Prześladowcy i ich ofiary



Spoglądając z pewnej perspektywy na dzieje historii, łatwo daje się zauważyć fakt, że odkąd istnieje świat ludzkiej cywilizacji, odtąd trwa w człowieku chęć dominacji nad drugim. Na przestrzeni setek lat wybuchały wojny, trwały walki. Jedni ginęli aby inni mogli realizować swe zamierzenia i marzenia. Takie są prawa historii, a człowiek jest przecież tylko marionetką w jej ręku. Ale czy jednostka działająca, pod ochroną powyższej prawdy ma prawo do zabierania innym godności ludzkiej? Czy ma prawo totalnej kontroli uczuć myśli innych ludzi? Czy ma prawo decydować o ich życiu i śmierci? Nie! Na pewno nie! Wydarzenia ostatniego stulecia są niezaprzeczalnym dowodem na to, że systemy totalitarne są utopią, drastyczną i nie można pozwolić by kiedykolwiek stały się realiami. W swych opowiadaniach Borowski daje najdobitniejszy obraz tragedii człowieka i człowieczeństwa, cierpienia które stworzył totalitaryzm. Sam Borowski przeżywszy kilka lat w obozach niemieckich, nie wierzy w mity o tym, że warunki są tylko warunkami, a człowiek jest aż człowiekiem. On wie, że człowiek ze strachu przed głodem i śmiercią jest w stanie zrobić wszystko. Zdradzić własne dziecko, wyprzeć się rodziców, popełnić zbrodnie. Wypowiedź Żyda Bekera: „mój syn kradł więc go też zabiłem” wydaje się być nie pojęte. Borowski stara się wytłumaczyć postępowanie ludzi z obozów. Nie ukazuje też jeńców jako ofiary a Niemców jako katów. Żołnierze faszystowscy będący marionetkami machiny Hitlera, ofiar systemu nie mogą pretendować do oceny, na tym samym stanowisku co jeńcy. Za największą tragedię uważa Borowski fakt że Niemcy odwołując się do najniższych instynktów człowieka odebrali mu godność, poszczuli Brata na Brata. Niemniej przejmującym obrazem tragedii wojny i niszczycielskiej nawy totalitaryzmu są „Medaliony” Z. Nałkowskiej. Czy rzeczywiście człowiek może żywić się ciałem innego? Osiem krótkich opowiadań autorki opartych na faktach autentycznych jest na to dowodem nie zaprzeczalnym. Krótkie ale zarazem przejmujące motto „ ludzie ludziom zgotowali ten los” przeraża swoją głęboką prawdę o tym, do czego jest zdolny człowiek. Gustaw Herling Grudzinski przedstawia inny typ państwa totalitarnego. Jest to państwo komunistyczne. „Inny świat” tegoż autora to kolejne świadectwo, a równocześnie stadium psychologiczne człowieka złagrowanego. „Inny świat” ukazuje łagier i zasady jego funkcjonowania w sposób bardzo dokładny. Człowiek traktowany tutaj jak siła robocza, przedmiotowo jest w stanie wyzbyć się swojego człowieczeństwa. Potrafi zdradzić drugiego, dokonać fałszywego donosu, aby zdobyć kawałek cebuli, chleba. Łatwo zauważyć, że i tutaj totalitaryzm oparty jest na igraniu z potrzebami biologicznymi człowieka. Grudziński jednak jest etykiem. Zgadza się, że w obozie panuje inny system wartości ale upada on wraz z końcem wojny. Grudzinski wierzy w człowieka. A jak wygląda ta druga strona? Ci, którzy reprezentują totalitaryzm? Obraz kata ukazuje nam Kazimierz Moczarski w „Rozmowach z katem” Jurgen Stroop , oficer wysokiej rangi w Niemczech faszystowskich jest ukazany w wielu perspektywach. Jednak ostateczny jego obraz jest jasny. Jest on oddany w pełni systemowi, któremu służy. Na podstawie szerokiej literatury, łatwo stwierdzić, że zarówno kat jak i ofiara jest efektem niszczycielskiego wpływu totalitaryzmu. System ten jest tragedią, poddaje w wątpliwość moralność, etykę i wiarę w ludzkość. Zarówno totalitaryzm faszystowski i sowiecki zostały opanowane, ale to nie znaczy, że nie pojawią się znowu. Doświadczenia lat przeszłych powinny postawić pytanie przed każdym z nas. Jaka jest granica tego do czego zdolny jest człowiek? Czy przemyślenia nie wzbudzają obaw o losy ludzkości. Sądzę, że bardzo ważne jest abyśmy opierając się na wydarzeniach przeszłości, nigdy nie dopuścili do powtórzenia historii. Nie wolno doprowadzić do stanu kiedy człowiek nie mógł realizować podstawowych potrzeb biologicznych. Literatura