Schulzowska koncepcja twórczości i poetyki W Sklepy cynamonowe Schulz wpisuje własną koncepcję twórczości i poetyki. Poglądy te są współbieżne z wypowiedziami pozaliterackimi zawartymi w artykułach, recenzjach krytycznych i listach do przyjaciół. Stanowią one klucz interpretacyjny umożliwiający wejrzenie w ten świat niezwykłej i trudnej w odbiorze prozy. Najbardziej obszerny fragment rozważań na temat filozofii twórczości wpisany jest w traktat o boskiej i ludzkiej demiurgii. Poglądy te referuje ojciec pretendujący do roli dysponenta wiedzy tajemnej: Demiurgos – mówił ojciec – nie posiadał monopolu na tworzenie – tworzenie jest przywilejem wszystkich duchów. Materii dana jest nieskończona płodność, niewyczerpana moc życiowa i zarazem uwodna siła pokusy [...]. Demiurgos był w posiadaniu ważnych i ciekawych recept twórczych. Dzięki nim stworzył mnogość rodzajów, odnawiających się własną siłą. Nie wiadomo czy recepty te kiedykolwiek zostaną zrekonstruowane. Ale jest to niepotrzebne, gdyż jeśliby nawet te klasyczne metody kreacji okazały się raz na zawsze niedostępne, pozostają pewne metody illegalne, cały bezmiar metod heretyckich i występnych (60). Nie tylko Bóg ale i człowiek ma moc tworzenia. Dzieła boskie są harmonijne. Forma ich jest niewidoczna, znika „pod grą życia”. Człowiek nie jest w stanie powtórzyć boskiego planu stworzenia. Może jednak opierać się o własne metody twórcze. Wiążą się one z wkraczaniem w „regiony wielkiej herezji”. Polegają one na nieustannym powoływaniu nowych kształtów materii i nadawaniu im znaczeń. Przywołane do istnienia dzieła człowieka-demiurga stanowią kolejne wcielenia twórczego ukształtowania materii, noszą na sobie wyciśnięte piętno boskiej bądź ludzkiej kreacji. Twórcy czerpią z istniejących doświadczeń, powielają boską wersję stworzenia, a więc w jakimś sensie kopiują istniejącą rzeczywistość. Brakuje w tym pierwiastka własnego, twórczego, czyli w istocie boskiego. Twórczość jest więc herezją, uzurpuje boskie prawa kreacji. Tu właśnie ma swoje źródła Schulzowska teoria literatury. Człowiek wymyślając różne historie wchodzi w rolę Demiurga Boga. Jednocześnie wykracza poza przypisane mu miejsce w porządku wszechświata. Ośmiela się manifestować gesty twórczej obecności w tym świecie. Wszystko po to, by dotrzeć do jego podstawowego sensu. Siłą motoryczną wiedzy ludzkiej jest przeświadczenie, że znajdzie ona na końcu swych badań ostateczny sens świata. Szuka go ona na szczycie swych sztucznych spiętrzeń i rusztowań.6 Takie przekonanie wyrażał Schulz w niezwykle ważnym artykule traktującym o jego rozumieniu procesów twórczych pt. Mityzacja rzeczywistości. Okazuje się jednak, że wymyślony świat jest konstrukcją zbudowaną z gotowych elementów, z różnych „zapomnianych i rozbitych historii”. Istotą literatury wg Schulza jest odpoznawanie tych zagubionych sensów, przywracanie ich obecności. Niejednokrotnie oznacza to sięganie do miejsc wspólnych i zakotwiczeń ludzkiej świadomości. Zbiorową wyobraźnię organizują mity. Dlatego wszelka poezja – powiada Schulz – jest mitologizowaniem, dąży do odtworzenia mitów o świecie.7 Człowiek jest twórczą indywidualnością i jako taki posiada własną „prywatną mitologię”. Twórczość jest więc formą kształtowania przy pomocy znaków językowych (słowa) zmitologizowanej pamięci indywidualnej, głęboko osadzonej w tym, co pierwotne, wspólne i ponadczasowe. Twórczość jest dobywaniem z pokładów własnej psychiki autonomicznego świata poezji. Autor Sklepów cynamonowych w liście skierowanym do Stanisława Ignacego Witkiewicza (Witkacego) bezpośrednio wskazuje, że dzieciństwo stanowi dla niego główną inspirację twórczą: Nie wiem, skąd w dzieciństwie dochodzimy do pewnych obrazów o rozstrzygającym dla nas znaczeniu. Grają one rolę nitek w roztworze, dookoła których krystalizuje się dla nas sens świata [...]