"Fortepian Szopena" Cypriana Norwida



XCIX. Fortepian Szopena Utwór ten został przez Norwida umieszczony na przedostatniej pozycji wśród innych składających się na cykl Vade-mecum. Poeta wypowiada się tu na temat muzyki Szopena (pozostańmy przy spo¬lszczonej pisowni nazwiska), jego osoby oraz przywołuje symbole zdolne oddać wielkość artysty i znaczenie jego utworów dla narodu. Wielostronność ideową tekstu wspiera jego struktura, melodyjność i różnorodność metryczna oraz – charakterystyczne dla dzieła Norwida – podkreślenia szczególnie istotnych treści poprzez rozstrzelenie liter. Pod tytułem utworu poeta zamieścił adres-dedykację: Do Anto¬niego C.......... – chodzi o Antoniego Czajkowskiego, poetę i praw¬nika, przyjaciela Norwida jeszcze z czasów pobytu w Warszawie. Niżej znajduje się poprzedzające tekst utworu podwójne motto w ję¬zyku francuskim, które w przekładzie na język polski brzmi: Muzyka to rzecz osobliwa. – słowa G. Byrona oraz myśl P. Bérangera, poety piszącego piosenki: Sztuka? – to sztuka – i oto wszystko. Fortepian Szopena wyrósł z fascynacji autora muzyką twórcy, a także jego grą na fortepianie – postawą, ruchem dłoni itp. Znajo¬mość C. Norwida z pianistką Marią Kalergis sprawiła, że zanim spotkał on kompozytora, często słuchał jego muzyki. Mistrza poznał w 1849 r., wyniszczonego chorobą, poważnie osłabionego. W śro¬dowisku paryskiej emigracji polskiej był on powszechnie podziwia¬ny. Wrażliwy na dźwięki poeta (wielekroć wypowiadał się o muzyce w swoich utworach i listach) potrafił swoje doznania przetworzyć w formę wypowiedzi o sztuce w ogóle, jej narodowym charakterze, znaczeniu symboli-relikwii, jaką był dla niego wyrzucony przez okno fortepian Szopena. Tekst powstał na przełomie lat 1863 i 1864, zaś wyrósł z obu¬rzenia faktem, iż zniszczono instrument kompozytora, genialnego muzyka, zdolnego do budzenia uczuć patriotycznych i utrwalania w muzycznych formach najistotniejszych znaków i treści powszechnej i narodowej kultury. Zachwyt Norwida muzyką Szopena uzupełnia fascynacja jego o¬sobą. W Czarnych kwiatach i Fortepianie... można przeczytać o ich spotkaniu w te dni przedostatnie, a więc niedługo przed śmiercią mistrza. Wspomnieniem tym rozpoczynają się trzy pierwsze (spośród dziesięciu) części wiersza, służące prezentacji bohatera li¬rycznego. Poeta porównuje dzieło Szopena do muzyki Orfeusza ¬genialnego mitycznego twórcy, którego rozszarpały zazdrosne nim¬fy, ponieważ oddał swoje serce Eurydyce (Gdy podobniałeś – co chwila, co chwila – // Do upuszczonej przez Orfeja liry). Trzecia część tekstu przywołuje na myśl mit Pigmaliona, niezwykłego rzeźbiarza, który dzięki żarliwości uczucia potrafił ożywić posąg Galatei. Norwid, niby w filmowym zbliżeniu, pokazuje rękę Szope¬na, piękną, skupiającą na sobie uwagę, jakby była dziełem Geniuszu ¬– wiecznego Pigmaliona! Poprzez konkret, szczegół charakteryzuje postać muzyka. Biel, alabaster, delikatność „strusiowego pióra” zlewa się z barwą klawiszy z kości słoniowej. Przywołanie mitów Orfeusza i Pigmaliona jest wyrazem hołdu poety dla doskonałości dzieła Szopena. W części IV gesty muzyka Norwid kojarzy z błogosławieństwem, mówi o prostocie Doskonałości Peryklejskiej, która rozpoczyna ciąg istotnych skojarzeń o znaczeniu wartościującym: dom modrzewiowy wiejski, Hostię – przez blade widzę zboże..., by w kolejnym fragmencie przejść do określenia narodowego charakteru muzyki: Polska – przemienionych kołodziejów! [...] Złoto¬pszczoła!... Tak Norwid prezentuje swoje stanowisko dotyczące Szopena i jego muzyki. Nie szczędzi przy tym określeń, które mają znaczenie jak najbardziej superlatywne: dostrzega tu dziedzictwo wielu poko¬leń i kultur (antyczna Cnota, mityczni twórcy i polska wieś; wiel¬ość i szlachetność skojarzona z boskością – przemienienie na Gó¬rze Tabor; piastowskie dziedzictwo ukazane jako istota polskości). W części VI Norwid ukazuje skończenie pieśni (koniec gry) i dodaje, że będzie ona nadal trwała, nawet mimo odejścia muzyka. Jest to pewnego rodzaju wprowadzenie do najdłuższego i doniosłego fragmentu