powojenna związana była ściśle z sytuacją historyczna narodu. Przedstawiała okres II wojny światowej. Mimo bohaterskiego oporu jaki Polska pierwsza z pośród państw zaatakowanych przez Niemcy hitlerowskie, kraj nasz znalazł się pod okupacją, w warunkach terroru w skali nie notowanej w dziejach. Ofiara tego terroru, działań wojennych i podziemnej walki z okupantem padło 6 mln obywateli polskich. Władze hitlerowskie nie ukrywały swego programowego dążenia, by uczynić z Polaków naród niewolniczo zależny i pozbawiony wszystkiego, co stanowi o jego duchowej sile i wartości. To też ze szczególna zaciekłością tępiły na terenach okupowanych wszystkie przejawy polskiego życia kulturalnego, a materialny dorobek polskiej kultury był niszczony lub przywłaszczany. Literatura polska stanęła wobec trudnego problemu przedstawienia oceny tych wydarzeń. Współcześni twórcy wspaniale ukazali tę problematykę, stosując środki artystyczne, które zwiększyły wymowę antywojenną i antyfaszystowską. Pisali oni na ten temat, gdyż taką odczuwali potrzebę, chcieli powiedzieć światu, iż to co niesie ze sobą wojna i okupacja nie znajdzie odpowiednika w żadnym ludzkim cierpieniu. Pisali ku przestrodze tym, którzy nie przeżyli tego piekła na ziemi. Kat i jego ofiara jest to jeden z tematów przewodnich literatury okresu wojennego i powojennego. W dawnych czasach za kata uważano człowieka, który na czyjeś polecenie, wykonywał wyrok śmierci. A jak jest teraz? Czy kat, to ta sama osoba z przed kilkuset lat? Nie, na pewno nie. Obecnie słowo kat nabiera szerszego znaczenia. Nie jest to już tylko jeden człowiek lecz ideologia, zbiorowość, filozofia, system w wyniku którego giną ludzie, są prześladowani, dręczeni nie tylko fizycznie ale i psychicznie. A co możemy powiedzieć o ofiarach. Są nimi wszyscy, którzy cierpią, są wyzyskiwani i giną. Problem kata i ofiary podejmowało wielu pisarzy, którzy przeżyli piekło wojny. Krokiem na przód, umożliwiającym głębsze wniknięcie w przeżycia człowieka doświadczonego wojną były „Medaliony” Z. Nałkowskiej. Jest to zbiór opowiadań reprezentujących typ prozy w postaci reporterskiego zapisu faktów opisanych po wojnie, z którym spotkała się autorka uczestnicząc w pracach Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich. „Medaliony’ to dokument hańby nad którą pisarka pochyla się w zadumaniu, nie mogąc pojąć, że „ludzie ludziom zgotowali ten los” . Siła oskarżenia tkwiąca w „Medalionach” przemawia do nas głosem wielkiej przestrogi. Pisarka stara mówić się od siebie jak najmniej, przeważają natomiast wypowiedzi naocznych świadków. Jednym z wymownych utworów ukazujących kata i ofiarę jest opowiadanie pt. „Profesor Spanner” . Ukazana jest sylwetka niemieckiego naukowca, który dla „dobra i rozwoju” III Rzeszy nie zawahał się podjąć produkcji mydła z ludzkiego ciała. Dla niego ciało człowieka stało się tylko surowcem, który należy zużytkować. O produkcji mydła opowiada młody gdańszczanin zatrudniony przez Spannera. Mówi on z dumą i przejęciem, że „Niemcy umieją coś zrobić z niczego” dla tego młodzieńca tym „niczym” było ciało ludzkie. To była najstraszniejsza zbrodnia jakiej człowiek nie może sobie nawet wyobrazić. Ale takie rzeczy miały miejsce w przeszłości, a wymyślili to ludzie którzy swoją wiedzę powinni użyć w innym celu. Z zeznań chłopca wynika, że został on całkowicie pozbawiony leku i zasad moralnych. Jak widzimy na tym przykładzie wojna może zrobić z człowieka machinę poruszającą się na własnych nogach, myślącą i mówiącą. Wszystkich ludzi tego okresu paraliżował wielki strach, który zabijał w nich wszelkie ludzkie odruchy. Moim zdaniem ów młody człowiek i wielu mu podobnych byli wielkimi ofiarami systemu, jakim był faszyzm. W innym opowiadaniu zatytułowanym „Dno” Z. Nałkowska zwraca uwagę na jeszcze jeden przejaw ludzkiej deprawacji i ogólnego upadku moralności pod wpływem obozowych warunków. Jedna z więźniarek opowiada o tragicznych warunkach życia w obozie, o apelach, karach