. Takie obrazy stanowią program, statuują żelazny kapitał ducha, dany nam bardzo wcześnie w formie przeczuć i na wpół świadomych doznań. [...] Te wczesne obrazy wyznaczają artystom granice ich twórczości. Twórczość ich jest dedukcją z gotowych założeń.8 Programowo więc manifestuje potrzebę czerpania z osobistych doświadczeń z – w jakimś sensie pierwotnej – pamięci dzieciństwa. Nie chodzi mu przy tym o rekonstrukcję utrwalonych faktów i wydarzeń. Schulz jest od tego bardzo daleki. To co autentyczne, realnie zaistniałe, przepuszczone jest nie tylko przez filtr dziecięcej wyobraźni, ale i twórczo przekształcone, włączone w inny porządek czasowy. Stąd rzeczywistość przedstawiana wyłania się jakby z innego wymiaru, jakby ze snu. Zaciera się przy tym granica między zdarzeniami realnymi a wywiedzionymi z marzenia sennego. To zanurzenie we śnie nie służy wyłącznie poetyzacji i ornamentyce zdobniczej. Wydaje się ściśle wyrastać z przekonań psychoanalityków o ogromnej roli podświadomości w procesie twórczym. Sen stanowi jedną z podstawowych form uzewnętrzniania się pokładów podświadomości. Wyłaniające się ze snu obrazy stanowią klucz do odczytania realnego „ja”. Symbolizują określone treści. Skoro tak, to poetyka snu jest znakomitym dekoderem sensów niejasnych, ukrytych, tkwiących głęboko w pokładach ludzkiej psychiki, Poetyka Schulza jest więc antymimetyczna, odległa od naśladownictwa. Pisarz pojmuje swą prozę jako przeciwieństwo realizmu. Wobec sztuki werystycznej jego sztuka nie ma statusu „legalności” jest uprawianiem herezji. Schulz jest przekonany, że zracjonalizowane widzenie rzeczy tkwiące w dziele sztuki [...] jest zubożeniem problematyki dzieła.9
Koncepcja twórczości i poetyki Bruna Schulza
Schulzowska koncepcja twórczości i poetyki W Sklepy cynamonowe Schulz wpisuje własną koncepcję twórczości i poetyki. Poglądy te są współbieżne z wypowiedziami pozaliterackimi zawartymi w artykułach, recenzjach krytycznych i listach do przyjaciół. Stanowią one klucz interpretacyjny umożliwiający wejrzenie w ten świat niezwykłej i trudnej w odbiorze prozy. Najbardziej obszerny fragment rozważań na temat filozofii twórczości wpisany jest w traktat o boskiej i ludzkiej demiurgii. Poglądy te referuje ojciec pretendujący do roli dysponenta wiedzy tajemnej: Demiurgos – mówił ojciec – nie posiadał monopolu na tworzenie – tworzenie jest przywilejem wszystkich duchów. Materii dana jest nieskończona płodność, niewyczerpana moc życiowa i zarazem uwodna siła pokusy [...]. Demiurgos był w posiadaniu ważnych i ciekawych recept twórczych. Dzięki nim stworzył mnogość rodzajów, odnawiających się własną siłą. Nie wiadomo czy recepty te kiedykolwiek zostaną zrekonstruowane. Ale jest to niepotrzebne, gdyż jeśliby nawet te klasyczne metody kreacji okazały się raz na zawsze niedostępne, pozostają pewne metody illegalne, cały bezmiar metod heretyckich i występnych (60). Nie tylko Bóg ale i człowiek ma moc tworzenia. Dzieła boskie są harmonijne. Forma ich jest niewidoczna, znika „pod grą życia”. Człowiek nie jest w stanie powtórzyć boskiego planu stworzenia. Może jednak opierać się o własne metody twórcze. Wiążą się one z wkraczaniem w „regiony wielkiej herezji”. Polegają one na nieustannym powoływaniu nowych kształtów materii i nadawaniu im znaczeń. Przywołane do istnienia dzieła człowieka-demiurga stanowią kolejne wcielenia twórczego ukształtowania materii, noszą na sobie wyciśnięte piętno boskiej bądź ludzkiej kreacji. Twórcy czerpią z istniejących doświadczeń, powielają boską wersję stworzenia, a więc w jakimś sensie kopiują istniejącą rzeczywistość. Brakuje w tym pierwiastka własnego, twórczego, czyli w istocie boskiego. Twórczość jest więc herezją, uzurpuje boskie prawa kreacji. Tu właśnie ma swoje źródła Schulzowska teoria