Losy Polaków w twórczości Sienkiewicza



TEMAT: Losy Polaków w nowelach Henryka Sienkiewicza. Henryk Sienkiewicz (1846÷1916) ur. w Woli Okrzejskiej na Podlasiu w rodzinie ziemiańskiej. Ojciec sprzedał majątek, nabył kamienicę w Warszawie. Pisarz studiował w Szkole Głównej, początkowo medycynę, potem historię, na udział w powstaniu nie pozwolili mu rodzice, walczył już bowiem najstarszy syn. Już podczas studiów przyszły pisarz drukował recenzje w czasopismach, został dziennikarzem. Pisywał do „Przeglądu Tygodniowego”, „Niwy”, był felietonistą „Gazety Polskiej”, gdzie pisał cykle „Bez tytułu”, „Chwila obecna”. Jako felietonista używał pseudonimu Litwos. 1876÷79 był korespondentem „Gazety Polskiej” w USA. Z tego okresu pochodzą „Listy z podróży”. W 1881r. ożenił się z Marią Szetkiewicz, 1882÷87 redaktor naczelny „Słowa”. Dużo przebywał poza granicami lecząc chorą na gruźlicę żonę, która zmarła w 1885. W 1892 odbył podróż do Afryki, którą opisał w „Listach z Afryki”. W 1900r. uroczyście obchodzono jubileusz pracy pisarza, ze składek społeczeństwa zakupiono majątek Oblęgorek koło Kielc, który otrzymał pisarz w darze. Dziś tam jest Muzeum Sienkiewicza. W 1905r. za „Quo vadis” nagroda Nobla. W 1914r. wyjechał do Szwajcarii, gdzie założył Komitet Pomocy dla ofiar wojny w Polsce. Zmarł nagle na serce w Vevey w Szwajcarii. W 1924r. prochy przywieziono do kraju, pochowano go w podziemiach katedry św. Jana w Warszawie. Nowele: „Stary sługa”, „Hania”, „Bartek Zwycięzca”, „Jamioł”, „Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela”, „Wspomnienie z Maripozy”. Powieści: Trylogia („Ogniem i mieczem”, „Potop”, „Pan Wołodyjowski”), „Bez dogmatu”, „Rodzina Połanieckich”, „Quo vadis”, „Krzyżacy”, „W pustyni i w puszczy”. „Janko Muzykant”. Urodził się wątły, nie wróżono, że przeżyje, dożył 10 lat, ale był chudy, miał dziwne, nieobecne oczy, do żadnej pracy się nie nadawał, gdyż wszystko mu grało: ptaki w polu, nawet wiatr w widłach, w kościele na dźwięk organów oczy mu zachodziły mgłą. Bardzo chciał mieć skrzypce. Zrobił sobie instrument z gonta i końskiego włosia, ale brzmiał zbyt cicho. Marzył, by choć dotknąć prawdziwych skrzypiec. Miał takie lokaj we dworze, zakradł się więc nocą, by zobaczyć je z bliska. Przyłapał go lokaj, posądził o kradzież, oddał pod sąd wójta. Skazano go na chłostę, na trzeci dzień skonał. Niebawem wrócili do dworu państwo z Włoch. Opowiadali jaki to piękny kraj, dużo tam artystów, których warto wspierać. Nad Jankiem szumiały już brzozy. „Latarnik”. Kiedy przepadł bez wieści latarnik u wejścia do Kanału Panamskiego na jego miejsce zgłosił się Polak Skawiński. Miał 70 lat, ale był jeszcze czerstwy. Zamiast świadectwa pracy pokazał krzyż za powstanie listopadowe, krzyż z wojny w Hiszpanii i z powstania węgierskiego. Miał też order Legii Honorowej. Bił się w wojnie secesyjnej, miał dokument, że własnoręcznie zdobył dwie chorągwie w walce na bagnety. Później los rzucał go po całym świecie. Wydobywał złoto w Australii, poszukiwał diamentów w Afryce, był strzelcem w Indiach. Prześladował go pech. Miał farmę w Kalifornii, ale przyszła susza. Handlował w Brazylii, tratwa rozbiła się na Amazonce. Miał warsztat kowalski, ale przyszedł pożar. Miał fabrykę cygar w Hawanie, okradł go wspólnik. Pływał na statkach, oba zatonęły. Na koniec został latarnikiem, miał nadzieję, że przestała go ścigać mściwa potęga, że zazna spokoju. Początkowo opuszczał latarnię udając się do portu i miasta, później tego zaniechał. Czuł się szczęśliwy w samotności. Dowożono mu żywność i wodę. W jednej z przesyłek znalazły się książki nadesłane przez polskie towarzystwo, któremu przekazał kiedyś połowę pensji. Kiedy przeczytał inwokację „Pana Tadeusza” głośno zapłakał. 