TEMAT: Katastrofizm historiozoficzny w poezji K.K. Baczyńskiego. Historiozofia - dziedzina ogólnych rozważań filozoficznych nad istotą i procesem przebiegu dziejowego (filozofia historii). „Mazowsze” (wiersz o obowiązku patriotycznym) Zamiast słowa ojczyzna padają określenia „Mazowsze, piasek, Wisła i las”. Konkretyzuje tu poeta małą ojczyznę (podobnie jak Mickiewicz w „Panu Tadeuszu”). Centralny punkt krajobrazu to Wisła. Płaski, daleki krajobraz, piaszczysta ziemia, porośnięta sosnowym lasem. Zacytowane słowa to nie tylko prezentacja krajobrazu, to wyraźne podteksty symboliczne. Mówią o tradycji narodowej Mazowsze to teren, gdzie rozegrały się największe polskie powstania. Stąd piasek można odnieść nie tylko do klepsydry i przemijania, ale także skojarzyć ze zwrotem: „Iść do piachu”. Może to być też odwieczne marzenie o szklanych domach robionych z piasku. Wisła to nie tylko element ojczystego krajobrazu, to świadek historii - podobnie w „Kwiatach polskich”, to symbol zmian i jednocześnie trwania. Las może być kojarzony z mądrością przyrody, ze zdolnością do odradzania się oraz z tradycją walk powstańczych. Jeszcze „wczoraj” rozgrywało się powstanie listopadowe. Słychać było wystrzały armatnie, można było zobaczyć polskie mundury. Po klęsce nastała chwila odetchnienia, „piasek przesypał się w misach pól”. Minęło jednak zaledwie jedno pokolenie, gdy przyszedł czas na powstańców styczniowych. Byli źle ubrani, w podartych bluzach, słabo uzbrojeni w dwururki, a mimo to stali jak drzewa prości. Po klęsce znów minęło nie wiele więcej niż jedno pokolenie. Las, pługi z trudem zapominały o krwawych dziejach „kraju runęło niebo”. Przyszedł czas legionów Piłsudskiego i wielkiej radości z wolnej Polski, choć okupionej krwią i bólem. Niepodległa Polska istniała zaledwie 20 lat, gdy wybuchła II wojna światowa i przyszła kolej na pokolenie Baczyńskiego. Stwierdził, że w boju padnie, ponieważ taki obowiązek nakłada na niego historia. Poprzednicy musieli walczyć z przeważającą siłą wroga, gotowi byli zginąć za wolność, więc pokolenie musi tę tradycję utrzymać. Dręczy go jednak pytanie, jak takie postawy będą oceniane w przyszłości. Z niepokojem powtarza: „Piasku pamiętasz? Ziemio pamiętasz?”. A w zakończeniu prosi: „Daj mi ty imię ty twarda żołnierska ziemia”. Katastrofizm historiozoficzny to przekonanie, że historia żąda od naszego narodu ofiary krwi i składani są w ofierze najlepsi synowie. Tradycja historyczna zmusza do ofiarności łącznie z poświęceniem życia. Można też mówić o ironii historii, gdyż to co dla innych było świętym ideałem, dla innych może być pustym gestem, nic nie wartym pozorem. „Historia”. W pierwszej zwrotce podmiot liryczny wypowiada się w I osobie, używa określenia „widzę”, a zatem utwór ma charakter wizytówki. Przed oczyma wyobraźni poety przesuwają się ludzkie pokolenia. Widzi je, jakby to było wczoraj. Ma za sobą lekcje historii i przekonał się, że jest to rejestr wojen. Jeszcze niedawno do zabijania służyły arhebuzy (broń z odległej przeszłości). Później pojawił się lont, kanonier i coraz lepsze metody zabijania. Człowiek zamiast wyciągnąć wnioski z historii i zapobiegać złu, koncentruje się na doskonaleniu metod zabijania. W tradycji wojskowej wojna pokazywana jest niczym sielanka. Pokazuje się piękne mundury, rytmiczne piosenki, równym krokiem idących na wojnę. Żegna ich rzęs trzepot i śpiew ptaków. Przemilcza się fakt, że idą zabijać, palić i ginąć. Taka sytuacja trwa od pokoleń, wciąż płynie ta sama krew spod kity i spod hełmu, a „czas warczy jak lew”. - Przejawy okrucieństwa są coraz bardziej wyszukane i coraz powszechniejsze. Za mało mówi się o pustych miejscach po tych, którzy zginęli obojętnie po której stronie. Za mało miejsca poświęca się okaleczonym oraz dramatowi tych, co przeżyli. Płacze matka, kochanka, chodzi sadzić na grobach róże. Taka rzeczywistość to nie jest dzieło anioła, ale szatana. Zło zdominowało świat, dlatego „idą pochody (…) piach ich pokrywa”. Całe pokolenia, narody idą na śmierć w imię jakichś wyższych wartości. Jeśli bez końca będzie się doskonalić metody zabijania, to co stanie się ze światem, czy spełnią się katastroficzne wizje modernistów (Kasprowicz - „Święty Boże”), a przecież jeszcze słychać śpiew i rżenie koni, czyli mamy pamięć historii, ale nie wyciągamy z niej wniosków.