literatury. Człowiek wymyślając różne historie wchodzi w rolę Demiurga Boga. Jednocześnie wykracza poza przypisane mu miejsce w porządku wszechświata. Ośmiela się manifestować gesty twórczej obecności w tym świecie. Wszystko po to, by dotrzeć do jego podstawowego sensu. Siłą motoryczną wiedzy ludzkiej jest przeświadczenie, że znajdzie ona na końcu swych badań ostateczny sens świata. Szuka go ona na szczycie swych sztucznych spiętrzeń i rusztowań.6 Takie przekonanie wyrażał Schulz w niezwykle ważnym artykule traktującym o jego rozumieniu procesów twórczych pt. Mityzacja rzeczywistości. Okazuje się jednak, że wymyślony świat jest konstrukcją zbudowaną z gotowych elementów, z różnych „zapomnianych i rozbitych historii”. Istotą literatury wg Schulza jest odpoznawanie tych zagubionych sensów, przywracanie ich obecności. Niejednokrotnie oznacza to sięganie do miejsc wspólnych i zakotwiczeń ludzkiej świadomości. Zbiorową wyobraźnię organizują mity. Dlatego wszelka poezja – powiada Schulz – jest mitologizowaniem, dąży do odtworzenia mitów o świecie.7 Człowiek jest twórczą indywidualnością i jako taki posiada własną „prywatną mitologię”. Twórczość jest więc formą kształtowania przy pomocy znaków językowych (słowa) zmitologizowanej pamięci indywidualnej, głęboko osadzonej w tym, co pierwotne, wspólne i ponadczasowe. Twórczość jest dobywaniem z pokładów własnej psychiki autonomicznego świata poezji. Autor Sklepów cynamonowych w liście skierowanym do Stanisława Ignacego Witkiewicza (Witkacego) bezpośrednio wskazuje, że dzieciństwo stanowi dla niego główną inspirację twórczą: Nie wiem, skąd w dzieciństwie dochodzimy do pewnych obrazów o rozstrzygającym dla nas znaczeniu. Grają one rolę nitek w roztworze, dookoła których krystalizuje się dla nas sens świata [...]. Takie obrazy stanowią program, statuują żelazny kapitał ducha, dany nam bardzo wcześnie w formie przeczuć i na wpół świadomych doznań. [...] Te wczesne obrazy wyznaczają artystom granice ich twórczości. Twórczość ich jest dedukcją z gotowych założeń.8 Programowo więc manifestuje potrzebę czerpania z osobistych doświadczeń z – w jakimś sensie pierwotnej – pamięci dzieciństwa. Nie chodzi mu przy tym o rekonstrukcję utrwalonych faktów i wydarzeń. Schulz jest od tego bardzo daleki. To co autentyczne, realnie zaistniałe, przepuszczone jest nie tylko przez filtr dziecięcej wyobraźni, ale i twórczo przekształcone, włączone w inny porządek czasowy. Stąd rzeczywistość przedstawiana wyłania się jakby z innego wymiaru, jakby ze snu. Zaciera się przy tym granica między zdarzeniami realnymi a wywiedzionymi z marzenia sennego. To zanurzenie we śnie nie służy wyłącznie poetyzacji i ornamentyce zdobniczej. Wydaje się ściśle wyrastać z przekonań psychoanalityków o ogromnej roli podświadomości w procesie twórczym. Sen stanowi jedną z podstawowych form uzewnętrzniania się pokładów podświadomości. Wyłaniające się ze snu obrazy stanowią klucz do odczytania realnego „ja”. Symbolizują określone treści. Skoro tak, to poetyka snu jest znakomitym dekoderem sensów niejasnych, ukrytych, tkwiących głęboko w pokładach ludzkiej psychiki, Poetyka Schulza jest więc antymimetyczna, odległa od naśladownictwa. Pisarz pojmuje swą prozę jako przeciwieństwo realizmu. Wobec sztuki werystycznej jego sztuka nie ma statusu „legalności” jest uprawianiem herezji. Schulz jest przekonany, że zracjonalizowane widzenie rzeczy tkwiące w dziele sztuki [...] jest zubożeniem problematyki dzieła.9
Materiały
Społeczeństwo polskie w oczach przedstawicieli pozytywizmu
Problemy społeczne. które nastąpiły po upadku powstania styczniowego na ziemiach polskich w II poł. XIX wieku, mają szeroki zasięg. Polska znalazła się w krytycznej sytuacji materialnej i ekonomicznej, gnębiona przez restrykcje popowstaniowe i skutki walk powstańczych.
