Język w "Szewcach"



Język W badaniach nad utworami dramatycznymi Stanisława Ignacego Witkiewicza wielokrotnie podkreślano znaczenie specyficznego słownictwa, udziwnionych neologizmów, wymyślnych wulgary¬zmów. Zwracano uwagę na łączenie ze sobą stylów odległych, np. na¬ukowy język techniczny lub styl traktatów filozoficznych w zestawieniu z mową marginesu społecznego wzmocnioną „piętrowymi”, roz¬budowanymi określeniami wulgarnymi. Język dramatów Witkacego w istotny sposób kreuje i wartościuje groteskowy świat. Jest skutecz¬nym narzędziem charakterystyki osób i oceny kolejnych ustrojów. Za¬gadnienia te omawia w swojej książce Magdalena Nowotny-Szybistowa,14 zwracając uwagę na oryginalność, nowe jakości eksperymental¬nego, artystycznego języka autora Szewców. [...] zaprezentował on czytelnikom oprócz treści ideowych także własną wizję języka arty¬stycznego, własną filozofię języka, co przejawiło się zarówno przedmiotowo w tworzeniu neologizmów, neofrazeologizmów, jak również podmiotowo w wyrażanych wprost do czytelnika sądach o języku wkomponowanych w narrację powieściową czy dialog drama¬tyczny.15 Autorka omawia słownictwo i jego różnorodne funkcje. Zwraca uwagę na to, że w słowie zawiera się często skrót myślowy, symbol. Przykładem może tu być wyraz „obrabiarka” – znak nowoczesności, osiągnięć cywilizacji, w którym wyraża się zachwyt techniką. Oto wypowiedź I Czeladnika: Problem maszyny zostawiliśmy chwilowo na boku: maszyna jest zbyt zbanalizowana – wiadomo wszystko – dorżnęli ją zaś futuryści – brrrrr... zimno się robi na sam dźwięk „obra¬biarka”! (146). „Miłostka” kojarzy się z erotyką lansowaną przez popularną litera¬turę i film, zaś przymiotniki „dziarski” i „junacki” dotyczą „pewnego typu literatury patriotycznej”. Poprzez wykorzystanie takiego słow¬nictwa Witkacy zmierza do krytyki braku autentyzmu w sztuce.16 Swój stosunek do literatury minionych epok demonstruje niekiedy dosadnie, wykorzystując ironię, kpinę i parodię. Tak ma się rzecz ze „śpiewkami” stylizowanymi na formę ludowych przyśpiewek, pre¬zentowanymi przez grupę chłopców domagających się udziału w kre¬owaniu życia narodowego. Stylizacja na język gwarowy wkracza również w komentarz obudowujący „śpiewki”: Mówić chcemy po wyspiańsku, A nie nowocześnie drańsku. Z nami jest ta „dziwka bosa” (mówi) Ino teraz się obuła dla przyzwoitości, bo jakże tak między ludzi boso – wicie – haj! (164) Witkacy zaskakuje czytelnika niezwykle wymyślnymi neologizma¬mi. Ich bogactwo ilościowe i różnorodność stylistyczna wynikają – jak twierdzi M. Nowotny-Szybistowa – z niechęci do automatyzmu, do języka pospolitego, który nie wnosi niczego nowego, jest używa¬ny odruchowo, bezmyślnie. Udziwnione nowe słownictwo nie po¬zwala bezwiednie się po nim prześliznąć, zwraca na siebie uwagę ze¬stawieniem elementów budujących wyraz (często są to bowiem nie¬zwykłe złożenia, zrosty) lub całą frazą – każe szukać tego jedynego, niepowtarzalnego, zasadniczego sensu. Tym sposobem oryginalne słownictwo Witkacego doskonale skupia uwagę odbiorcy i zmusza do głębszej refleksji nad zawartym w nim przesłaniem. W językową war¬stwę utworu również wkracza prowokacja, groteska, żart. Wyjaśnie¬nie czasownika „chrać” przebiega z zachowaniem zwyczajów ustalo¬nych przez wydawnictwa poprawnościowe: Chrać to tyle, co zalać coś innym czymś bardzo śmierdzącym. A jako rzeczownik funguje ja¬ko śmierdząca flegma ludzi kompromisu – demokratów na przykład: ta chrać, tą chracią, tej chraci i tak dalej (Puczymorda – 175). Pozor¬na powaga wyjaśnienia zostaje zburzona połączeniem języka nauko¬wego ze słownictwem „nieestetycznym” (flegma), wyrażeniem po¬chodzenia obcego (funguje) i neologizmem (chrać). Witkacy z upodobaniem tworzy całe ciągi synonimów-neologizmów, które wzajemnie się wyjaśniają i znaczeniowo dopełniają. To także efekt przekonania, że język się zużywa, dewaluuje, jest zbyt ob¬ciążony semantyką wywiedzioną z realizmu. Tymczasem Czysta Forma domaga się odpowiedniego podejścia także do języka. Autor mu¬si dążyć do złamania stereotypowych, mechanicznych skojarzeń, po¬winien kształtować nowy język i narzucać jego elementom nowe sen¬sy (napięcia dynamiczne). Zderzanie się w warstwie językowej neologizmów i słów potocznych, znaczeń znanych i znaczeń nowych uzyskanych przez kontrastowe zestawienia, a w planie treści zaś zderzanie się elementów z pozornie bezsensownymi elementami kontrakcji mają powodować „eksplozje semantyczne”, w wyniku których objawi się nam, być może, zarys Czystej Formy. [...] W tej samej funkcji wystę¬pują też cudzysłowy, komentarze, dygresje, wykrzykniki, nawiasy, wszelkie uwagi autotematyczne – zmieniające stosunki semantyczne pomiędzy elementami tekstu.17 Szczególnym rodzajem wykorzystywanych w dramacie Szewcy ne¬ologizmów są przekleństwa, obraźliwe powiedzonka, różnego rodza¬ju wulgaryzmy. Autor tworzy je na wzór funkcjonujących w jeżyku wyrazów o podobnej funkcji, ale je w znacznym stopniu rozwija, urozmaica, ubarwia. Służą temu zwłaszcza niezwykłe zestawienia, ciągi słów, których forma i kontekst wyraźnie wskazują na wulgarny, obelżywy charakter. Ten rodzaj nowego słownictwa zwraca w utwo¬rze uwagę i zaskakuje wielką inwencją twórczą autora. Oto wybrane przykłady: psia jego suka (110), psia ją mać (112), dziamdzia jej zafatrany glamzdoń (130), psia jej sukazaskomrana (156) – przeryw¬niki w wypowiedzi Sajetana, określenia Księżnej i zwroty do niej – suka (pojawia się wielokrotnie), jasna landrygo (119) oraz ścierwa, guano jej ciotka (121), kreczkawa blamflondrygo (173) – pochodzące od I Czeladnika, który używa także przerywników w rodzaju purwa jej sucza mać! (155). Tego typu określenia nie są specjalnością za¬strzeżoną dla szewców (w myśl powiedzenia klnie jak szewc). Podob¬nego języka używają inne postacie, także Księżna, zupełnie nie liczą¬ca się ze stereotypem delikatności swej płci: Wstać mi tu w tej chwili do tego całego burdygielu, skorkowaciały, spurwiały mózgu (zwraca się do prokuratora 157), Stul pysk, chamie, bo się wyrzygam z niesma¬ku. [...] chełbia wasza wian świecąca (do Kmiecia, 163). I Czeladnik używa określeń bardzo rozbudowanych, nazwanych przez rozmówcę (II Czeladnika) surrealistycznymi, np. Pypciem purwy nie dobajcujesz do glątwy ostatecznej (174), zaś Puczymorda w prostocie swej wypo¬wiada zdania bardziej przejrzyście i swojsko brzmiące: Chram na wszystko (175). II Czeladnik zwraca uwagę na niebezpieczeństwo wielosłowia, nic już nie znaczącego zalewu słów (155). Zaprezentowane tu wyrazy to efekt przemielenia i przetworzenia materii sylabicznej języka, tak jednak, aby efekt tego procederu przy¬pominał swym brzmieniem wyrazy używane w języku w podobnej funkcji. Ten to właśnie produkt językowy funkcjonuje tutaj w parodystycznym i kpiarskim zamyśle skarykaturyzowania tzw. przekleństw i wymyślań.18 Wydaje się, że te formy dotyczą różnych sfer ujętych w nich rzeczy¬wistości, ale ich wielkie nagromadzenie dotyczy biologizmu i erotyki – dziedziny jakże często w niektórych środowiskach obarczanej wul¬garnością we wszelkich jej przejawach. Z takiej semantyki i wulgar¬ności zbudowano niektóre nazwiska, np. Scurvy (oprócz skojarzeń z funkcjonującym w języku marginesu społecznego określeniem pod¬powiedziano inne: w języku angielskim – szkorbut), Zbereźnicka (osoba o swobodnych obyczajach, agresywnie demonstrująca swoją płciowość), a także Puczymorda (tu ujawniono metody działania – pucz, bicie po twarzy). Inną funkcję spełniają zgrubienia i zdrobnienia (prostytuta – 112, prostytutka pozbawiona wszelkich zasad, w ogromnym stopniu zde¬prawowana; rzeczułki, rupiećka, sprawuneczki – 157, wyrażające przymilanie się Księżnej). Słowotwórcza inicjatywa Witkacego pozwala kojarzyć jego dzie¬ła z językowymi eksperymentami futurystów, pobudza do większej aktywności uwagę czytelnika i widza, skutecznie ośmiesza dener¬wujące elementy rzeczywistości. Językowe tworzywo literatury można – jak się okazuje – stale odnawiać i pełniej wykorzystywać tkwiące w nim możliwości. Oczywiście kształtowanie nowego języ¬ka, jego nowych estetycznych jakości, nie może się odbyć bez wy¬obraźni i wielkiej językowej sprawności autora. W tym wypadku przejawia się ona w tworzeniu nowych słów i związków wyrazo¬wych oraz w odpowiednim, nowatorskim wyzyskaniu utartych zwrotów i określeń.