i przejawach kanibalizmu. Chęć ocalenia życia u niektórych ludzi jest tak silna, że szukają możliwości ratunku w czynach, o których wiedzą, że są niemoralne jednak nie potrafią się ich ustrzec. Inaczej mówiąc „Medaliony” można uznać za dokument literacki, w którym literatura artystyczna wyrzeka się swojego doświadczenia, swojego kunsztu, swojej zdolności do moralnego sądzenia w imię surowej prawdy. W utworach Nałkowskiej katem jest system, który został siłą narzucony ludzkości, a ofiarą ludzie będący pod jego wpływem. Innym pisarzem, który w swojej twórczości dokonał aktu moralnego protestu przeciw zbrodni jest Jerzy Andrzejewski. W swojej powieści „Popiół i diament” ukazuje trudne dni powojenne i kształtowanie się naszych postaw w społeczeństwie. W utworze tym autor ukazał obraz najbardziej aktualnych konfliktów w powojennej Polsce. Oddał niespokojny klimat bratobójczej walki rozpętanej przez przeciwników nowego ustroju, którzy wciągnęli ideową i ofiarną młodzież uzależnioną od konspiracyjnych powiązań z czasów wojny. Ukazywał tragiczny konflikt sumień owej młodzieży, tragizm ginących komunistów, trudne narodziny nowej Polski. Pisarz ukazuje ujemny wpływ faszyzmu na umysły całkiem dojrzałe, widzimy to na przykładzie postawy Antoniego- Kosseckiego. Był on uczciwym człowiekiem. Wojna uczyniła z niego przestępcę. Będąc więźniem obozu koncentracyjnego zgodził się na współpracę z faszystami, chcąc ratować swoje życie. Stał się katem obozowym i posłusznym narzędziem w rękach zbrodniarzy. Aby żyć, musiał być podły. Jednak po wyzwoleniu nie może wrócić do normalnego życia. Obozowa przeszłość zaciążyła na nim tak bardzo, że nie potrafi w naturalny sposób obcować ani z rodziną, ani z innymi ludźmi. Wpływ wojny poranił nie tylko tych, którzy zetknęli się z nią w obozach. Ulegli jej i ci, którzy przebywali za wolność, nawet dzieci. One też przyswoiły sobie cechy okrucieństwa. Wojna i okupacja doprowadziła do demoralizacji młodzieży. Jurek Szretter potrafił zabić swojego kolegę. Był dumny że przez to zdobył sobie zaufanie i przywództwo w grupie. Jest bezwzględny i zdolny do wszystkiego przypomina nam tym samym faszystów. Wpływ hitleryzmu na psychikę i postępowanie człowieka przedstawia nam dramat Króczkowskiego pt. „Niemcy” . Wartości wpajane młodym ludziom np. Willemu doprowadzają do tego, że bohaterowi nic nie może stanąć na przeszkodzie do zdobycia uznania jako dobrego i sumiennego oficera. U Willego możemy zauważyć dwulicowość oraz brak prawdziwej osobowości. Wszystkie uczucia mają dla niego charakter przejściowy są niczym w porównaniu z obowiązującą hitlerowca bezwzględnością i oddaniem idei. Uwagę zwraca także osoba Sounenbrucka ojca Willego. Profesor słynny uczony i biolog jest wrogo nastawiony do faszyzmu, potępia go politycznie i moralnie zajmując wobec niego postawę obojętną. Prowadzi badania naukowe, które wobec niego będą służyły da dobra ludzkości. Nie wie a może nie chce wiedzieć, że te badania służą władzom niemieckim do mordowania ludzi. Uważa siebie za porządnego Niemca. W domu, w którym profesor obchodzi jubileusz swojej pracy naukowej, zjawia się były bliski współpracownik i przyjaciel Joachim Peters, uciekinier z obozu , który szuka schronienia i pomocy. Jest on antyfaszystą i komunistą. Uświadamia profesorowi tkwiący w jego postawie fałsz moralny. Ujawnia mu cele, którym służą jego odkrycia. Zauważamy wtedy tragiczne poczucie kryzysu dotychczasowych wartości i towarzyszącej temu psychicznej izolacji. Kruczkowski w swoim dramacie pragnie ukazać, że nie zawsze bierne postępowanie leprze jest od różnych akcji terrorystycznych. Tacy ludzie jak Sounenbruck są ludźmi, których nie plami ludzka krew niewinnie przelana, ale nie znaczy to, że ci ludzie nie są odpowiedzialni za morderstwa i zbrodnie. Pisarzem, który przeszedł przez piekło obozów koncentracyjnych był T. Borowski. Dramatyczność jego opowiadań polega przede wszystkim na tym, że wprowadził do nich wszędzie jako narratora