"Gloria victis" to opowiadanie relacjonujące przebieg jednego z epizodów powstania styczniowego. Autorka składa hołd poległym i wyraża przekonanie, że poniesione ofiary nie były daremne, a przyszłość doceni ich wielkość. O losie grupy powstańców z Polesia opowiadają leśne drzewa, świadkowie walk, cierpień i nadziei ludzkich. Opowiadają o nich wiatrowi, który odwiedził bezimienną leśną mogiłę. Oddziałem leżącym w mogile dowodził Romuald Traugutt, który "wziąwszy na ramiona krzyż narodu swego, poszedł za idącym ziemią tą słupem ognistym i w nim zgorzał". Przy jego boku najczęściej i najbardziej walecznie bił się młody Tarłowski, chociaż "w geniuszu natury i górnych myślach ludzkich rozkochany, do bojów tych stworzony nie był". Mieszkał wraz z siostrą niedaleko miejsca walk, w miejscu otoczonym zielenią drzew, które ukochał wraz z całą przyrodą i której tajniki pragnął dokładnie poznać. Nie mógł zrozumieć, dlaczego w ludziach jest tyle nienawiści, dlaczego nie potrafią żyć w zgodzie i harmonii, których przykłady niesie przyroda. Przeciwny wszelkim gwałtom ruszył do walki, aby zabijać, gdyż "dopóki gwałt, dopóty święty przeciwko gwałtowi gniew! Dopóki krzywda, dopóty walka! Przez krew i śmierć, przez ruiny i mogiły, z nadzieją czy przeciw nadziei walka z piekłem ziemi w imię nieba, które na ziemię zstąpi...". Nadszedł dzień ciężkiej bitwy, w której wielu zginęło i wielu było ciężko rannych. Zwycięski oddział wrogów nie oszczędził nawet tych, których złożono w szałasie, by leczyć ich rany, lub by mogli umrzeć spokojnie. Po kilkunastu minutach "Nie było już w namiocie rannych ani lekarzy. Były tylko trupy w krwi broczące i jeszcze otrzymujące nowe rany, umilkłe albo w strasznym konaniu charczące". Wśród mordowanych był Tarłowski. Mijały lata, a nad bezimienną leśną mogiłą niestrudzony czas wciąż szeptał: vae victis! (biada zwyciężonym). Ale wiatr, który wysłuchał opowieści, który wie wszystko, zerwał się gwałtownie "świętym szałem zdjęty" i przelatując nad światem głosił wszystkim i wszystkiemu nową prawdę - gloria victis! Wiedział bowiem, że nadejdą kiedyś czasy, w których dzięki nim "miecze mają być przekute na pługi, a jagnięta sen spokojny znajdować u boku lwów...".
"Gloria victis" - opis opowiadania
"Gloria victis" to opowiadanie relacjonujące przebieg jednego z epizodów powstania styczniowego. Autorka składa hołd poległym i wyraża przekonanie, że poniesione ofiary nie były daremne, a przyszłość doceni ich wielkość. O losie grupy powstańców z Polesia opowiadają leśne drzewa, świadkowie walk, cierpień i nadziei ludzkich. Opowiadają o nich wiatrowi, który odwiedził bezimienną leśną mogiłę. Oddziałem leżącym w mogile dowodził Romuald Traugutt, który "wziąwszy na ramiona krzyż narodu swego, poszedł za idącym ziemią tą słupem ognistym i w nim zgorzał". Przy jego boku najczęściej i najbardziej walecznie bił się młody Tarłowski, chociaż "w geniuszu natury i górnych myślach ludzkich rozkochany, do bojów tych stworzony nie był". Mieszkał wraz z siostrą niedaleko miejsca walk, w miejscu otoczonym zielenią drzew, które ukochał wraz z całą przyrodą i której tajniki pragnął dokładnie poznać. Nie mógł zrozumieć, dlaczego w ludziach jest tyle nienawiści, dlaczego nie potrafią żyć w zgodzie i harmonii, których przykłady niesie przyroda. Przeciwny wszelkim gwałtom ruszył do walki, aby zabijać, gdyż "dopóki gwałt, dopóty święty przeciwko gwałtowi gniew! Dopóki krzywda, dopóty walka! Przez krew i śmierć, przez ruiny i mogiły, z nadzieją czy przeciw nadziei walka z piekłem ziemi w imię nieba, które na ziemię zstąpi...". Nadszedł dzień ciężkiej bitwy, w której wielu zginęło i wielu było ciężko rannych. Zwycięski oddział wrogów nie oszczędził nawet tych, których złożono w szałasie, by leczyć ich rany, lub by mogli umrzeć spokojnie. Po kilkunastu minutach "Nie było już w namiocie rannych ani lekarzy. Były tylko trupy w krwi broczące i jeszcze otrzymujące nowe rany, umilkłe albo w strasznym konaniu charczące". Wśród mordowanych był Tarłowski. Mijały lata, a nad bezimienną leśną mogiłą niestrudzony czas wciąż szeptał: vae victis! (biada zwyciężonym). Ale wiatr, który wysłuchał opowieści, który wie wszystko, zerwał się gwałtownie "świętym szałem zdjęty" i przelatując nad światem głosił wszystkim i wszystkiemu nową prawdę - gloria victis! Wiedział bowiem, że nadejdą kiedyś czasy, w których dzięki nim "miecze mają być przekute na pługi, a jagnięta sen spokojny znajdować u boku lwów...".