Poezja Baczyńskiego - katastrofizm
TEMAT: Katastrofizm historiozoficzny w poezji K.K. Baczyńskiego. Historiozofia - dziedzina ogólnych rozważań filozoficznych nad istotą i procesem przebiegu dziejowego (filozofia historii). „Mazowsze” (wiersz o obowiązku patriotycznym) Zamiast słowa ojczyzna padają określenia „Mazowsze, piasek, Wisła i las”. Konkretyzuje tu poeta małą ojczyznę (podobnie jak Mickiewicz w „Panu Tadeuszu”). Centralny punkt krajobrazu to Wisła. Płaski, daleki krajobraz, piaszczysta ziemia, porośnięta sosnowym lasem. Zacytowane słowa to nie tylko prezentacja krajobrazu, to wyraźne podteksty symboliczne. Mówią o tradycji narodowej Mazowsze to teren, gdzie rozegrały się największe polskie powstania. Stąd piasek można odnieść nie tylko do klepsydry i przemijania, ale także skojarzyć ze zwrotem: „Iść do piachu”. Może to być też odwieczne marzenie o szklanych domach robionych z piasku. Wisła to nie tylko element ojczystego krajobrazu, to świadek historii - podobnie w „Kwiatach polskich”, to symbol zmian i jednocześnie trwania. Las może być kojarzony z mądrością przyrody, ze zdolnością do odradzania się oraz z tradycją walk powstańczych. Jeszcze „wczoraj” rozgrywało się powstanie listopadowe. Słychać było wystrzały armatnie, można było zobaczyć polskie mundury. Po klęsce nastała chwila odetchnienia, „piasek przesypał się w misach pól”. Minęło jednak zaledwie jedno pokolenie, gdy przyszedł czas na powstańców styczniowych. Byli źle ubrani, w podartych bluzach, słabo uzbrojeni w dwururki, a mimo to stali jak drzewa prości. Po klęsce znów minęło nie wiele więcej niż jedno pokolenie. Las, pługi z trudem zapominały o krwawych dziejach „kraju runęło niebo”. Przyszedł czas legionów Piłsudskiego i wielkiej radości z wolnej Polski, choć okupionej krwią i bólem. Niepodległa Polska istniała zaledwie 20 lat, gdy wybuchła II wojna światowa i przyszła kolej na pokolenie Baczyńskiego. Stwierdził, że w boju padnie, ponieważ taki obowiązek nakłada na niego historia. Poprzednicy musieli walczyć z przeważającą siłą wroga, gotowi byli zginąć za wolność, więc pokolenie musi tę tradycję utrzymać. Dręczy go jednak pytanie, jak takie postawy będą oceniane w przyszłości. Z niepokojem powtarza: „Piasku pamiętasz? Ziemio pamiętasz?”. A w zakończeniu prosi: „Daj mi ty imię ty twarda żołnierska ziemia”. Katastrofizm historiozoficzny to przekonanie, że historia żąda od naszego narodu ofiary krwi i składani są w ofierze najlepsi synowie. Tradycja historyczna zmusza do ofiarności łącznie z poświęceniem życia. Można też mówić o ironii historii, gdyż to co dla innych było świętym ideałem, dla innych może być pustym gestem, nic nie wartym pozorem. „Historia”. W pierwszej zwrotce podmiot liryczny wypowiada się w I osobie, używa określenia „widzę”, a zatem utwór ma charakter wizytówki. Przed oczyma wyobraźni poety przesuwają się ludzkie pokolenia. Widzi je, jakby to było wczoraj. Ma za sobą lekcje historii i przekonał się, że jest to rejestr wojen. Jeszcze niedawno do zabijania służyły arhebuzy (broń z odległej przeszłości). Później pojawił się lont, kanonier i coraz lepsze metody zabijania. Człowiek zamiast wyciągnąć wnioski z historii i zapobiegać złu, koncentruje się na doskonaleniu metod zabijania. W tradycji wojskowej wojna pokazywana jest niczym sielanka. Pokazuje się piękne mundury, rytmiczne piosenki, równym krokiem idących na wojnę. Żegna ich rzęs trzepot i śpiew ptaków. Przemilcza się fakt, że idą zabijać, palić i ginąć. Taka sytuacja trwa od pokoleń, wciąż płynie ta sama krew spod kity i spod hełmu, a „czas warczy jak lew”. - Przejawy okrucieństwa są coraz bardziej wyszukane i coraz powszechniejsze. Za mało mówi się o pustych miejscach po tych, którzy zginęli obojętnie po której stronie. Za mało miejsca poświęca się okaleczonym oraz dramatowi tych, co przeżyli. Płacze matka, kochanka, chodzi sadzić na grobach róże. Taka rzeczywistość to nie jest dzieło anioła, ale szatana. Zło zdominowało świat, dlatego „idą pochody (…) piach ich pokrywa”. Całe pokolenia, narody idą na śmierć w imię jakichś wyższych wartości. Jeśli bez końca będzie się doskonalić metody zabijania, to co stanie się ze światem, czy spełnią się katastroficzne wizje modernistów (Kasprowicz - „Święty Boże”), a przecież jeszcze słychać śpiew i rżenie koni, czyli mamy pamięć historii, ale nie wyciągamy z niej wniosków.