postać bynajmniej nie bohaterską. Jest nim człowiek który przystosowuje się do nieludzkich obozowych warunków . jego postępowanie budzi w nas etyczny sprzeciw., ponieważ jest ono sprzeczne z takimi kanonami moralnymi, jakie w nas zawsze wpajano, jakie stanowią podstawę naszej kultury i moralności. Nie może nami nic wstrząsnąć, często przypominany fragment opowiadania „Ludzie którzy szli”. Gdzie narrator mówi o tym jak grał z współwięźniami w piłkę w momencie gdy nadjechał transport więźniów skierowany wprost do krematorium. „Wróciłem z piłką: podałem na róg, Między jednym a drugim kornerem za moimi plecami zagazowano 3 tys. ludzi. Podobny wstrząs wywołuje w nas opowiadanie pt. „Proszę państwa do gazu” . Narrator z przerażającym spokojem rozmawia z towarzyszami losu o perspektywach zaopatrzenia się w żywność i inne rzeczy na rampie. Zarówno narrator jak i jego rozmówca to więźniowie, w danym momencie uprzywilejowani dzięki temu, że oprawcy wyznaczyli im rolę pomocników, do głodnych którzy ich i otaczają odnoszą się obojętnie, a nawet z drwiną, jakby w pełni aprobowali ów stan obozowej nierówności. Tematyka utworów Borowskiego zrodziła się stąd, że sam przeszedł drogę męczeńską przez obozy zagłady, poznał czym jest zbrodnia i jak ona deprawuje nie tylko zbrodniarzy, ale i ofiary. Opowiadania Borowskiego są straszne bo opisują obóz koncentracyjny tak, jakby on nigdy nie miał się skończyć. Faszyzm pokazał, że w obozie można żyć. Śmierć poniesiona przez miliony, wg niego to miliony wypadków przy pracy. „Tresury” zmieniły normalnych ludzi we fragmenty sprawnie funkcjonującej maszyny obozowej. Jedną z największych tresur, był głód, który dokonał spustoszenia moralnego i kulturalnego. To on sprawił, że ludzie przestali się poczuwać do solidarności, a zaczęli ze sobą walczyć o jedzenie potrzebne do życia. Innym elementem rozkładającym poczucie moralności więźniów niszczącym bohaterstwo jest nadzieja, ona stanowiła motyw zdrady wszystkiego i wszystkich. Do tego kryzysu norm moralnych doprowadzał tylko faszyzm, który normalnych ludzi poddał nowemu nieludzkiemu prawu. . problem kata i ofiary jest również mottem przewodnich utworów poetyckich, a poetą który go podjął, jest K. K. Baczyński. W wierszach jego uderza nas wyraz wewnętrznych zmagań poety. Jego indywidualne skłonności artystyczne i typ wyobraźni wiodły go ku liryce czystej, wyrażającej poetycki zachwyt, dla świata i piękna, lub ku poezji podejmującej wielkie zagadnienie filozoficzne i moralne. Natomiast otaczająca rzeczywistość stawiała go wobec oczekiwań społecznych na poezję patriotyczną i żołnierską. Baczyński był nie tylko w pełni świadom obywatelskich zadań poezji swojego czasu, ale podobnie jak ogół jego rówieśników szedł dalej i nie chciał poprzestać na służeniu ojczyźnie tylko piórem. Jednym z jego utworów jest „Pokolenie”. Autor opisuje swoje pokolenie któremu przyszło żyć w tak okrutnych czasach. Baczyński przedstawia psychikę tych ludzi „… nas nauczono… nie ma litości, nie ma sumienia, trzeba zapomnieć”. Poeta pisze, że ludzie ci maja kamienne serca. Okrucieństwo zabija w nich jakiekolwiek uczucia, wojna pozbawia ich człowieczeństwa. Ludzie zdają sobie sprawę z tego, że śmierć jest blisko. Boją się potępienia przez dalsze pokolenia. Są świadomi swego odczłowieczenia dlatego są pełni rozterek, niepokoju, rozgoryczenia i niepewności. Pesymistyczne pytanie o sens ludzkiego życia „czy nam postawią z litości chociaż krzyż” . podmiot liryczny miał jedną nadzieję, że uszanują tych, których tyle „złego” nauczono. I znów spotykamy się tu z nierozłączną parą pojęć kat i ofiara. Podsumowując powyższe rozważania nad poezją i prozą czasów wojny, nad problemem kata i ofiary, należy stwierdzić, że pojęcia te są nierozłączne. Zarówno kat nie może istnieć bez elementu, dla którego został stworzony, nad którym przeznaczone jest pastwić się i którym jest ofiara. Podobnie cierpienie ofiary, samo to pojęcie nie może istnieć bez ingerencji kata.