Język w "Szewcach"

Materiały

Wydarzenia historyczne w "Krzyżakach" Wydarzenia historyczne Kanwa wydarzeń historycznych w powieści Krzyżacy służy porządkowaniu losów głównych postaci oraz pozwala prześledzić i ocenić charakter stosunków między Polakami, Litwinami a Zakonem NMP. Wspomnienia Maćka z Bogdańca przywołują na myśl odległy czas, od kiedy Krzyżacy ujawnili swoje prawdziwe oblicze w ekspansywnej, z...

Azja północna - charakterystyka 1.) AZJA PÓŁNOCNA – od Uralu po Ocean Spokojny. Panuje tu długa i surowa zima oraz krótkie ciepłe lato. Praktycznie nie ma wiosny i jesieni (trwają b. Krótko ok. 2 tygodni). Na większości terytorium jest wieczna zmarzlina. Klimat wyróżnia Azję Płn. + roślinność (jest niezwykle typowa dla takiego klimatu). Obok Afryki jest to strefa gdzie...

Charakterystyka bohaterów "Trenów" Treny to utwór żałobny (funeralny) o bardzo bogatej tradycji. W czasach Kochanowskiego istniały zatem istotne wymogi formalne dotyczące tego gatunku, reguły odnoszące się również do bohaterów. Każdy klasyczny utwór żałobny (epitafium, epicedium) miał trzech bohaterów: osoba zmarłego, osoba bliska, która opłakuje jego śmierć i osoba, która ...

Motyw niezgody arystokratycznych rodów w "Romeo i Julia" Motyw niezgody arystokratycznych rodów Tłem wydarzeń tragedii – i zarazem czynnikiem sprawczym – jest konflikt pomiędzy rodami Kapuletów i Montekich. Nie wiadomo już nawet, od czego wzięła początek wzajemna nienawiść, mimo to trwa ona nadal i nie traci na sile. Dowodem są liczne bijatyki uliczne, podczas których dochodzi do ran...

Streszczenie "W małym dworku" Stanisława Ignacego Witkiewicza AKT I Do dworku państwa Nibków przyjeżdża kuzynka Aneta, aby zastąpić Zosi i Amelce ich matkę, która niedawno zmarła. Nibek, ojciec dziewczynek, lakonicznie informuje ją, że jego żona, a jej ciocia - Anastazja - po prostu umarła i że on nie życzy sobie rozmów na jej temat. Zosia i Amelka nie żałują matki. Była dla nich dużą lalką, z którą cod...

Motywy biblijne i ich znaczenie przymierze w Biblii nazwa przyżeczeń, obietnic, uczynionych człowiekowi przez Boga w zamian za należne mu posłuszeństwo. W przymierzu z Noem Bóg, że nie spuści na ziemię więcej potopu i ustanawia na niebie tęczę jako znak tego przymieża. W przymieżach z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem Bóg ustanawia Izrael narodem wybranym i obiecuje mu ziem...

Czasy saskie w Polsce w okresie baroku 1. CZASY SASKIE W KULTURZE POLSKIEJ 1. Dwa nurty kultury • szlachecki - rodzinność • magnacki - wzorowany na dworach zachodniej Europy 1. Cechy kultury dworskiej (magnackiej) • umowność, konwenans życia towarzyskiego • hedonizm pod przykrywką etykiety dworskiej 1. Sytuacja kościoła • triumf kontrreform...

Czym zajmuje się socjologia? Socjologia zajmuje się:  stosunki przemysłowe – szczególne znaczenie ma badanie relacji między pracobiorcami i pra-codawcą (zarządzający, właściciel), jedni jak i drudzy są zorganizowani (pracobiorcy należą do związków zawodowych, pracodawcy mają np. akcje firmy); elementy tych stosunków – in-stytucje współdziałające między ...