40 lat nie widział kraju, nie słyszał polskiej mowy, a teraz przyszła do niego. Czytając wyobraża sobie, że jest w rodzinnych stronach. Zapomniał zapalić latarnię, łódź rozbiła się na mieliźnie, stracił posadę. Musiał udać się na tułaczkę, ale nie czuł się już tak samotny, bo miał przy sobie „Pana Tadeusza”. „Sachem”. W Antylopie w stanie Teksas odbywało się przedstawienie cyrkowe. Na miejscu miasta była kiedyś osada Indian Chiawatta - stolica plemienia Czarnych Węży, którzy dawali się we znaki osadnikom. Osadnicy napadli uśpioną Chiawattę, ocaleli tylko ci, co byli na łowach. 19 ostatnich schwytano i zabito. Zapanował spokój, miasto rozwijało się z powodu kopalń srebra. Ludzie uważali się za pracowitych i uczciwych. Szli wszyscy do cyrku, zwłaszcza po to, by zobaczyć występ na linie ostatniego z Czarnych Węży. Kiedy wyszedł uzbrojony z okrzykiem wojennym i śpiewał o losach Chiawatty wołającej o pomstę, padł strach. Indianin mógł spalić namiot. Zniknął jednak, by pojawić się z żebraczą miską, byli hojni. Los indian należy zestawiać z sytuacją Polaków pod zaborami. „Wspomnienia z Maripozy”. Pan M. Będąc w Kalifornii z Sienkiewiczem i przeczytawszy „Latarnika” opowiedział mu spotkanie z podobnym Polakiem, co żył w samotności, z dala od ojczyzny. Opowiadanie to spisał Sienkiewicz. Pan M. po drodze do Big Trees, czyli olbrzymich drzew kalifornijskich, zatrzymał się w Maripozie, aby odpocząć tam i obejrzeć okoliczne lasy. Maripoza było to miasteczko liczące półtora tysiąca mieszkańców. Kiedyś było ich tam 10 razy więcej, ponieważ w rzece Maripoza znajdowało się złoto poszukiwane przez amerykańskich górników i kupców z całego świata. Mieszkańcy byli na ogół myśliwymi. Dyliżans pana M. zajechał przed hotel pana Bilinga, który go uprzejmie przyjął do siebie poznając w nim cudzoziemca i wskazał mu pokój. Gospodarz hotelu, pan Biling był to Badeńczyk, Niemiec. Służył kiedyś pod Mierosławskim w powstaniu w Badenii w 1848r. Dowiedziawszy zaś się, że pan M. jest Polakiem odwiedził go raz. Opowiadał mu o postępie, cywilizacji, wielkich bohaterach: Waszyngtonowie, Layfeyttocie, Kościuszce oraz Mierosławskim. Pan Biling wydał się w oczach pana M. Starym, poczciwym niemcem. Pan Biling powiedział panu M., że w lesie mieszka pewien stary człowiek, Polak. Nie pracuje, żyje z miodu i polowania, pomaga mu Indianin. Przyprowadził go do niego Starzec, był wysoki, trochę pochylony, nazywał się Putrament. Zamieszkiwał jeden z najpiękniejszych w okolicy kanionów przy strumieniu. Mówił po polsku, ale językiem dziwnym i starym. Pytał co słychać w Polsce. M. Mówił głośno i jawnie. Pana M. Zaciekawiło skąd u niego wziął się taki język. Putrament odpowiedział, że codziennie czyta Biblię Wujka, aby nie zapomnieć mowy polskiej. Biblia jedynie przypominała mu swoją ojczyznę oraz mowę przodków.