VII, w którym muzyka Szopena uzyskuje nowe określenia. Znaczenie słów poeta wzmacnia przy pomocy zapisu z wielkiej litery i podkreślenia przez rozstrzelenie. Sztuka Szopena uzyskuje tu miano doskonałej i skończonej (Dopełnienie), przenika pieśń, kształci kamienie, wyraża jedność „Ducha” i „Litery”, zaś punktem odniesienia dla tej opinii jest ofiara Chrystusa – „Consumatum est”. Znowu pojawiają się imiona-symbole: Fidiasz, Dawid, Ajschylos ¬reprezentanci różnych dziedzin sztuki, powszechnie uznawani za najdoskonalszych mistrzów. W części tej wyjątkowym wyróżnikiem graficznym zaznaczono słowo: BRAK, charakteryzujące słabość i niedostatek świata – poczucie „braku” prowadzi do zniszczenia doskonałości, co, jak sugeruje poeta, zagraża Szopenowi. Wyjaśnienie tej zapowiedzi następuje w trzech ostatnich cząstkach tekstu. We fragmentach VIII-X podmiot każe Szopenowi przenieść się myślą do Warszawy, która ukazana jest w zupełnie innej tonacji kolorystycznej (bladość, biel, barwa kości słoniowej, złoto i zesta¬wienia czarno-białe ustępują tu płomienności i jaskrawości obrazu): Warszawa: // Pod rozpłomienioną gwiazdą // Dziwnie jaskrawa – – . Dalej następują nakładające się niemal malarskie obrazy ukazujące stolicę w dobie powstania styczniowego i przejmująca wizja znisz-czenia fortepianu mistrza po zamachu na gen. T. Berga: Sprzęt podobny do trumny Wydźwigają... runął... runął – Twój fortepian! W końcowej części wiersza następuje poetycki komentarz tego zdarzenia. Fortepian Szopena, potraktowany jako narodowa świę¬tość, relikwia, dzięki której powstawały dzieła nazywane przez Norwida Doskonałością, został rozbity – jak ciało Orfeja, rozrywane przez Tysiąc Pasyj. Lecz Ty? – lecz ja? – uderzmy w sądne pienie, Nawołując: „Ciesz się, późny wnuku!... Jękły – głuche kamienie: Ideał – sięgnął bruku” –¬ – Tak oto zniszczony fortepian – symbol najwspanialszej narodowej sztuki – został zlekceważony i poniżony. To jeszcze jeden utwór ukazu¬jący niezrozumienie wybitnych dzieł przez współczesnych. Jednak śmierć mistrza i zniszczenie jego instrumentu to zarazem wstęp do „odrodzenia poprzez zgon”, które dopiero teraz może nastąpić – z koń¬cowej ironicznej refleksji płynie więc nadzieja dla „późnego wnuka”. Norwidolodzy wielokrotnie wypowiadali się na temat artystycz¬nego kształtu Fortepianu Szopena. Wypowiedzi te jednak prowadzą do wniosku, że nie sposób go w pełni opisać. Nieregularny wiersz wolny buduje utwór podzielony na części o różnej wielkości. Wyso¬ka ocena geniuszu mistrza została rozpięta pomiędzy licznymi sko¬jarzeniami i symbolami. Muzyka Szopena jest więc w swojej dosko¬nałości podobna do osiągnięć najwyższej rangi na przestrzeni dzie¬jów, w różnych, dziedzinach sztuki, nawet w kontekście ideałów wywiedzionych z czasu mitycznego. W niej zawiera się zarówno dziedzictwo kultury antycznej, jak i chrześcijańskiej, w niej można doszukać się nut prapolskich, narodowych. Utwór Norwida bywa określany poetyckim traktatem o sztuce. Mimo odejścia od norm znanych systemów wersyfikacyjnych został napisany z wielką dbałością o melodię poetyckiej frazy – wielo¬krotnie zmienianą, dyskretną, dostosowywaną do prezentowanych zagadnień, budującą nastrój. Zwykle oszczędny w pochwałach Nor¬wid ocenił tu sztukę Szopena najwyżej, jak tylko można – nazwał ją „Dopełnieniem” – dostrzegł w niej pierwiastek boskości, doskonałości. Zmetaforyzowany, przetykany symbolami, metrycznie intrygu¬jący wiersz-traktat stanowi ważną wypowiedź poety o sztuce, sfor¬mułowaną ze znawstwem zagadnienia i do głębi przejmującą. Wiele w nim wzmocnień semantycznych, np. zastosowanie anafory (trzy pierwsze cząstki: Byłem u Ciebie; VIII i IX – Patrz) oraz brzmieniowych (instrumentacja głoskowa – nagromadzenie wyrazów z gło¬ską „e” dające efekt łagodnej płynności, albo „r” – drażnienia, nie¬pokoju oraz przykłady onomatopei – jękły, wyje itp.). Jako hołd zło¬żony Szopenowi i walczącej Warszawie tekst podnosi do wyżyn rangę Sztuki-Ideału, która zdolna jest przeciwstawić się „brakowi”, niedoskonałości i potrafi zbliżać człowieka do Boga.29

