to wzór negatywny, ośmieszony, taki, który należy odrzucić. Podobne reakcje wzbudza osoba Starościny, także poddana su¬rowej i miażdżącej krytyce. Nie oznacza to bynajmniej, że tworzy z mężem dobraną i zgodną parę. Wręcz przeciwnie – małżeństwa dla interesu pozbawione jest uczucia i wzajemnego zrozumienia. Staroś¬cina była kiedyś tzw. dobrą partią – panną z dużym posagiem. Był to chyba jedyny argument, który skłonił Starostę do ożenku. Nie jest osobą zdolną do stworzenia przytulnego domowego ogniska. Dom i rodzina to sprawy zupełnie jej obce. Główne zainteresowania Sta¬rościny to francuskie romanse i modne stroje. Zaplanowane przez sie¬bie wydatki realizuje drogą szantażu. Zmęczony jej hipochondrycz¬nymi napadami mąż ulega wszelkim zachciankom. Obiecuje nawet zamienić dobrze prosperujący młyn na wodospad w otoczeniu zieleni, co jest najlepszym dowodem jej dominacji w tym związku. Starościna jest osobą otwarcie krytykowaną. Przed wygłoszeniem opinii o niej nie powstrzymują się nawet tak taktowne osoby, jak Podkomorzyna i jej mąż. Zbulwersowani niedostateczną znajomością ojczystego języka i zachowaniem chimerycznej damy wyrażają zdzi¬wienie, że Starosta toleruje taką żonę, próżną i głupią, prowadzącą pasożytniczy tryb życia. Odpowiednim kompanem dla Starościny jest Szarmancki, modny kawaler, światowiec hołdujący wszystkiemu, co cudzoziemskie (li¬teratura, stroje, język). Jest on typowym fircykiem, cwaniakiem, łow¬cą posagów, pieczeniarzem. Imponuje mu lekkie, leniwe życie dwor¬skie wypełnione zabawami i przyjemnościami. Trwoni majątek ojca i pilnie rozgląda się za odpowiednim posagiem. Nie trudni się żadną pracą, a nawet śmieje się z sugestii Walerego, że mógłby pracować dla kraju (par. streszczenie komedii). Sprawy narodowe są Szarmanckiemu całkowicie obce, uważa je za nudne, jego żywiołem są salonowe umizgi. Lekceważy osoby niższe stanem. Zagraniczne podróże, którymi się przechwala, także nie były dla niego powodem głębszej refleksji nad życiem mieszkających tam ludzi. Interesował się tylko detalami strojów i rozrywkami. Szarmancki reprezentuje typ trzpiota, fircyka, półpanka, łowcy posagów, który na dłużej zagości w polskiej dramaturgii (poprzez u¬twory Fredry do komedii pozytywistycznej). Taki model postaci wy¬stępuje też często w satyrze i powieści obyczajowej. Sposób bycia Szarmackiego jest jaskrawo sprzeczny z wartościami szlachectwa (niegodne postępowanie z kobietami), ziemiaństwa (trwonienie rodowego majątku) i obywatelstwa (obojętność na sprawy publiczne).9 Zaproponowany przez Niemcewicza układ postaci jest w pełni czytelny i jednoznaczny. Zwolennicy reform społecznych i politycz¬nych to osoby godne naśladowania, charakteryzujące się wysokim morale, realizujące się w życiu rodzinnym i na polu działalności pub¬licznej. Przedstawiciele obozu wstecznego są tu skrytykowani jako bohaterowie obojętni na sprawy ojczyzny, obawiający się wszelkich zmian, broniący przywilejów swojego stanu wyłącznie z pobudek egoistycznych, odrzucający narodowe wartości na rzecz cudzoziemszczyzny, pozbawieni uczuć i zdrowego rozsądku. Poza tym dwudzielnym układem pozostaje służba nie angażująca się po żadnej ze stron.
