Sarajewo (z tomu Na brzegu rzeki 1994) (Niech to nie będzie wiersz, ale przynajmniej mówię, co czu¬ję.) To teraz potrzebna byłaby rewolucja, ale zimni są, którzy kiedyś byli gorący. Kiedy zabijany i gwałcony kraj wzywa pomocy Europy, w którą uwierzył, oni ziewają. Kiedy ich mężowie stanu wybierają łajdactwo, nie odzywa się głos, który by to nazwał po imieniu. Kłamliwa była rewolta młodości porywającej się na odnowę Ziemi i tamto pokolenie samo na siebie teraz wydaje wyrok. Przyjmując obojętnie wołanie ginących, bo są to ciemni barbarzyńcy mordujący się wzajemnie. [...]. Teraz okazuje się, że ich Europa od początku była wmówieniem, bo jej wiarą i fundamentem jest nicość. [...]. Poszczególne wersy utworu – niczym wersety biblijne – zostały oddzielone od siebie – każde zdanie wymaga zastanowienia, jakby było z trudem wypowiadane przez poetę, a przy tym gruntownie przemy¬ślane. Uderza powaga tonu i brak – charakterystycznej dla większości wierszy Miłosza – ironii. Sarajewo to przejmująca w swojej wymowie i powadze tonacji li¬ryka wyznania – liryka bezpośrednia, w której mamy prawo utożsamiać w pełni osobę mówiącą z postacią autora (jeżeli to jest liryka – ¬powtórzmy wątpliwość za autorem). Warto zwrócić uwagę, iż Miłosz niezwykle rzadko rezygnuje ze – stosowanych na różnych poziomach tekstu – zabiegów mających na celu zaznaczenie dystansu wobec wypowiadanych wprost poglądów. Poeta zwykle po mistrzowsku prowa¬dzi w swoich tekstach swoistą grę z czytelnikiem, tutaj jednak wypo¬wiada się niespodziewanie serio i z powagą. Zarówno język, jak i obrazowanie i styl zawierają liczne aluzje bi¬blijne – zabijany i gwałcony kraj jest zapowiedzią apokalipsy spełnia¬jącej się na oczach obojętnej Europy. Miłosz staje w obronie takich elementarnych ludzkich wartości, jak solidarność z ginącymi niewin¬nie ludźmi. I nie potrafi zdobyć się na dystans i chłód. Mówię co czuję – te słowa autokomentarza sygnalizują czytelniko¬wi, iż ma do czynienia z tekstem szczególnym. Sarajewo to nie wiersz w tradycyjnym rozumieniu tego pojęcia. Zadanie poety nie po¬lega na „mówieniu tego, co czuje”, rolą poezji nie jest manifestowa¬nie uczuć czy poglądów, lecz wywoływanie emocji i prowokowanie postaw czytelników. W tym wypadku jednak techniki poetyckie, kun¬szt artystyczny, profesjonalizm tracą rację bytu – nadrzędna okazuje się potrzeba wypowiedzenia swojego zdania, a może jeszcze bardziej –podstawowe ludzkie odruchy, nakazujące solidarność z cierpiącymi. Wiersz podejmuje jeden z podstawowych w twórczości Miłosza motywów – problem odpowiedzialności świata za zbrodnie. W swo¬ich współczesnych poeta rozpoznaje znane od wieków cechy (ziewa¬jący na wieść o zbrodniach w Sarajewie, to przecież ci sami, którzy w takt muzyki kołysali się na rozpędzonej karuzeli i spoglądali na pło¬nące getto, ci sami, którzy odwracali się od stosu Giordana, by dokoń¬czyć handlowej transakcji). Mimo upływu czasu nic się nie zmieniło. Może tylko jedno: poeta ostatecznie stracił wiarę, że bunt wznieci sło¬wo. Jedyne, co mu pozostało, to potrzeba wykrzyczenia, wypowie¬dzenia swojego zawodu, rozczarowania człowiekiem. Zimni są, którzy kiedyś byli gorący. Zwycięzcy, chorzy na oschłość serca, i cy¬nicznie kalkulujący świadkowie zbrodni – sami sobie piszą wyroki: ...co ich obali, dojrzewa w nich samych. Tragiczna wizja świata osta¬tecznie dopełniona zostaje poprzez uświadomienie sobie bankructwa romantycznej, tyrtejskiej koncepcji poezji – na oczach Miłosza umie¬rają ostatnie mity pisane przez Historię: kłamliwa była rewolta mło¬dości.