Prześladowcy i ich ofiary

Materiały

Dzieło artysty w średniowieczu - w średniowieczu występuje dość dziwne podejście artysty do własnego dzieła, które nie pojawia się nigdy później; polega ono na stwierdzeniu, iż poeta pisze ku chwale Boga i dla dobra ludzkości, oraz dla chwały samego dzieła, a nie autora; utwór był pisany dla jego dydaktycznej i artystycznej wartości; pojawił się także pomysł szerokiego cz...

Analiza "Historia" Krzysztofa Baczyńskiego Historia Arkebuzy dymiące jeszcze widzę, jakby to wczoraj u głowic lont spłonął i kanonier jeszcze rękę trzymał, gdzie dziś wyrasta liść zielony W błękicie powietrza jeszcze te miejsca puste, gdzie brak dłoni i rapierów śpiewu, gdzie teraz dzbany wrzące jak usta pełne, kipiące od gniewu. Ach, pułki kolorowe, kity u czaka, pożegnan...

Balladyna jako zabawa konwencjami literackimi BALLADYNA” jako zabawa konwencjami literackimi Baśniowo ludowy charakter dramatu Elementy fantastyki: 1. ludzie w utworze to katolicy, akcja zaś rozgrywa się w głębokim średniowieczu, gdy katolicyzm nie był popularny 2. obyczaje stylizowane na sarmacki styl 3. istnienie świata irracjonalnego 4. ingerencja wiata irracjonalnego w...

Refinansowanie banków - polityka pieniężna Refinansowanie banków Kolejnym instrumentem polityki pieniężnej jest refinansowanie banków. Kredyt refinansowy udzielany jest bankom przez NBP w celu uzupełnienia ich zasobów pieniężnych. Przy udzielaniu kredytu refinansowego NBP kieruje się zdolnością banku do spłaty tego kredytu wraz z odsetkami w umownych terminach spłaty, z tym, że k...

Obraz rodziny w twórczości polskich pisarzy 33. LITERACKIE OBRAZY RODZINY W TWÓRCZOŚCI POLSKICH PISARZY; ICH FUNKCJA Rodzina jest to podstawowa komórka społeczna składająca się z rodziców i dzieci. W ten sposób żyła zorganizowana ludzkość od zarania dziejów. Podstawową funkcją rodziny było i jest wychowanie młodego pokolenia. Rodzice upominają, troszczą się o zdrowie, swoim postępowan...

Epika antyczna Temat: Arcydzieła epiki antycznej Najwybitniejszym epikiem helleńskim był Homer aojd starogrecki . Wedle legendy był to ślepiec , o którego pochodzenie spierało się później aż siedem miast greckich . Aojdowie byli zawodowymi pieśniarzami i cieszyli się powszechnym szacunkiem . Występowali na dworach oraz na agorach , gdzie recytowali lub śpiewa...

"Iliada" Homera jako epos starożytny „Iliada” Homera jako pierwszy epos w literaturze europejskiej. „Iliada” jest uważana za wzór doskonale skomponowanego eposu starożytnego (w niektórych opracowaniach można też spotkać się z pojęciem epopei starożytnej). Od imienia twórcy jest on również określany mianem eposu homeryckiego. Epos jest zaliczany do gatunków...

Trybunał obrachunkowy - opis TRYBUNAŁ OBRACHUNKOWY - sprawuje kontrolę nad wszystkimi dochodami i wydatkami Wspólnoty, a także organów ustanowionych przez Wspólnoty. Trybunał w wykonywaniu zadań wspomagają wszystkie instytucje wspólnotowe, a także organy kontrolne państw członkowskich. Istotną rolą przypisywaną Trybunałowi Obrachunkowemu, jest wspieranie Parlamentu Europej...