Na ziemiach polskich zaczęto realizować hasła pozytywistyczne, mające...
Szczegółowe pojęcie zarządzania
W literaturze przedmiotu można spotkać dużą dowolność w definiowaniu pojęcia zarządzani. Niektóre sposoby pojmowania tego terminu są na tyle zaskakujące i oryginalne, a przy tym trafne, że warto je zaprezentować, mimo że nie pretendują do ujęć naukowych. Przykładowo jeden z autorów twierdzi, że kierowanie jest sztuką pracowania poprzez inn...
Efekt ciepliarniany - jak zmniejszyć
Jeśli, jak sugeruje Międzynarodowy Zespól ds. Zmian Klimatu, pogłębienie się efektu cieplarnianego spowoduje ocieplenie w pierwszym stuleciu tego tysiąclecia, to w tej sytuacji, zdaniem IPCC, powinniśmy:
• zastosować niskonakładowe rozwiązania poprawiające sprawność urządzeń energetycznych w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych;
...
Wiek XX w literaturze
Wiek XX to niewątpliwie najstraszniejszy okres w dziejach ludzkości, która została wystawiona na okrutną próbę, jaką była I i II wojna światowa. Świat nigdy nie przeżył tyle okrucieństwa i bezlitości w wykonaniu ludzi, którzy musieli zginąć, aby urzeczywistniły się projekty i plany ujarzmiających ich zbrodniarzy. Pomimo podejmowaniu prób degra...
Strategia marketingowa w przedsiębiorstwie
Miejsce strategii marketingowych
w strukturze strategii przedsiębiorstwa
1. Zależy od sposobu ujmowania marketingu:
jako funkcji przedsiębiorstwa;
jako koncepcji działania przedsiębiorstwa.
2. Jeżeli marketing jest funkcją przedsiębiorstwa to strategia marketingowa jest jedną ze strategii funkcjonalnych hierarchiczni...
Analiza "Pan Cogito - powrót" Zbigniewa Herberta
Pan Cogito – powrót
Utwór ten został opublikowany w tomie Raport z oblężonego mias¬ta i inne wiersze, wydanym w Paryżu, w 1983 r. Interpretatorzy od¬najdują tu ton refleksji autobiograficznej. Herbert wyjeżdżał i wracał do kraju kilkakrotnie – w 1959, 1971 i na początku 1981 r. Pobyt na Zachodzie wiązał się z nowymi...
Literatura faktu - wyjaśnienie i przykłady
Literatura faktu - tendencja zrodzona w literaturze XX wieku wynikająca z niechęci do fikcji, do psychologii i subiektywizmu i z przeciwstawiania im ścisłego opisu, konkretnych faktów, dokumentów. Uprzywilejowała ona takie formy jak reportaż, pamiętnik, biografia. W Polsce zaznaczyła się w latach trzydziestych (np. Melchior Wańkowicz - \"Na tro...
Polscy przedstawiciele renesansu
Renesansowi twórcy polscy
Klemens Janicki
Syn chłopa, karierę literacką osiągnął dzięki możnym mecenasom. Uzyskał doktorat filozofii we Włoszech, otrzymał wieniec laurowy od papieża. Zmarł młodo na gruźlicę. Pisał po łacinie, ale treść jego utworów ma już charakter świecki, renesansowy.
\"Elegia o sobie samym do potomności\"
Elegia to utwór ...