Analiza "Sarajewo" Czesława Miłosza
Sarajewo (z tomu Na brzegu rzeki 1994) (Niech to nie będzie wiersz, ale przynajmniej mówię, co czu¬ję.) To teraz potrzebna byłaby rewolucja, ale zimni są, którzy kiedyś byli gorący. Kiedy zabijany i gwałcony kraj wzywa pomocy Europy, w którą uwierzył, oni ziewają. Kiedy ich mężowie stanu wybierają łajdactwo, nie odzywa się głos, który by to nazwał po imieniu. Kłamliwa była rewolta młodości porywającej się na odnowę Ziemi i tamto pokolenie samo na siebie teraz wydaje wyrok. Przyjmując obojętnie wołanie ginących, bo są to ciemni barbarzyńcy mordujący się wzajemnie. [...]. Teraz okazuje się, że ich Europa od początku była wmówieniem, bo jej wiarą i fundamentem jest nicość. [...]. Poszczególne wersy utworu – niczym wersety biblijne – zostały oddzielone od siebie – każde zdanie wymaga zastanowienia, jakby było z trudem wypowiadane przez poetę, a przy tym gruntownie przemy¬ślane. Uderza powaga tonu i brak – charakterystycznej dla większości wierszy Miłosza – ironii. Sarajewo to przejmująca w swojej wymowie i powadze tonacji li¬ryka wyznania – liryka bezpośrednia, w której mamy prawo utożsamiać w pełni osobę mówiącą z postacią autora (jeżeli to jest liryka – ¬powtórzmy wątpliwość za autorem). Warto zwrócić uwagę, iż Miłosz niezwykle rzadko rezygnuje ze – stosowanych na różnych poziomach tekstu – zabiegów mających na celu zaznaczenie dystansu wobec wypowiadanych wprost poglądów. Poeta zwykle po mistrzowsku prowa¬dzi w swoich tekstach swoistą grę z czytelnikiem, tutaj jednak wypo¬wiada się niespodziewanie serio i z powagą. Zarówno język, jak i obrazowanie i styl zawierają liczne aluzje bi¬blijne – zabijany i gwałcony kraj jest zapowiedzią apokalipsy spełnia¬jącej się na oczach obojętnej Europy. Miłosz staje w obronie takich elementarnych ludzkich wartości, jak solidarność z ginącymi niewin¬nie ludźmi. I nie potrafi zdobyć się na dystans i chłód. Mówię co czuję – te słowa autokomentarza sygnalizują czytelniko¬wi, iż ma do czynienia z tekstem szczególnym. Sarajewo to nie wiersz w tradycyjnym rozumieniu tego pojęcia. Zadanie poety nie po¬lega na „mówieniu tego, co czuje”, rolą poezji nie jest manifestowa¬nie uczuć czy poglądów, lecz wywoływanie emocji i prowokowanie postaw czytelników. W tym wypadku jednak techniki poetyckie, kun¬szt artystyczny, profesjonalizm tracą rację bytu – nadrzędna okazuje się potrzeba wypowiedzenia swojego zdania, a może jeszcze bardziej –podstawowe ludzkie odruchy, nakazujące solidarność z cierpiącymi. Wiersz podejmuje jeden z podstawowych w twórczości Miłosza motywów – problem odpowiedzialności świata za zbrodnie. W swo¬ich współczesnych poeta rozpoznaje znane od wieków cechy (ziewa¬jący na wieść o zbrodniach w Sarajewie, to przecież ci sami, którzy w takt muzyki kołysali się na rozpędzonej karuzeli i spoglądali na pło¬nące getto, ci sami, którzy odwracali się od stosu Giordana, by dokoń¬czyć handlowej transakcji). Mimo upływu czasu nic się nie zmieniło. Może tylko jedno: poeta ostatecznie stracił wiarę, że bunt wznieci sło¬wo. Jedyne, co mu pozostało, to potrzeba wykrzyczenia, wypowie¬dzenia swojego zawodu, rozczarowania człowiekiem. Zimni są, którzy kiedyś byli gorący. Zwycięzcy, chorzy na oschłość serca, i cy¬nicznie kalkulujący świadkowie zbrodni – sami sobie piszą wyroki: ...co ich obali, dojrzewa w nich samych. Tragiczna wizja świata osta¬tecznie dopełniona zostaje poprzez uświadomienie sobie bankructwa romantycznej, tyrtejskiej koncepcji poezji – na oczach Miłosza umie¬rają ostatnie mity pisane przez Historię: kłamliwa była rewolta mło¬dości.