Materiały
Romantyzm rosyjski - charakterystyka
SPECYFIKA ROMANTYZMU ROSYJSKIEGO
W pierwszej połowie XIX wieku kapitalizm w Rosji rozwijał się bardzo słabo. Istniały w pełni stosunki feudalne. Wszelkie przejawy życia poddane były ścisłemu nadzorowi policyjnemu, najmniejsze ślady wolnej myśli były tłumione w zarodku, rósł ucisk pańszczyźniany chłopów. Przeciwko temu występowali młodzi przed...
Literackie nawiązania do pism Nowego Testamentu
Literackie nawiązania do pism Nowego Testamentu
Biblia intrygowała swoją urodą artystyczną i złożonością problemów, jakie porusza, i zachęcała do czerpania z jej źródła twórców różnych stron świata i różnych epok. Wyzyskiwano twórczo zarówno motywy Starego, jak Nowego Testamentu. Druga część Pisma świętego, opisująca przede wszystkim ziems...
Klasy społeczne w "Lalce"
W powieści tej ukazane są wszystkie klasy społeczne ówczesnej Polski:
- arystokracja: Izabela Łęcka, Tomasz Łęcki, baronowa i baron Krzeszowski, prezesowa Zasławska, Starski, Ochocki, pani Wąsowska.
- mieszczaństwo: Stanisław Wokulski, Ignacy Rzecki, Klejn, Marczewski, Lisiecki, Mincel, Szlangbaum, Szuman.
- zdeklasowana szlachta: Wirsk...
Mesjanizm narodowy w widzeniu ks Piotra
Bóg nie odpowiedział dumnemu Konradowi, miotającemu się w celi pod presją uczucia, ale odpowiedział skromnemu duchownemu - Piotrowi (nazywał siebie \"prochem i niczem\"). Ksiądz Piotr przeżył widzenie, które jest odpowiedzią Boga - mistycznym uniesieniem, w którym dane jest mu widzieć dzieje Polski i jej przyszłość. Wizja jest romantyczną realiz...
Umowa kredytowa - wyjaśnienie
POJĘCIE UMOWY KREDYTOWEJ Przez umowę kredytową bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony umowie określoną kwotę środków pieniężnych, a kredytobiorca do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie do zwrotu wykorzystywanego kredytu wraz z odsetkami w umownym terminie spłaty oraz do zapłaty prowizji od przy...
Klasy w sobie i klasy dla siebie - K.Marks
Klasy w sobie i klasy dla siebie
Oba te pojęcia zostały sformułowane przez Marksa. Klasa w sobie, to klasa pozbawiona świadomości, nie będąca w pełni klasą. Można ją wyodrębnić na podstawie obiektywnych kryteriów, ale jej członkowie nie są połączeni więzią rodzącą się jako skutek uświadomienia sobie podobnego położenia w strukturze klasowej ora...
Romantyczny model miłości
Romantyczny model miłości . Omów odwołując się do literatury polskiej i obcej tego okresu.
Miłość romantyczna to uczucie tragiczne. W wielu lekturach romantycznych oglądamy ją wciąż taka samą : zakochany, młody, wrażliwy romantyk wyznaje swój afekty wybrance. Ona nie jest mu nieprzychylna. Poza uczuciem łączą ich podobne poglądy i zainter...
Poezja Konopnickiej w pozytywiźmie
Konopnicka:
Rolę poety pojmowała jako rzecznika narodu (tak jak w Romantyźmie był on przywódcą). Utwory nowelistyczne mają wysoką wartość artystyczną, a jeśli chodzi o wiersze to są one dzisiaj oceniane różnie. Konopnicka uprawiała wszystkie rodzaje liryki, pisała: wiersze miłosne, patriotyczne, społeczne, filozoficzne. Szczególnie popul...