"Fortepian Szopena" Cypriana Norwida

Materiały

Pojęcia antyku i średniowiecza Mit – odpowiedz na pytanie i istanienie, która zawiera podstawowe dla jakies spolecznosci prawdy religijne i moralne. Topos – powtarzajacy się w wielu dzielach listerackich, zakorzeniony w kulturze motyw lub temat (np. milosc-smierc) Archetyp – utwrwalony w micie pierwowzor ludzkich zachowan, prototyp czegos Arkadia – Jes...

Istota dobrej reklamy i funkcje Stosując wybrane formy i środki reklamy należy dążyć do stworzenia spójnego obrazu i wykorzystania efektu synergii. Istotą dobrej reklamy jest to, że: -jest łatwo zauważalna, przyciąga uwagę, -wyróżnia towar i firmę -jest łatwa do zapamiętania -wywołuje chęć zakupu. Reklama jest kosztowna, dlatego działania nie mogą być przypadkowe, ale m...

Przekłady Biblii 1. przekład ST na j. grecki - Septuaginta 2. przekład na j. łaciński - Wulgata polskie: 1. XIII w. Psałterz Kingi 2. XIV w. Psałterz Floriański 3. XV w. Psałterz Puławski 4. XV w. Biblia królowej Zofii 5. XVI w. Biblia Leopolity 6. XVI w. Biblia Jakuba Wujka 7. 1965 r. Biblia Tysiąclecia W Biblii jest różnorodność gatunkowa: psalmy, ...

Definicja archaizmu, podział i przykłady Archaizmy, pojęcie, podział, przykłady Archaizmy są to wyrazy nie należące do czynnego zasobu słownego współczesnych Polaków Archaizmy dzielimy na: • słownikowe. Są to wyrazy, które zniknąły z języka, mimo istnienia przedmiotów, zjawisk, które opisywały. Np.: rzeczownik \"industria\" został zastąpiony przez wyraz \"przemysł\", \"ksiągo...

Ludowy obrzęd dziadów Ideał pełni społeczeństwa w II cz. “Dziadów” Jest tu prezentacja ludowego obrzędu. Dzieje się to w kaplicy. Jest określony czas. Obrzęd odbywa się według ściśle określonego rytuału. Prowadzącym jest Guślarz. We wstępie Mickiewicz chce przybliżyć czytelnikowi co to są dziady. Był to obrzęd pogański, ale utrzymujący się w krajach ch...

Udział Piotra Skargi i Jakuba Wujka w rozwój kultury polskiej Wkład P. Skargi i J. Wujka w rozwój kultury polskiej. Do Towarzystwa Jezusowego należało wielu świętych (Andrzej Bobola, Stanisław Kostka, F. Bohomolec) oraz światłych ludzi którzy mieli duży wpływ na rozwój kultury polskiej. Piotr Skarga (właściwie P. Powęski, 1536 - 1612) studiował na Akademii Krakowskiej i w Rzymie. W 1569 r. wstąpił d...

Analiza "Wróble" Krzysztofa Baczyńskiego Wróble Rzadko w poezji Baczyńskiego znajdziemy zapis takiej chwili radości, niemal niezmąconej. Źródłem tej radości jest początkowa prosta obserwacja – Baczyński zapisuje chwilę bezrefleksyjnego, nie¬frasobliwego „bycia na świecie”. Poeta po prostu jest, patrzy na świat, czuje się jego cząstką i to poczucie sprawia m...

Cechy dramatu awangardowego na przykładzie "Szewców" W XX-leciu oryginalnością odznacza się rozwój dramatu jako gatunku literackiego, między innymi nurtu groteski i drwiny, zaliczającego się do ówczesnego nurtu awangardy; nurt ten oznaczał się współczesnym humorem, wyczuciem aktualnych problemów, nowoczesnością formy literackiej, śmiałością eksperymentatorską no i wybiegającą w przyszłość wyobraźn...