Materiały
Wolne przepływy pieniężne - wyjaśnienie
Wolne przepływy pieniężne (FCF) to strumień środków pieniężnych po¬chodzących z działalności operacyjnej, skorygowany o uiszczony w gotów¬ce podatek dochodowy (zysk operacyjny po opodatkowaniu podatkiem dochodowym), powiększony o amortyzację oraz powiększony bądź po¬mniejszony o wzrost lub spadek kapitału obrotowego i nakładów na ...
"Do obywatela Johna Browna" - charakterystyka bohatera, treść
\"Do obywatela Johna Browna\" - tytułowy bohater był amerykańskim demokratą, walczącym o zniesienie niewolnictwa murzynów. W 1859r. Brown uderzył na arsenał chcąc wywołać powstanie mające na celu zniesienie niewolnictwa . Za to został postawiony przed sądem , oskarżony o zdradę stanu i skazany na śmierć. Poeta odczuwa ból, że to właśnie w Ameryc...
Pochwała życia w renesansie
Renesansową pochwałę życia, świata, radości i przyrody dostrzec można m.in. we fraszkach Jana Kochanowskiego. \"O żywocie ludzkim\" jest utworem podającym receptę na życie, stwierdzającym, iż poza wartościami materialnymi istnieją jeszcze w świecie inne, równie ważne, takie jak bogactwo duchowe, rozwój intelektualny. Życie nie powinno być zabieg...
Tematyka twórczości Słowackiego
TEMATYKA WCZESNEJ TWÓRCZOŚCI J. SŁOWACKIEGO
Reprezentant drugiego młodszego pokolenia romantyzmu. Odwoływał się też do powstania listopadowego. Przed powstaniem następuje jego debiut literacki. Utwory powstałe wtedy to cykl powieści poetyckich, wprawki dla Słowackiego (tematyka historyczna, motywy orientalne). Bohaterowie tych powieści poetyc...
Postać św. Franciszka z Asyżu
Najpiękniejszą postacią świętego jest według mnie św. Franciszek z Asyżu.
Jako młody chłopak żył beztrosko. Nie stronił od zabaw i przyjemności. Był synem bogatego handlarza sukna, więc mógł sobie pozwalać na rozrzutność. Kiedy wybuchła wojna między dwoma miastami, Franciszek wziął w niej udział, nieco później zachorował. Podczas leczenia dużo ...
Zarządzanie przez wyniki
Zarządzanie przez wyniki: by Peter Drucker
„Przedsiębiorstwa tworzą koszty zyski zaś leżą poza nim”
Metoda doraźnego koncentrowania się na wyróżnionych punktach / usługach które przynoszą przedsiębiorstwu największe zyski. Znajduje zastosowanie głównie w dużych firmach które produkują różnego rodzaju produkty.
Etapy Zarządzanie pr...
"Cyd" - klasycyzm francuski
„Cyd” jako dzieło francuskiego klasycyzmu
Autor zachował zasady trzech jedności (akcja jest zamknięta w ciągu 24 godzin, rozgrywa się w Sewilli, dotyczy dziejów Rodryga, starającego się o rękę Chimeny). Bohaterowie przeżywają głębokie konflikty psychologiczne i moralne. Rozdarci są między obowiązkiem a uczuciem, obrażoną ambicją a m...
"Powrót posła" jako komedia polityczna
Julian Ursyn Niemcewicz (1758-1841) ur. się w Skokach pod Brześciem Litewskim. Od roku 1770 uczył się w Szkole Rycerskiej. W 1777r Julian kończy szkołę i zostaje adiutantem K. Czartoryskiego. Funkcję tę pełnił przez 6 lat. Dużo przebywał za granicą. Po powrocie od 6 października 1788r zasiadał na ławach Sejmu (także Wielkiego). \"Powrót posła\" ...