Losy Polaków w twórczości Sienkiewicza

Materiały

Psałterz Dawidów - "Odprawa posłów greckich" Psałterz Dawidów Przekłady Biblii przed Kochanowskim W okresie renesansu dostojnicy Kościoła coraz życzliwiej odnosili się do prób wprowadzania języka polskiego w życiu publicznym, przychylność ta nie dotyczyła wszakże tekstów religijnych – lęk przed polszczyzną był w tym wypadku obawą przed językiem żywym, nieustabilizowanym, mał...

Co to jest misteria? misteria utwór o charakterze religijnym, tematycznie związany z Nowym Testamentem W kulturze średniowiecznej nie było traktowane jako samodzielne dzieło artystyczne, ale przede wszystkim jako element obrzędu Charakterystyczna dla misterium była obecność tzw. intermediów, czyli scen komicznych, przede wszystkim o charakterze groteskowo-satyryczn...

"Lalka" jako powieść realizmu wielkiego „Lalka” B. Prusa, jako powieść realizmu wielkiego. Realizm „Lalki” polega na opisie przestrzeni i osób. Tłem wydarzeń jest wielkie miasto, wiernie opisane w powieści. „Lustrzane” przedstawienie środowiska powodują: - Wierność topografii i nazw geograficznych. Prus zamieszcza w powieści Łazienki, Krakowskie P...

Subiektywne postrzeganie świata w literaturze Utwory o charakterze autobiograficznym i pamiętnikarskim zajmują znaczące miejsce w literaturze od czasów najdawniejszych po współczesne. Wielu autorów gustowało w takich właśnie formach wypowiedzi, ponieważ wówczas mogli ukazać świat, który ich otaczał, i jego problemy przez pryzmat własnych, subiektywnych spostrzeżeń i odczuć. Już w czasach...

System kursów stałych - krótki opis Przejdziemy teraz do omówienia systemu kursów stałych, który działa inaczej niż wspomniany system kursów zmiennych. Jak sama nazwa wskazuje, w przypadku kursu stałego swobodne jego oscylacje nie są dopuszczalne, a najwyżej mogą występować odchylenia od kursu parytetowego (centralnego) w wąskich granicach w górę i w dół.Kurs, po którym kupuje się...

Krótki opis II cz Dziadów Część druga \"Dziadów\" powstała w latach 1820 - 21 w Kownie. Treść jest mocno związana z rytuałem \"Dziadów\". W starej, cmentarnej kaplicy zbierają się wieczorem wieśniacy. Przewodniczy im, wspomagany przez chór wieśniaków, guślarz, który wzywa kolejno czyśćcowe dusze. Żywi pragną udzielać zmarłym pomocy, częstują ich przygotowanym zawczasu ja...

Ważne cechy pozytywizmu polskiego Cechy pozytywizmu polskiego nie był ruchem jednolitym ideowo, zawierał przeciwstawne poglądy program społeczno-gospodarczy propagował ustrój kapitalistyczny wrogo odniósł się do rewolucji jako do ruchu niszczącego naturalną, ewolucyjną drogę rozwoju społeczeństwa

Streszczenie Pieśni Jana Kochanowskiego Hymn - \"Czego chcesz od nas, Panie...\" Powstała poza cyklem Pieśni, została zaś wydana po raz pierwszy w 1562 r. i jest jednym z najwcześniejszych utworów wydanych w języku polskim. Jest ona manifestem religijnym, a zarazem manifestem filozofii humanistycznej. Ma charakter hymnu - zawiera elementy pochwalne oraz motywy dziękczynienia i błag...