Podmiot liryczny w cyklu Trenów Jana Kochanowskiego



Podmiot liryczny jako główna postać cyklu Bohaterką cyklu pieśni żałobnych jest, jak wiadomo, córeczka poety. Już dedykacja umieszczona na wstępie jasno wskazuje, ile miłości i nadziei pokładał poeta w niespełna trzyletniej dziewczynce, którą w marzeniach kreował na swoją następczynię i w której – mocą uczucia – dopatrywał się niezwykłych talentów i uzdolnień: ORSZULI KOCHANOWSKIEJ, WDZIĘCZNEJ, UCIESZONEJ, NIEPOSPOLITEJ DZIECINIE, KTÓRA CNÓT WSZELKICH I DZIELNOŚCI PANIEŃSKICH POCZĄTKI WIELKIE POKAZAWSZY, NAGLE, NIEODPOWIEDNIE, W NIEDOSZŁYM WIEKU SWOIM, Z WIELKIM A NIEZNOŚNYM RODZICÓW SWYCH ŻALEM ZGASŁA – JAN KOCHANOWSKI, NIEFORTUNNY OJCIEC, SWOJEJ NAJMILSZEJ DZIEWCE Z ŁZAMI NAPISAŁ. NIE MASZ CIĘ, ORSZULO MOJA! Cały cykl pieśni (trenów) poświęcony został Urszulce, to do niej zwraca się nieszczęsny ojciec, to jej szuka, ją wspomina. A jednak ,jeśli dokładnie sprawdzimy, kim jest adresat poszczególnych wierszy – przekonamy się, iż do „Orszuli” skierowane są bezpośrednio jedynie treny: trzeci, szósty, ósmy, dziesiąty i trzynasty (ewentualnie jeszcze siódmy, w którym poeta przemawia do ubranek pozostawionych przez zmarłą dziewczynkę). Z dziewiętnastu trenów składających się na cały cykl – to nawet nie połowa. Pozostałe treny mają rozmaitych adresatów: bywają skierowane do bliżej niesprecyzowanego otoczenia (świadków tragedii) – jak Tren I, do śmierci – jak Treny II, IV i V, do mądrości – Tren IX, do żałości – Tren XI, do czasu – Tren XVI, do Muzy Erato i do lutni orfejskiej – odpowiednio Treny XV i XIV, wreszcie do Boga – Treny XVII i XVIII oraz XIX (ten ostatni stanowi sprawozdanie z odbytej we śnie rozmowy z Bogiem i stanowi konsolacyjne zamknięcie całości). W kilku wypadkach właściwie trudno jest ustalić, do kogo naprawdę zwraca się podmiot; adresat wypowiedzi albo pozostaje niesprecyzowany, albo też podmiot zwraca się do niego tylko w jednym fragmencie pieśni, (czasem dopiero na końcu) – jak gdyby potrzebny był mu nie tyle słuchacz, lecz jedynie pretekst do wypowiedzenia kilku apostrof zgodnych z wymogami retoryki. Spostrzeżenie to musi doprowadzić do wniosku, że rzeczywistym bohaterem cyklu jest sam podmiot liryczny. Tragedia, jaka go dotyka, ma swój wymiar ludzki, ale stanowi zarazem kanwę dla utworu, który w wymiarze artystycznym jest jednym z najdonioślejszych osiągnięć autora. W miarę postępu pracy nad Trenami Kochanowski zyskuje świadomość, że osobiste nieszczęście przetwarza na uniwersalne dzieło, dzięki któremu zdobywa najwyższy poziom artyzmu. Możemy odczytywać Treny jako niepowtarzalny zapis psychoterapii, dokument wychodzenia z neurotycznego załamania po stracie bliskiej osoby. Dzieło zawiera bowiem niezwykle wnikliwą analizę stanów emocjonalnych – widoczne jest stopniowanie natężenia uczuć, charakterystyczne fazy przypływów i odpływów rozpaczy, momenty ukojenia, pozornego zapominania, które jednak okazuje się kruche, bo byle jaki pretekst – ludzkie słowo, powtórzenie sytuacji z niedalekiej, szczęśliwej przeszłości, odnaleziona „pamiątka” w postaci drobnego przedmiotu, zabawki czy ubranka – przywołują nową falę wspomnień i rozpaczy. Treny są też próbą ratowania się autora przed zwątpieniem, są świadectwem szukania oparcia w filozofii, racjonalizmie, wierze, sztuce. Stopniowemu przełamywaniu kryzysu towarzyszą tym gwałtowniejsze, niczym paroksyzmy fizycznego bólu, nawroty cierpienia. Wreszcie następuje wyciszenie, ale zarazem wyraźnie widoczne poczucie pustki, „spopielenie duszy”, apatia. Ostatnie części cyklu – zwłaszcza Tren XIX – to definitywne pogodzenie, próba wyjaśnienia tragedii, wytłumaczenia jej „wyższym porządkiem” – nie ludzkim, lecz boskim. W momencie, gdy racje rozumu zaczynają przeważać nad emocjami, pojawiają się nuty egocentryzmu – poeta dostrzega, iż uczucia posłużyły mu do napisania wyjątkowego w swojej klasie dzieła, stanowiącego pomnik nie tylko dla zmarłej, ale i dla samego autora. Już tylko z racji stworzenia samych Trenów – Kochanowski jest tego świadom – pisarz zapewniłby sobie trwałe miejsce w panteonie polskiej literatury. W analizie cyklu Trenów mogłaby okazać się pomocna próba sporządzenia linearnego wykresu – na którym (w umownej skali, oczywiście) można byłoby wykreślić dwie krzywe: pierwszą, prezentującą stan emocjonalny podmiotu i drugą, odzwierciedlającą jego usiłowanie rozumowego podejścia do własnych doświadczeń. Na takim wykresie pierwsza linia powoli, ale systematycznie by się obniżała, zaś druga – regularnie wznosiłaby się, aby wreszcie osiągnąć zdecydowaną przewagę.