Materiały
Rada europejska - co to jest
RADA EUROPEJSKA - bywa mylona z Radą Unii Europejskiej, różnica polega na tym, że Rada Europejska jest instytucją Wspólnot Europejskich, natomiast Rada Unii Europejskiej jest samodzielną organizacją międzynarodową.
Najważniejsze zagadnienia, którymi zajmuje się Rada to:
sytuacja ekonomiczna i monetarna,
problemy energetyczn...
Miłość w średniowieczu i renesansie
MIŁOŚĆ W LITERATURZE ŚREDNIOWIECZA I RENESANSU.
Definicja miłości jest o tyle skomplikowana, że zależy od obiektu miłości np.: inna jest miłość do Boga, Ojczyzny, kobiety, czy potomstwa.
Miłość średniowieczna to przede wszystkim miłość do Boga jako wartości najwyższej. Wszystko składa się na miłość do Boga. Związane jest to z postawami c...
Pamięć zbrodni i pamięć zwycięstwa w "Zdążyć przed Panem Bogiem"
Pamięć zbrodni i pamięć zwycięstwa
A więc już wtedy Edelman nie przystawał do heroicznych wzorców, nie nadawał się na bohatera, nie mieścił się w kanonach legendy.
Jest zasadnicza różnica między relacją uczestnika bitwy pod Monte Cassino, Wańkowicza, a relacją uczestnika powstania w gettcie, Edelmana. Wańkowicz celowo pomija wszystko, ...
Postulat heroizmu moralnego w literaturze XX wieku
“Jeśli masz dwie drogi do wyboru wybieraj zawsze trudniejszą dla siebie”
- postulat heroizmu moralnego w literaturze XX wieku.
I Wiek XX - czasem gwałtownych przemian społeczno-politycznych wpływających na kształtowanie się światopoglądu, kanonów postępowania i wartości.
1.
- Europa na przełomie wieków:
a) nastroje katastroficz...
Socjologia ogólna - funkcje
Funkcje socjologii:
• poznawcza
• organizatorska
Wg Maleckiego socjologia pełni nast. funkcje:
• diagnostyczna - jak jest?
• ideologiczna - jakie cele formułuje ta dyscyplina wiedzy?
• prognostyczna - jak będzie w przyszłości wyglądało zjawisko?
Wg A. Podgóreckiego:
• diagnostyczna,
•...
Lord Jim jako postać tragiczna
Udowodnij, że Lord Jim jest postacią tragiczną.
Plan pracy:
1.Wyjaśnienie pojęć takich jak :
a)tragizm
b)konflikt tragiczny
c)postać tragiczna
2.Odwołanie się do tragedii antycznej Sofoklesa.
a)Kreon dokonuje wyboru między państwem a rodziną
b)Antygona musi dokonać wyboru między miłością do brata a zakazem króla
3. „Lord JimR...
Streszczenie "Cyd albo Roderyk" Pierre Corneille
OSOBY
Diego - ojciec Roderyka, marszałek rady królewskiej;
Roderyk (Cyd) - młody szlachcic ze znamienitego rodu, zakochany w Chimenie;
Gomes - ojciec Chimeny, tajny radca królewski;
Chimena - młoda i piękna szlachcianka zakochana w Roderyku;
Sankty - również zakochany w Chimenie;
Elwira - służąca i powierniczka Chimeny;
Król...
Dezintegracja osobowości w świecie form i stereotypów
DEZINTEGRACJA OSOBOWOŚCI W ŚWIECIE FORM I STEREOTYPÓW.
1.
Stereotypy istnieją od początku ludzkości. Uogólniając zachowania ludzkie, nie zastanawiamy się, czy jestesmy sprawiedliwi, czy nie wyrządzamy przypadkiem komuś krzywdy. Co sprzyja powstawaniu stereotypów:
- kategoryzacja
- niesprawdzenie informacji, przyjmowanie usłyszanych opinii
-...