Materiały
Jak mógł wygl±dać sylwester 999/1000 ?
Sylwester 999/1000
Tamtego sylwestra nie było. W nocy z 31 grudnia 999 na 1 stycznia 1000 r. ¶wiat pogr±żony był w głębokich ciemno¶ciach i ciszy. ¦wiadomo¶ć roku tysięcznego było problemem ograniczonym do niewielkiego obszaru zachodniej i ¶rodkowej Europy. A nawet tam niewielu zdawało sobie sprawę z tego, który jest rok. Co więcej, lat...
Historia etyki biznesu
ZARYS HISTORYCZNY ETYKI BIZNESU.
Z pewn± doz± przesady moż¬na powiedzieć, że problematyka ta ma tak dług± historię, jak cywilizacja ludzka, podział pracy. Etyka biznesu nie była wszakże w historii wyodrębniana - była w niej wtopiona w problematykę etyki społecznej - życia gospodarczego, pracy i sprawie¬dliwo¶ci. Szerzej rzecz ujmuj±c,...
Społeczeństwo polskie w "Potopie"
TEMAT: Społeczeństwo polskie w obliczu najazdu szwedzkiego w „Potopie”.
„Potop” jest to powie¶ć historyczna. Akcja rozgrywa się w okresie najazdu szwedzkiego w latach 1655 (wkracza Karol Gustaw) - 1660 (pokój w Oliwie). Jednym z głównych problemów poruszanych przez Sienkiewicza jest zachowanie się różnych klas społeczn...
Analiza "Co my¶li Pan Cogito o piekle" Zbigniewa Herberta
Co my¶li Pan Cogito o piekle
Utwór został podzielony na cztery akapity niewielkich rozmiarów. Pierwszy po¶więcony jest opisowi kręgu piekła zamieszkiwanego przez artystów, drugi mówi o ich zajęciach, trzeci i czwarty wyja¶niaj± stosunek Belzebuba do sztuki i jej twórców. Od pocz±tku narzuca się wrażenie, że tekst jest rodzajem literackiej ...
Forma w "Ferdydurke" Gombrowicza
Gombrowicz w swojej twórczo¶ci, wiele razy zajmował się tematem formy, rozumianej jako wszelkie sposoby wyrażania siebie, gesty czyny, mówienie, decyzje, postawa, styl i sposób bycia; czyli jest to ogólna postawa wobec życia i kształt, jaki przyjmuje człowiek wobec reszty ¶wiata
Forma jest to sposób kontaktowania się z innymi ludĽmi; forma je...
Przeszkody w wdrożeniu sformalizowanych planów
Przeszkody w skutecznym wdrożeniu sformalizowanych planów:
1. Nie wszyscy kierownicy akceptuj± sformalizowane planowanie.
2. Plani¶ci nie rozumiej± niektórych aspektów sformalizowanego planowania.
3. Do prac planistycznych nie wł±czono niektórych kierowników.
4. Odpowiedzialno¶ć skupiono na pracownikach sztabowych.
5. Plany długoterminowe u...
Romantyczna i pozytywistyczna koncepcja patriotyzmu w "Nad Niemnem"
Odwołuj±c się do powie¶ci Orzeszkowej „Nad Niemnem” wyja¶nij, na czym polegała romantyczna i pozytywistyczna koncepcja patriotyzmu.
Młode pokolenie końca lat 60, które ujrzało na własne oczy klęskę powstania styczniowego, wystosowało protest wobec ideologii romantycznej, Młodzi byli już zniecierpliwienie irracjonalnymi koncepcja...
Kryteria segmentacji rynku konsumentów
Kryteria segmentacji rynku konsumentów
Geograficzne
Demograficzne
Psychograficzne
Behawioralne
Segmentacja geograficzna – podział rynku na segmenty na podstawie miejsca zamieszkania konsumentów. Rodzaj segmentacji, której punktem wyj¶cia jest konsument.
Opiera się ona na założeniu, iż rozmiary i ...