Podmiot liryczny w cyklu Trenów Jana Kochanowskiego

Materiały

Pozioma analiza bilansu przedsiębiorstwa Pozioma analiza bilansu Poziomą analizą bilansu jest porównanie powiązań poziomych pomiędzy poszczególnymi pozycjami aktywów i pasywów, co pozwala na ocenę struktury majątkowo – kapitałowej firmy. Ma ona wysoki wpływ na poziom ryzyka finansowego, gdyż poszczególne składniki majątkowe różnią się między sobą stopniem płynności. Szczególnie ...

Teoria literatury i Historia Polski w XX-leciu międzywojennym Teoria literatury: antypowieść- powieść nowatorska, zob. wyż. awangarda- dosłownie: straż przednia, termin używany w odniesieniu do twórców dzieł wykraczających poza kanony epoki, wyprzedzające je, odkrywcze. elipsa- pominięcie jakiegoś członu wypowiedzi, którego i tak można się domyślić. epoka literacka- okres w historii literatury po...

Wizerunek i rola inteligencji w literaturze Wizerunek, rola inteligencji w literaturze Wielu poetów i pisarzy polskich obok dokonywania sądu nad własna ojczyzną, w swoich utworach przedstawiali rożne warstwy społeczne mające bezpośredni lub pośredni wpływ na losy państwa. Dokonywali oni analizy wpływu tych warstw na przyszłość kraju oraz ukazywali zależności między nimi. Niezależnie od...

Mit arkadyjski - geneza ARKADIA - (wg starożytnych greków) górski, lesisty kraj na środkowym Peloponezie, zamieszkały przez ubogich pasterzy i dzikie zwierzęta. Kraina prostoty i szczęśliwości (w istocie zacofana i prymitywna). Wielką karierę zrobił mit arkadyjski, który po raz pierwszy pojawił się w IV eklodze Wergiliusza w postaci poetyckiego obrazu wyidealizowanej k...

Krótka biografia Josepha Conrada-Korzeniowskiego Urodził się 3 grudnia 1857r. w Berdyczykowie na Ukrainie. Pochodził z rodziny ziemiańskiej. Będąc małych chłopcem wraz z rodziną zostaje zesłany w Głąb Cesarstwa Rosyjskiego. W niedługim czasie umiera jego matka a on wraz z ojcem wyjeżdżają do Lwowa a później Krakowa. Po śmierci ojca jego opiekunem zostaje wuj . Istnieją przypuszczenia , że Ko...

Ocena środowiska ziemiańskiego w "Nad Niemnem" Autorka powieści pokazała ówczesne stosunki społeczne. Dokonała oceny środowiska ziemiańskiego, w tym arystokracji i uboższych ziemian. Do grupy arystokratów należy Teofil Różyc i Darzeccy. Różyc i Kirło chętnie spędzają czas na pogawędkach z Emilią. Różyc stracił fortunę na zagraniczne podróże, na zachcianki kobiet i kasyna gry. Taki tryb życia...

Opis przedstawienia - Dziady albo młodzi czarodzieje Tytuł przedstawienia : DZIADY ALBO MŁODZI CZARODZIEJE Teatr : im. Jana Kochanowskiego w Opolu Data premiery : 20.XII.1997 Realizacja sztuki : wg Adama Mickiewicza - ,, DZIADY \" (cz. I , II , IV i III ) Adaptacja , inscenizacja , reżyseria : Adam Sroka Scenografia : Toroniewicz Iza Muzyka : Szwajgier Krzysztof Obsada : Cz. I...

Twórczość Gałczyńskiego Gałczyński i jego twórczość. W początkowym okresie twórczości Gałczyński znajduje się pod dużym wpływem Skamandrytów. Jednak już od początku ujawnia się jego groteskowy ton, parodyzm, żartobliwy i kpiarski stosunek do rzeczywistości, szyderczość wobec dotychczasowych świętości. Jego wiersze to nowatorstwo obrazowania poetyckiego, ucieczka w ś...